-
hej :)
wpadam z rewizytką, poczytalam dwie pierwsze i dwie ostatnie strony watku :wink:
może być, będę zaglądać, a już sie bałam że będzie u ciebie tak nudno jak u Ago :twisted:
ale na szczeście nie jest.
ech, wy to kurde, same chudzielce jesteście :roll:
tylko ja taka utyta :?
pozdrrwiam :D
i gratuluję braku przeszikadzaczy w diecie :D
-
Matko, aż sama wróciłam do tych pierwszych stron, żeby sobie przypomnieć :lol:
Jakaś bardziej konsekwentna wtedy byłam :twisted:
Wiecie co, kurna, przy montażu nam wannę zepsuli, spadła im jakaś płytka i odprysł akryl :x :x :x Ręce opadają :?
-
i co zrobią z tą wanną ? wymienią ? naprawią ?
faktycznie ręce opadają :?
-
A niech kupia nowa...mojej kolezance podczas kladzenia kafi tez im płytka spadła...to powiedzieli ze niezabezpieczyla wanny i oni nic nie zrobia...w sumpie prawda...mi jak zmieniali drzwi to tez parkiet popalili podczas demontarzu starch futryn..iskry sypały...i az pobieglam po koc zeby calkiem go nie spierdzielili...takie kulawe firmy robią...nie ich wiec dbać nie trzeba------takie maja rozumowanie..dziady!!!!
-
Kurna, to nie wiem, serwis producenta twierdzi, że załatanie tym samym akrylem, z którego jest wanna może kosztować ze 200-300 zeta. Nowa wanna... no nie wiem czy się na to ten szef ekipy zgodzi... Chociaż poczuwa się trochę do winy, bo jednak jak się wannę obsadza, to nie da się jej przed tym zabezpieczyć, tylko trzeba myśleć co się robi... i robić tak, żeby nie uszkodzić... Zobaczymy co tam z tego wyniknie...
-
piątek 1744
sobota 1495
No nic, ale najważniejsze, że dzisiaj skończyła się już zupełnie cebulka :lol: :lol: :lol:
Ale weekend, non stop coś było do zrobienia, i jeszcze się z chłopem nijak porozumieć nie umiałam :x
No ale nic, parę rzeczy załatwionych, więc tragedii nie ma, idziemy do przodu :)
W sobotę na działce ten cholerny wiatr wszystkie śmieci rozdmuchał i trzeba było zbierać, żeby sąsiedzi się nie buntowali. Bo poza różnymi materiałami, rozwiało też butelki po coli, puszki po piwie, pudełka po serkach homogenizowanych itd.
-
Laski, gdzie Wy jesteście? W prawie wszystkich wątkach ostatnie są moje posty z wczoraj :twisted:
Halo! Już się skończył weekend! Wracać! 8) 8) 8) :twisted:
Wczoraj 1500 - ale to był ostatni dzień z cebulką hahahaha :mrgreen:
-
:D :D :D hejka hejka!!!!!
jak poniedzialek mija???????
mam nadzieje ze pozytywnie:):):0
pozdro!! :lol:
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: koniec cebulki nareszcie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
:P :P :P
A dzisiaj ugotowałam sobie buraczki - mniam!
I jak przechodziłam obok bazarku, to mnie naszło na kapustę kwaszoną u mojej ulubionej Pani i se kupiłam i trochę już zjadłam, samej, surowej :D
-
Nie wiem co się ze mną dzieje, ale mam jakiś napad na dziwne smaki. Właśnie ugotowałam i zjadłam leczo :D
Zjadłam 1/4 całości, zaraz policzę ile to jest, ale nażarłam się jak nie wiem 8)
-
ja tez coś ostatnio jem jem i jem i to wszystko nawet z czosnkiem :shock: nienawidzę okresu :evil:
-
No i proszę jaką doskonałą potrawę ugotowałam :D
Całość ma 721 kalorii, podzieliłam na 4 porcje po 181 8)
I jakie syte! Mój brzuch przypomina teraz brzucha początkującej ciężarnej 8)
Polecam, może być na zachcianki przedokresowe ;)
-
-
jeju jak ja lubię leczo :mrgreen: ale po papryce to mnie trochę brzuch boli, dlatego staram sie nie jeść zbyt często.
cmok :**
-
Wtorek 1526 kcal.
Środa 1242.
-
noo Alga!ładnie ładnie dietkujesz
oby tak dalej..a co do lecza..to ja tez uwielbiam...i smaka mi zrobiłas jak tralala.......musze sobie niebawem upichcic...a co to za twoje leczo ???bez kiełbaski??bo jakos tak mało ma kalorii??
podaj przepis..moze toje jest lepsze niz moje.........w moim przepisie mam cukinie albo kabaczka....+ papryka,kiełbaska chuda...koncentrat pomidorowy...a ty maleńka??
-
Ja normalnie też zawsze mam cukinię albo kabaczka, ale teraz nie sezon, więc niet. No i teraz to takie odchudzone leczo ;) Ale i tak dobre było :D
Czyli tylko pieczarki, paprykę i cebulę poddusiłam na maśle, a na koniec dodałam koncentrat pomidorowy i wrzuciłam ugotowany ryż :)
-
a ty to ztym ryzem liczylas??czy bez...
gdzies kiedys czytalam ze leczo jest idealne na odchudzanko...bo jest syte i ma mnóstwo witamin...tylko nie wolno zbyt długo tego dusic...
a ja to lubie taki lekki kit rozgotowany:)
-
No z ryżem, tak, tylko proporcjonalnie ryżu było mało. Ja gotuję ryż na sypko, więc zawsze tyle, ile mi potrzeba. Sama byłam zdziwiona, że tak mało kalorii wyszło. Niewielkie te porcje, no ale tyle wyszło. W sumie kalorie to tam tylko ten ryż i masło nabijało.
