Wersja do druku
ja mam ledwo zakrywajace pupe :twisted: :twisted: :twisted:
dokladnie buty nie musza pasowac do niczego oprucz torebki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a moje nogi mi pasuja ;) no moze te lydki - 1 cm i bedzie si ;) :P
Angela spoko tylko sie nie przemeczaj za bardzo :P bo my chcemy miec jeszcze kumpele :P a nie zombii :P :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Zazdraszczam tych nóg! Już nie wiem co robić, żeby się oponek w górnej części uda pozbyć.. :roll: może kiedyś same zejdą z ubytkiem wagi,z tym, że za dużo to ja juz zrzucac nie chcę bo ile będę ważyc? 40 kg? lol
no wlasnie ;) wiesz nie przesadzaj jestes szczupla ;) a nogi no coz widocznie takie masz geny,albo poprostu wydaja ci sie grube :P ;)
nie wydają mi się, są :P ja nie chce takich genów :? moja mama jest troszke niższa ode mnie, waży z 53 kg i nogi ma zgrabniutkie, nie wiem po kim to odziedziczyłam :D
:lol: :lol: :lol: moze po tacie ;)
tata chudy jak szkapa ;) troche mu się tylko już z wiekiem brzuszek zrobił, nogi ma bardzo ładne tylko jakies owłosione :lol: :twisted: :lol:
Cholera to może po listonoszu czy co?
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: moze moze :lol: :lol: :lol: :lol: a babcia dziadek itd? wiesz geny masz tez po rodzinie mamy czy taty ;)
Ja to chyba po ciasteczkach, czekoladkach i cukierach te nogi odziedziczyłam :) wszystko się wyjaśniło. Będę z nimi walczyć wytrwale, możę dadzą się jakoś ukształtowac 8)
calkiem mozliwe :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ja to odziedziczal w sumie po czekoladzie i slodkim w ciąży :lol: :lol: :lol:
a ja odziedziczylam grube uda i wielki tylek po big obzarstwie :twisted:
ale Wy glupole jestecie, przeciez chude jestescie a nie szczuple :roll:
Alegna ano udusimy Cie - nie ma bata :!: 8)
A tej pracocholiczki jak nie było tak nie ma! No jak ja Cię dorwę to się policzymy!
Dzisiaj zaczynam nowy etap zrzucania wagi gdyż dotarł do mnie mój specyfik na spalanie tłuszczyku - thermo speed extreme. W związku z tym na okres prawdopodobnie 1,5 miesiąca (chyba, że będę musiałą dawke zwiekszyć) całkowicie eliminuje alkohol, robię wszystko, żeby jak najlepiej trzymać się diety i dużo ćwicze :lol: Takie są założenia, zobaczymy pod koniec lipca jakie będą efekty ;) Mam nadzieję, że uda się pozbyć tego, co jeszcze zostało :lol:
Dziś już jestem po moim 16 - minutowym rowerkowaniu w powietrzu a wieczorem wybieram się na TBC.
Od godziny 14 do 15 proszę trzymać mocno kciuki bo mam egzamin z higieny i epidemiologi! Nie mogę zawalić :)
A co u Was kruszynki? :twisted: :lol:
No ladnie ladnie ;) bedziemy trzymac kciuki i za egzamin i za zrzucanie tluszczku bez piwka ;) :P :twisted: :twisted:
ja mam dolka :? ale nieprzejmujcie sie mna i tak nikt tego nierobi ;) maz mnie nazwal naciagaczka jak chcialam kupic sobie roll-on na brzuch wiec zrezygnowalam :( w dupie to mam nikt tak na mnie nie moze mowic nawet on :?
Nie smutać się! Olej męza i kupuj roll-on, będziesz mieć zadbany brzuszek a i on nawet o tym nie wie a będzie zadowolony :)
Ja też muszę jakiś fajny specyfik kupić na te moje nogi, tylko, żeby za drogi nie był :roll: :lol:
juz mi sie go odechcialo odechcialo mi sie wszystkiego :roll: :roll:
na nogi zobacz to http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=202911052 chcialam sobie go tez kupic ale jak juz wspomnialam odechcialo mi sie :?
