Jak takie fajne jesteśmy to gdzieś Ty się podziewała?
U mnie nawet nie warto wspominać co jem,ale za to ćwicze :)
Wersja do druku
Jak takie fajne jesteśmy to gdzieś Ty się podziewała?
U mnie nawet nie warto wspominać co jem,ale za to ćwicze :)
Oj tam gdzie, gdzie - odwyk se musiałam strzelić od odchudzania :P
od nas tez musialas :?: :roll:Cytat:
Zamieszczone przez alegna
gniewam sie :roll: bedziesz musiala sie wykupic, skrzynka piwa dla mnie :lol: :twisted: Carlsberg :lol:
Częstuj się kochana:
http://www.csc.gov.sg/html/Newslette.../CARLSBERG.jpg
Dla mnie też! Ale w nowej butelce :D
Kurde, macie wymagania :lol:
Ja nie wiem jak wygląda nowa butelka, ale wiesz co - na pewno te szklanki były zapełniane z tej nowej :P Więc śmiało, nie otrujesz się :twisted:
noooo :lol:
wybaczam :lol: :lol:
ale ktosiula Ty nie wybrzydzaj, bo Cie pogoni i w ogole nawet bez nosa nie bedziesz mogla wejsc :lol:
alegna zwaz sie, popraw tickera i walcz :twisted: dobrze, ze sldyczy nie wtryniasz, ja nie potrafie, a ze ostatnio juz pozeram tonami, to pryszcze zaczely mi wyskakiwac na czole :shock: i to na bank od tych slodyczy, bo normalnie nie miewam problemow z prycholami :roll:
a taka salatke to bym chetnie wtranzolila :lol:
ale nici z tego, za to bedzie kawa 8) ide do babci na filizaneczke i plotki z calej wioski :lol:
Jestem na bieżąco -> Ktosiula, z nosem tu śmiało możesz wchodzić i pisać 8) To taka rekompensata za opiekowanie się wątkiem :P
Eeee, no ja się nie poddałam kompletnie, bo nie chcę jojo żadnego, więc luzik, jem tak w miarę przyzwoicie, żeby zatrzymać obecny stan. No i czekam na lepsze czasy aż mi się znowu zachce* :twisted:
Częstuję sałatką, proszę sobie nakładać (tylko zdjęcia nie mam czym zrobić), ja już dzisiaj jadłam dwa razy, więc trzeba się śpieszyć, bo szybko znika.
Jak nie zapomnę, to jutro się zważę.
_________
* zachce dietkować, nie myślcie sobie :twisted:
ooo!
chyba pierwszy wątek o tak interesującym tytule!
Pewnie, że pijemy i chudniemy!
piwo dobra rzecz :D
pozdrawiam serdecnie
No ba :D I to nie tylko tytuł, cały wątek jest ciekawy :lol:Cytat:
Zamieszczone przez symploke
Pozdrawiamy!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: noooooooooo
bardzo interesujący i bardzo interesujące obrazki :P
będę wpadać :-) ale Ty wpadaj również!
buź na środe! :*
Dobry dzień,
Chyba chora jestem :( Łamie mnie od wczoraj, więc na pewno nie mogę mało jeść. A i od jakiegoś czasu mi włosy wypadają, dziwne, bo odżywiam się w miarę dobrze. Więc mimo tego, że jestem przeciwniczką suplementów, zaczęłam brać skrzypowitę, żeby nie wyłysieć :P
A, zważyłam się dzisiaj... 58... Przeceniłam swoją figurę chyba, bo myślałam, że utrzymuje to 57, do którego schudłam, a tu duuuupaaa :oops:
Lecę robić obchód po wątkach.
Angela spoko to tylko kilogram ;)
Tydzień i po sprawie, znowu będzie 57 ;) to i tak nieźle powiem ci. Ja 3 kilo przytyłam :oops:
Życzę zdrówka, a skrzypowite łykaj bo warto!
Ech u mnie dzis waga stoi to moze nawet dobrze ;)
alegna a ile Ty masz wzrostu? bo ja nie pamietam :roll:
podoba mi sie pierwszy post :lol: PLAN: plan nie wypalil :lol: :lol: :lol:
gadaj szybciutenko jak sie czujesz, rozlozylo czy nie? :twisted: podejrzewam, zes zdrowa jak kon, bo jak to mowia :arrow: zlego licho nie bierze :twisted:
Angela u mnie tez "plan nie wypalil" hihihihihihi ale co tam idziemy dalej ;) :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol:
chcialabym to zobaczyc.. te Wasza moblizacje :lol:
Alegna a gdzie Ty? Jak zdrówczeko?
U mnie tez plan nie wypalił :twisted:
Milego weekendu ;)
Od jutra walczę z Tobą, cieszysz się? ;) Buziaki :*
Cytat:
Zamieszczone przez alegna
a z kad macie te fajne paski z kg?? jestem nowa :? to nie wiem...
Hejka !!!
milego dnia :*
Angela zostaw juz to piwo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Aaaa Agulon! To naprawde Ty? Ale cie dawno nie " widziałam" :)
Fajnie że jesteś.
A Ty Alegna gdzie sie podziewasz? Szybciutko pisz jak tam weekend minął!
Ewka odnośnie pasków z kg to na stronie głownej po lewej stronie kliknij na strażnika wagi, tam będziesz miała dalsze instrukcje.
Miłego dnia!
