Wersja do druku
[color=red]DZIEKUJE KAOCZRYNKO!!!!JA TEZ SIE CIESZE, ZE CIE POZNALAM :D I MAM NADZIEJE, ZE TA ZNAJOMOSC BEDZIE KWITNAC..WLASNIE TO MI SIE PODOBA W NECIE..ZE NIE WAZNE JAK WYGLADAMY, ILE MAMY LAT, JAKIE PRZEKONANIA POLITYCZE,ITP....MOZEMY SOBIE TU SZCZERZ EPOROZMAWIAC...ZAPRZYJAZNIC SIE..I TO JEST WSPANIALE.........POZDRAWIAM K.[/color]
Kamusia, jesteś WIELKA! Piękny wiersz :) To, co piszesz świadczy o tym, że są jeszcze ludzie, dla których słowa patriotyzm, ojczyzna nie są pustymi sloganami :)
Z netem masz rację, można porozmawiać, zaprzyjaźnić się :) i często są to bardziej szczere rozmowy niż w realnym zyciu, bo tu nikt nikogo nie ocenia, nie krytykuje, nie walczy :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Hej :)))
Kama :)) w necie jest fajnie... ale nie mozna zapominać o świecie realnym... Bo tak naprawdę właśnie tu jesteśmy :))) może mijamy się na ulicy :))
:))
KaMa-wiersz super!
"Kamienie na szaniec" czytałam z 5-razy. Jak byłam nastolatką. Ja kiedyś byłam harcerką, potem zastępową, drużynową. Byłam w ZHP do 18-roku życia. Cieszyłam się jak dziecko. A moja drużyna to ZOŚKA!
Też jestem patryjotką.Dużo osób mnie z tego powodu mnie wyśmiewało ale zdania nie zmieniłam.Nigdy z Polski się nie wyprowadzę!
Jesteś kochana-cieszę się,że Ciebie poznałam.
:D hej dziewczyny :D
Zuza: ja wiem, ze relany swait tez jest wazny....staram ise zachowac zdrowe proporcje miedzy moim chatowaniem..a raczje forumowaniem z Wami a tym co sie dzieje poza kompem.....ale fakt jest faktem, ze jakbysmy nie weszly na to forum to moze nigdy bysmy sie nie spotkaly...bawet mijajac sie na ulicy :D
Oskubana:bylas w harcerstwie..super..ja wlasnie teraz zaluje , ze nigdy sie nie zdecydowalam :cry: .....alejuz sie mowi trudno..noz enp.noje dziciaki kiedys beda chcialy wstapic w te szeregi :D ..ja tez sie ciesze, ze Cie poznalam i Was wszystkie :D
Rominko: i wlasnie to jest tutaj piekne, ze tu nie ma zadnych uprzedzen..i nikt nie ocenia Cie tylko po wygladzie...przez to co piszemy ujawnia sie nasz charakter...i to on stahe sie zacztakiem znajomosci..to mi ise podoba :D
Co do mojego patriotyzmu to wzrosl dzisiaj dwukrotnie...po tym jakm oje zagraniczne video..nagralo mi film na czarno-bialo i na dodatek jeszcze bez foni..amowi sie, ze zagraniczne to lepsze :D
Co do "Kamieni..." to mam taki ulubiony cytat z nich: "...,coś mi się wydaje, że Orłów w Polsce było zawsze sporo , mrówek znacznie mniej"- Zośka
Cos w tym jest, tyle, ze dzisiaj w dobie uni europejskiej, globalizacji i bezrobocia....i u nas mrowek przybywa...tylko, zeby jeszcz ete mrówki mogły pracować na swoje a nie na cudze..... :?:
Dawniej lubilam sobie wypisywac takie rozne cytaciki. Mam dla Was jeszcz ejednen.. z troszke innej epoki...z filmu "Teoria spisku":
"Bycie normlanym, picie Coca-Coli, jedzenie kurczaka z KFC- to spiskowanie przeciw saqmemu sobie"....napewno bo ani kurczak z KFC, ani Cola nie jest zdrowa.... :wink: ...a bycie normalnym dzisiaj tez nie modne..zreszta czy,m jest normalnosc... :?: Tym pytaniem retorycznym koncz e ten wywod..niedoszlego filozofa :D
Pozdraiwam serdecznie K.
Kamuś !!!!!!!
Ależ piękny wierszyk !!! Aż sie wzruszyłam - słowo !!!!
:D hej dziewczyny :D
Dzisiaj mam dwie frustrujące mnie wiadomosci: :
:arrow: waga pokazala mi dzisiaj 73 kg :x .......
:arrow: dalej nie mam planu zajec, wiec nie moge nic zaplanowac :x
Co do pierwszego popunktu..yo dosyc bujania w chmirach i naginania zasad..od dzisiaj biore sie pozadnie za siebie...po pierwsze sniadania...zawsze jadlam jakies takie lekkie..teraz bede wmuszac w siebie cos pozadnego..zeby miec dobre podstawy na caly dzine...no i slodzycze..precz :D
Co do drugiego to mam nadzieje, ze jednak ktos u nas bedzie taki laskawy i w piatek wywiesi juz co trzeba...a do teh pory wole wogole o tym nie myslec :D ..bede skupiac sie na dietkowaniu...i od dzisiaj solidnie prowadz e dziennik kaloriii..bo ostatnio sie zaniedbalam bardzo wtym wzgledzie
Mała Zabciu: to bardzo mile dla mnie, z ekogos wzruszyl ten wiersz, tnz , ze jeszcze nie jest tak zle z tymm oim pisaniem :D
Pozdraiwam Was serdecznie K.
Kamusia, pierwszy posiłek może być WIELKI :) i tak to spalisz :) Wzrostem wagi się nie przejmuj, zleci :) Wahania wagi są normalne :)
Ja ostatnio zawaliłam dietkę, i to na całego :oops: ale trudno, raz się żyje :)
Pozdrawiam serdecznie :)
:D hej dziewczyny :D
Elasnie dzisiaj otrzymalam mj wspanialy plan..niby mam malo zajęc ..ale w kazdymdniu cos jest i yo niektore przedmioty o dosyc faszytskowkisch porach:(..ale jest plus mamy basen:)czyli raz w tygodniu na koszr yniwersytetu plywanie..I like it!!!Buziaki K.
Kama :))) faaaajnie masz... basen z przymusu. Ja mam karnet i jakoś nie moge się przymusić :))
Trzymaj się cieplutko :)