Eeee pitolenie, coś na cellulit chcę. Miałam z tej serii żółtej balsam ujędrniający i lipny był
aaaaaaaacha a moze ten roll-on na brzuszek by pomogl? ja mialam zel wyszczuplajacy z garniera i dla mnie byl super ;)
Wybiore się do jakiejś drogerii i zobacze co tam w trawie piszczy ;) cos się napewno wybierze. Byle nie miało mentholu i nie chłodziło :) Bo jak miałam z eveline serum 3D to mnie szlag trafiał z tego zimna :D
alegna dostanie w dooope :twisted:
od ago :lol: :lol: :lol:
dziołszki dziołszki..
ewus nie pozwalaj sobie na takie gadanie :arrow: masz racje, ale ja to bym zrobila wlasnie na odwrot, na przekor, a nie rezygnowala :lol:
ktosiula do lipca bez piwka :idea:
łllee potfforne te Twoje zalozenia :lol:
Nie no on powiedzial ze jestem naciagaczka ale mam sobie wziac ,to ja go pierd... mam go w nosie i tyle :? nikt mi łaski robic nie bedzie :evil:
Bez nerwów Ewuś <przytul>
Myśle, że dam radę wytrzymać bez piwka, w końcu marzy mi się jakiś spadek wagi bo już mnie szlag trafia :roll:
Po egzamie jestem, głupi był. Co prawda test ale pytania jakieś kosmiczne, spoza zakresu który miał nas obowiązywac. Na szczęscie juz jutro wyniki i będę wiedziała na czym stoję.
U mnie dietkowo bardzo ładnie, zgodnie z założeniami. Tylko mi się prawie 2,5 h wydłużyła przerwa między posiłkiem, ale nie miałam jak zjeść... Za to teraz sobie wsunęłam pysznego omlecika z truskawkowym dżemem :D mniaam
Zobaczymy jak ci poszlo ;)
a wiesz ze mnie juz tez to trafia ze nie moge zjechac nizej niz 51 :shock: :shock: :shock: ech.... :roll: :roll: :roll: :roll: ale zjedziemy co nie ;) :P
Pewnie! Kurcze no musimy się zawziąć i się wykształtowac na cacy :) Już mi o to wagę nie chodzi tylko o wymiarki :D będzie dobrze, musi być!
Edit:
z "ćwiczeniów" wróciłam i jestem bardzo zadwolona z dzisiejszego dnia pod względem dbania o sylwetke :)
Moja wspaniałomyslna babcia dziś wpadła i przywiozła 3 rodzaje ciastek na wagę, 2 paczki innych i jeszcze 2 czekolady :lol: no poprostu jajca se robi, hehe. Nie skusiłam się. Teraz lecę się myć bom jakaś spocona :P
Ale mam humor!
Hopsa-sa! :twisted: :twisted: :lol: :lol: 8) :lol: 8)
Czo tam?
Kolejny piekny dzień się rozpoczął. U mnie pełny nauki, bo musze zakuwać do poniedziałkowego egzaminu ze znienawidzonej botaniki.
