byle do wakacji.

dobranoc ;*;*

Milej srody zycze :lol:

Pokaż się, Kochana, bo zaczniemy się martwić... a przecież nie ma czym, prawda? :D

witam was. przepraszamza tak dluga nieobecnosc ale mialam odciety internet.
przez pierwsze dwa dni tego tygodni bylo calkiem ladnie. juz nie pamietam co jadlam ale uwierzcie mi na slowo ze jadlospis nie odbiegal zbytnio od mojego zwyklego. we wtorwk bylam tylko na sushi z moim tata ktore kocham. ale dzis... kochane mialam tak koszmarny dzien ze nie dziwie sie ze przed chwila zjadlam naprawde za duuuuzo czekolady i takich glupot. bylam tak wsciekla przez caly dzien ze nie moglam po prostu juz wyrobic. po pierwsze pierwszy dzien okresu co u mnie rowna sie z masa negatywnej energi ktora wyladowywuje na niewinnych ludziach. po drugie zaspalam i spoznilam sie na hiper wazny test caloroczny z matematyki co rowna sie z tym ze mnie na niego nie wpuscili. mam przesrane i ogolnie nie mam sily nawet o tym mowic. no i dzisiejszy dzien jest zdecydowanie wykreslony z diety. wogole zastanawiam sie czy sobie jej nie darowac, nie wiem czy mam sile. napewno nie zrezygnuje z brzuszkow ale tak sobie mysle ze i tak w wakacje bede sie obzerac wiec to chyba nie ma sensu. a od brzuszkow wyrobi mi sie w miare dobry brzuch a na tym mi najbardziej zalezy. a takich rzeczy jak uda czy "boczki" i tak nie zmienie w 2 tygodnie. a moze powinnam po prostu zaczac na nie cwiczyc i darowac sobie reszte. z drugiej strony jak dla mnie to bedzie jakies takie przyznanie sie do porazki. po co tyle wytrzymywalam, zeby teraz zrezygnowac? sama nie wiem. mam zly nastroj.

Wiesz co ja mysle? Ze jestes po prostu tym wszystkim zmeczona. Ja mysle ze powinnas cwiczyc, ale jesc normalnie. A w wakacje tez :) I bedzie dobrze, zobaczysz :D
Wage masz super, szczupla jestes!
Uwierz :wink:
Zycze milego czwartku :D

całkowicie zgadzam się z WhatUGetIsWhatUC :) ma dziewczyna racje :) z ćwiczen nie rezygnuj bo one wyjda Ci tlyko na dobre, ładnie wyrobisz sobie miesnie, poprawisz samopoczucie, bo przy ćwiczeniach wytwarzaja sie hormony szczescia i poprawisz kondycje :)

a znasz jakies ćwiczenia na boczki, bo ja niestety tez mam boczki :(

pozdrawiam ;*

No i jak tam? Jaka podjelas decyzje?? :D
Milego piatku zycze :D

wpadlam zlozyc zyczonk z okazji dnai Dziecka;D

wszystkiego naj najlepszego ;*



http://kartki.onet.pl/_i/d/Ciocia_Krowa_d.jpg

miłego dnia i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka ;*;*

http://www.bibi.friko.pl/diddl/bn3.gif

Wiesz co, Słonko... w takim trudnym okresie, kiedy masz różne rzeczy do zrobienia, nie wszystko Ci wychodzi, masz dużo negatywnych emocji... może rzeczywiście mogłabyś odłożyć dietkę na jakiś czas (w sumie, to mogłabyś w ogóle ją skończyć, bo wagę masz ładną, figurkę już komplementowałyśmy :D ) i oszczędzić sobie przyjamniej stresów z nią związanych... moze kiedyś w bardziej sprzyjająych okolicznościach znowu Cię najdzie...
Trzymaj sie, mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży i trochę optymizmu się u Ciebie pojawi :D
Całuski!