A właściwie teraz się zastanawiam czy ja to na maśle czy na oleju/oliwie robiłam :roll: Tak czy siak, tłuszcz też wliczyłam.
-
Jak gotuję z cukinią, to też dłużej. Ale w tej wersji nie da się zrobić ciapy, za twarde składniki. No chyba żeby ryż rozgotować, ale ja lubię ryż twardy ;)
-
Noo ja tez..zreszta ja uzywam tylko ryzu parabolain...czy jak to sie tam pisze ajego nie da sie rozgotowac..osttanio przez ten ryz spieprzylam całe gołabki...bo zwykly ryz to jakos tak zwiera cały ten farsz a ten.....nic a nic
ale i tak zjedli...hehehheheheheehe
ach ale jestem głodna........... :x
-
Wczoraj 1284.
A dzisiaj zaczęłam dzień od rowerka 8)
Weekend znowu będzie w rozjazdach za sprawami domowymi :? W sumie, to zamiast sięgać po zapiekanki na stacjach czy frytki z jakimś drivie kfc, powinnam wcześniej zaplanować coś do zjedzenia, co mogę wziąć ze sobą do samochodu. Zwykle rano biorę jogurt, a potem jem co popadnie :P
-
Rolka :arrow: paraboiled :wink:
Alegna :D naprawdę ładnie dietkujesz, widzę, ze zaawsze grzeczny limit kalorii, i czemu ty nie chudniesz szybciej ??
-
:D :D hejka:)
dzieki:)
a co u ciebie???jak po tlustym czwartku???? :twisted:
-
Kitolko, jakie szybciej, ja w ogóle nie chudnę :? :? :? Nie wiem czemu, chociaż dzisiaj już było 58,5, więc się trochę uspokoiłam ;) Ale się nie zniechęcam, postaram się trzymać 1000-1200, w porywach do 1500 ;)
Caissa, tłusty czwartek przebiegł doskonale, ani jednego pączka :D
-
To gratulacuje Alegna :) Ja też nie zjadłam ani jednego pączka.
Co do tego jedzonka "do samochodu" -> oprócz jogurtu możesz wziąść ze sobę wafle ryżowe bądź dzień wczesniej wieczorem zrób sobie jakąś sałatke w pojemniczku a nastepnego dnia weź ją ze sobą - tylko nie zapomnij widelca ;)
Miłego dnia
-
Witaj elunka, dzięki za wizytę :D
I za pomys! Skorzystam w Twojego pomysłu i zrobię jakąś sałatkę, w sumie nawet mam z czego :D
-
Hej kobity!
Piątek 949 kcal.
Sobota 1005 kcal.
Weekend całkiem przyzwoity 8) Wzięłam sałatkę, jogurt i ryżowce. Co prawda w sobotę skusiłam się też na zapiekankę, ale jakoś wcześniej przez pół dnia nie jadłam i byłam tak głodna, że naprawdę musiałam cokolwiek zjeść. Zwłaszcza, że w piątek za dużo piwka było i głowa w sobotę rano trochę bolała :P
Idę pozaglądać do Was :D
-
Czesc!
Przyszlam tu po sladach Caissy.Przeczytalam co nieco i musze pogratulowac efektow!
Przegapilam tylko ile masz wzrostu?
Ja tez dzis jadlam leczo,ale takie duszone na wodzie i bez kielbaski:)I bylo dobre:)
-
łłoo matko, ale Ty malusio jesz :roll:
nie uwazasz, ze to troche jednak za malo na taka wielka babe :?: :P
Tlusty Czwartek dla mnie tez absolutnie postny, nie tknelam ani jednego paczka :lol: co z tego, skoro waga ani drgnie :? franca jedna, chyba kupie se nowa :P
-
BUZIAKI :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*
-
Kafig, witaj i dzięki za wizytę :D Jestem mała i gruba :twisted: Czubek głowy na 165cm od podłoża :P
Ago, ja malusio jem? Wczoraj zjadłam trzy wafelki :? U mnie też waga ani drgnie :evil:
Ewcia, :*
_____
Niedziela 1291
Poniedziałek 1430
-
:D hejka!!!!!
nie przesadzaj!! ja mam tylko 3 cm wiecej niz Ty:):):)168:)
moj maz 186--to mi pasuje bo lubie wysokie obcasy:):):)
to jest plus:)
pozdro
-
cześć wielorybku :P
nie chce mi sie wiecej pisać, wiec buziaka dam :*
-
nieeee no swietnie, jak ja wpadam, to kawy brak, herbaty brak a nawet brak piwa! co Ty masz w tej lodowce? wylaz z wyrka i postaw agolkowi butelke Budweisera :roll: :lol:
-
Very Happy szlag mnie trafia!!! musialam sie na nowo logowac, odrzucalo mi moj nick- stad ten inny....ale coz:) nic nie poradze--Caissa!!!!
-
-
Możecie mnie znielubić :P
Nie mam czasu na forum ostatnio, z odchudzaniem też kiepsko, ale nie ma tragedii ;)
Teraz nie mam czasu zaglądać, ale nie cieszcie się za bardzo - wrócę :twisted:
Ściskam, całuję i pozdrawiam Was wszystkie :*:*:*