Mam za sobą nieprzespaną noc, prawdopodbnie to wyniki tego tse, bo zawiera dużo kofeiny i guarany. Łykłam go przed treningiem, a ćwiczyłam późno :( o 20. Muszę w takim razie inaczej rozplanować ćwiczenia bo długo tak nie pociągne. Już myślałam, że wcale nie zasne, ale jakoś się udało, na pare godzin. O 3 jeszcze się majgałam z boku na bok :roll:
Angela gdzie Ty się podziewasz? Im dłużej Cie nie ma tym będziesz miała więcej zaległości do nadrabiania :!: Wracaj :!: :evil:
hmmm to napewno ta guarana i kofeina :roll: biedactwo :( masz duzo nauki az mi Cie zal slonko :( ale wiesz moze wyjedz sobie z swoim mezczyzna na pare godzinek za miasto odprezysz sie ;) i bedziesz miala wiecej energi
Za późno na wyjeżdżanie już, teraz cały czas w ksiązkach aż do przyszłego czwartku i wakacje! Byle pozaliczać i nie mieć nic na kampanię wrześniową, mam nadzieję, że się uda. Jak będziecie mocno trzymały kciuki to napewno :lol:
Ucze się teraz na balkoniku i opalam brzuszek :lol: 8)
Ja zaraz ide na spacer :P mam dzieci szwagierki pod opieka bo musiala wyjechac :P
Agatko ja trzymam kciuki ;) caly czas :P zebys miala juz spokoj :) :twisted: :twisted:
Kolejny egzamin do przodu :) 4,5 dostałam i jestem bardzo zadowolona! Najwyzsza ocena w grupie :) hyhy
Jeszcze tylko 2 i będę wolna :lol: lecę się uczyć o glonach, grzybach i takich innych ustrojstwach
ktosiula grzyba to Ty dostaniesz od tych książek :D :lol: :lol: :lol:
kujon kujon :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
serio, to ja tez wczoraj ryłam mikro i makro :roll: Misiek zaniósł mi leżak na ogród, siedziałam w cieniu (udusiłabym sie w słońcu) i stukałam :?
dzisiaj przede mną zarządzanie :roll: boosshe :?
olałam informe na maksa, po tych niezaliczonych ćwiczeniach, wkurzyłam się na babe i olałam przedmiot. Oczywiście nic mi to nie da (łaski nikomu nie robię :lol: ) ale skoro i tak będe zdawała poprawkę w lipcu - leje na to. Wole sie pouczyć z innych przedmiotów, bo szanse jeszcze mi nie uciekły na stypendium, ostatni semestr byl si :lol:
Ewcia poprzywiązuj dzieciaki do krzeseł, niech siedzą na dupkach :lol:
albo zamknij w komórce postrasz Babą Jagą :lol:
Edytko ale Ty jestes no :shock: :shock: ja tam lubie dzieci ;)
Ago aleś Ty wredna :P Takie rzeczy o kochanych dzieciaczkach pisac! w głowie się nie mieści.
Pora na podsumowanie dnia - udany :) Dietkowo w porządeczku, rowerowanie i siłowy na barki i klatke był :) Jeszcze brzucho zrobie zaraz, co mi tam. Głowa troche pouczona, tyle tego materiału...ech.. będzie ciężko, oj będzie.
Po skrajnie nieprzespanej nocy jestem już dość śpiąca, napewno wcześnie się położe. Dzisiaj już nie zrobiłam tego błędu i zrobiłam ćwiczenia wcześniej i co za tym idzie tse wzięłam też wcześniej, chyba nie będzie problemów ze spaniem.
Alegna mnie doprowadza do szału, a Was? Trzeba tam skoczyć do tej Warszawki i jej nakopać w poślady!
MIłej nocki :*
Tu jak zwykle cisza! echh... ja mam wymówke (sesja) ale wy?! :P
Jak tam minęła sobota?
U mnie ładnie, choć mogłoby być ładniej. Troche biszkoptu z galaretką wsunęłam :P
Zrobiłam sobie wieczór piękności :)Depilacje, peelingi, natryski,masowania, smarowania :D bosko!
Kupiłam jednak kosmetyki z Eveline- serum wyszczuplające i krem do biustu (bosko pachnie!) Odnośnie serum to denerwuje mnie to chłodzenie, no ale niech już będzie :P Mam nadzieję, że uda mi się smarowac systematycznie, 2 razy dziennie. Co prawda zazwyczaj w takich sprawach jestem mało systematyczna ale może się uda.