No właśnie, Alegna, gdzie Ty? Mam nadzieję, że nie zaszyłaś się w kącie z jakimiś niedietkowymi produktami, hę? ;)
Przeziębienie szybko sobie poszło, więc racja - złego diabli nie biorą :pCytat:
Zamieszczone przez ago
Ja mam 165, ale to nie jest ważne, bo i tak wyglądam źle jak na swoją wagę i wzrost :| Ja jakaś inna jestem :p
A plan, początkowo szedł dobrze, początkowo :lol:
Agulonku, słońce moje, koniecznie pisz, pewnie, że się cieszę! :*Cytat:
Zamieszczone przez Agulon
Ale masz masę do zrzucenia :lol:
No kurna, w weekend się trochę leczyłam, ale skutecznie. No i dietkowo bez zmian - czyli bez mega grzechów, ale dietkowaniem to się nie nazywa :lol: A że zaganiana jestem, to i czasu brak, żeby zaglądać do Was.
Angela u mnie tez szedl do poki nie dostalam wielkiej migreny :roll: :roll: :roll: chyba powinnam jesc normalnie :P :lol: :lol: :lol: :lol: to i jem :P dzis bylo musli z mlekiem pozniej bedzie activia pozniej rybka z warzywami z pary pozniej owocek pozniej owsianke se zrobie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
milego dnia :*
No masę, masę, jojo mówimy stanowcze NIE! :D Szkoda, że tak rzadko wpadasz Bejbe, ale rozumiem. Ja teraz czasu mam duuuużo, ale to się wkrótce zmieni, bo pewnie za niedługo się obudzę, że to już październik, koniec wakacji, ostatni rok, do tego do końca miesiąca 1 exam do zdania.. (zdolniacha, jeszcze się nie zaczęło, a ja już examy mam 8) ) No więc korzystam póki mogę, że jeszcze sobie tego wszystkiego nie uzmysłowiłam i dietkuję z Wami :D A teraz spadam na uczelnię niestety, całuję mocno i życzę udanego dnia :) :*
Oj kurna, wczoraj zapomniałam odpisać. Niunia, pełno tych suwaków w necie, kliknij w suwak którejkolwiek i przeniesie Cię na stronę, na której możesz sobie taki sprawić ;)Cytat:
Zamieszczone przez ewka3456
a co robisz, ześ taka zaganiana?
"-)
Hihi, czego ja nie robię :P 2 roboty tak jakby i jeszcze budowa chatki...
I wiecie co, chyba powoli dojrzewam do decyzji dietkowania. Już mega wkurzona jestem dzisiaj, bo od kilku dni mam jakieś wielkie i bolące cycki, a nie zbliża mi się @... I sobie 3 staniki kupiłam i ledwo się kurde mieszczę :x Pamiętam, że kiedyś jak schudłam, to mi sporo poleciały i znowu bym tak chciała, noooo. Może ten kilogram co przytyłam to mi tam właśnie poszło :|
Dobra, lecę, jak się uda, zajrzę wieczorkiem.
PS. Opieprz dietkowy u mnie zawsze mile widziany - trochę mnie to motywuje...
opieprzam Cie kobieto paskudna :twisted:
kopniaka na motywacje sle :wink:
a jakie Ty masz roboty? opowiadaj no szybciutko!
wiesz co? jak Ty mnie wnerwiasz dziecko drogie :lol: , jak mozesz gadac, ze musisz chudnac, skoro ja widzialam Cie na fotkach i wiem, ze nie musisz :roll:
Ale to były foty jak byłam schudnięta :| Ja wtedy ważyłam coś koło 48-50 :? A teraz to szkoda gadać :?
No chyba, że jakieś inne foty też pokazywałam, ale nie przypominam sobie :lol:
Dzięki za kopy!
Angela mi by sie tez przydal :roll: :roll: albo jakas motywacja bo totalnie sobie wsyztsko olewam no :( :( :roll:
Czuję się jak stukilowy słoń :?
Kurna, wczoraj znowu piłam piwo wieczorem, po co mi te kalorie? :roll: No ale wiecie jak to jest, człowiek kończy robotę, zmęczony, siadam sobie wieczorkiem na necie (bo to oprócz książek najlepszy odpoczynek :P ) i cyk - polewam sobie mojego lecha lajcika :wink:
No ale tak nie można kurde, no!!! Dość, dzisiaj wieczorem podsumuję i wkleję ile zjadłam /i wypiłam/ I podliczę, mam nadzieję, że nie przekroczę 1500 kalorii. Coś muszę zacząć robić, bo będę tłustym alkoholikiem :lol:
A i sobie wczoraj krokomierz u spodni zawiesiłam - ale śmieszne to... Nie za bardzo da się chodzić, bo to słychać, słychać jak tam coś podskakuje przy każdym kroku :lol:
Angela od dzis sie bierzemy za siebie i nie ma ze boli :P pol piwka starczy po pracy ,drugie pol sobie zostaw na jutro na przykład :P
Dokładnie!Cytat:
Zamieszczone przez pipuchna
Kawa po mojemu 60, no dobra 70, bo więcej mleka dałam ;)
3 x ryżowiec 39
jajko 100g 146
Wieczorem podliczę.
Tak, na drugi dzień to tę połowę mogę co najwyżej do zlewu wylać :lol:Cytat:
Zamieszczone przez pipuchna
Wiem :twisted: :twisted: :twisted: chyba ze nakryjesz to babelki jesczze sa :P
a u mnie
platki owsiane 11 lyzeczek (5.5 lyzek) 214.5 kcal
mleko 2% szkalnka 125 kcal
kawa z mlekiem 50 kcal choc jeszcze jej nie wypilam :?
Gdyby nie to piwko to jestes mistrz :) ale nie mam prawa Cię krytykowąc bo Ci naet do pięt nie sięgam :P
A krokomierz masz z Flory ? :lol: ja tez licze kroki, hihihi