Dziś miałąm 11 dzień rowerkowania, które trwało już 20 min. Wytrzymałość wzrosła bo jak zaczynałam z 10 minutami to ledwo zipiałam a teraz jest w porządku :D
Popołudniu jeszcze ćwiczenia na nogi, pośladki i plecki :twisted: I like it!
A tymczasem wracam do durnowatej botaniki... trzymajcie jutro kciuki :* plisss
To ja :| Nie zabijajcie mnie :roll:
Nawet nie zaczęłam jeszcze czytać co tu u mnie pisałyście, bo pewnie zajmie mi to trochę.
Mam ogroomnieeee duuużżooo roboty, naprawdę. Są dni, że siedzę nocami żeby się wyrobić :( Za dużo rzeczy się podjęłam i teraz są tego wyniki :? Przepraszam Was kochane za taką rozłąkę :lol: 8)
Do rzeczy:
- dietkowo przepięknie :D
- piwnie już nie tak pięknie...
- rowerowo bardzo źle... raz, że nie mam kiedy, a dwa - w takie upały totalnie mi się nie chce :P
- ważę 57
Wiecie może ile kalorii ma gotowany bób? Bo to moja miłość jest i nie wiem jak liczyć, bo w swoich tabelach nie mam. a na mrożonce napisane jest jakoś podejrzanie mało.
Matko jak ja to teraz nadrobię i przeczytam :?: :twisted:
Hejka !!!
angela uwazaj na siebie ;) przemeczasz sie :(
a co do wagi GRATULUJE !!!!!!!!!!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Cytat:
Zamieszczone przez ktosiula
To znowu ja, Wasza zombie :twisted: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez ktosiula
Ktosiula, uwielbiam Cię :lol: :lol: :lol:
A w ogóle to dziękuję za kopniaki na gg :D
***
Kostiumy i kostiumowe brzuchy:
No jak Wy macie brzuchy, to ja mam bęben. Ale wiecie dla mnie taki mały brzuszek na szczupłym ciele jest taki kobiecy :roll: Tyle, że mój jeszcze nie jest mały :twisted:
***
Julix, witaj i zaglądaj częściej!
***
Ktosiula, Ty co skopiowałaś zanim zmieniłam? :shock: Kobieto, ale zdjęć moich to chyba nie kopiowałaś? :DCytat:
Zamieszczone przez ktosiula
***
no jasne, że pokopiowałyśmy i wkleiłyśmy na lustereczko.pl
jestes number 1 :lol:
słonko te Twoje poślady to biedne będą, bo i ja Ci przyłożę :twisted:
ojj aleś Ty zapracowana :roll: no bez wahania tylko w doopsko Ci strzelić :lol:
i zmien tickerka :lol:
gratuluje wagi :lol: :arrow: pięknie!
:P Witam, zaglądam, żeby sobie zaległości nie robić :lol:
Specjalnie dla Ago, nastawiam doopę:
http://passenger.blox.pl/resource/dupa_slonia.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol:
Super tylek !!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No przecież już 7kg schudłam, pewnie, że super :D Wreszcie mogłam się pochwalić :lol:
Powiedzcie mi, jak to możliwe, że bób ma 40 kalorii? Toż to roślina strączkowa, tak jak fasola, cały czas mam wątpliwości czy mogę wierzyć w te 40kcal/100g. :roll: No bo dobry, syty i jeszcze byłby taki małokaloryczny :D Obecnie mogłabym jeść bób 5xdziennie, uwielbiam go 8)
hej zgrabna dooopko :lol:
aleś Ty powabna :roll:
choooleraa :roll:
wiesz co? ja nie mam pojęcia jak to z tym bobem, ale szczerze? też mi cos nie pasuje z taka niska wartoscia kcal. Straczkowe z reguly sa raczej kaloryczne, nie?
boooshe jaka ja jestem skitrana :?
Patrzylam na opakowanie bobu mrozonego i tam jest napisane ze ma 68 kcal :P ;)