Letnio - jesienna metamorfoza

[Margo]

Cześć Wszystkim Dietkującym!

Przyjmiecie mnie do wielkiej odchudzającej się społeczności? Sporo mam tych kilogramków, aż 14 jak widać na suwaczku. Chciałabym zejść do 56kg, ale 57 i 58 też będzie mnie satysfakcjonowało. Mam 170cm wzrostu, więc cokolwiek poniżej 60kg będzie myślę przyzwoitym wynikiem. Stawiam na 1000kalorii. Próbowałam już różnych diet, ale ta jest moim zdaniem najłatwiejsza i najskuteczniejsza. Najważniejsze to żreć mniej i więcej się ruszać A ruszać planuję się dużo. Jutro kupuję karnet na aerobik. Do tego wieczorami chcę często bywać na basenie. No i jeszcze coś niecoś w domu, coś niecoś na rowerze i będzie dobrze! Jeśli będę chudła 1kg na tydzień, a to myślę da się zrobić jesli się postaram, to do końca sierpnia zjadę do 60kg (od jutra do 1 wrzesnia jest równo 70 dni). Potem przez wrzesień rozprawię się z jeszcze paroma kiloskami i na październik mogę kupić dżinsy w rozmiarze M Wiem jednak, że może nie iść tak dobrze jak zakładam. Wtedy mam nadzieję będziecie mnie wspierać i nie pozwolicie mi spanikować, do czego mam kurna mocne tendencje! Chcę się też zacząć opalać, bo opalone ciałko zawsze ładniej wygląda. Oczywiście solarek, bo na leżenie na słońcu nie będę miała czasu Myślę tez o jakiś zabiegach, ale jeszcze nie wiem jakich. To chyba tyle o moim planie. Co do mnie samej, to mam 25 lat, pracuję w dużej firmie, zajmując się HRem, nie posiadam męża ani dzieci (jeszcze ), więc mam dużo czasu dla siebie (sporo mi zabiera ta wstrętna praca, ale co począć... ). Chętnie poznam inne dietkujące dziewczynki!

Buziaki!

Hejka
Masz idealny plan, a z nami napewno dotrwasz do celu. Twoja waga końcowa też dobraJestem pare cm niższa i naprawdę wtedy już dobrze się wygląda
Gdzie pracujesz?Pozdrawiam i 3mam kciuki

[nathka]

witaj podobają mi się twoje założenia - dieta 1000kcal jest moim skromnym zdaniem najlepsza dla osób, które już wcześniej się odchudzały, ale złapały jo-jo, lub wcale nie doszły do celu. sama ją zresztą stosuję i nie narzekam życzę powodzenia i żelaznej konsekwencji

[Margo]

Witajcie!

Macy, nathka, dzięki za miłe słowa Pracuję w korporacji, w sektorze fmcg.

W weekend trochę poćwiczyłam, rowerek, tańce, sprzątanie (to w końcu też ruch ). Na wadze trochę spadło, co mnie bardzo cieszy. Niestety brzuszek mnie boli od kilku dni, nie wiem czemu Wypiłam herbatkę z senesu i chyba to mnie podrażniło. Dziś idę do lekarza, może coś mi pomoże. Byłam też wczoraj na solarium. 5 minut na początek. Dziś robię przerwę, żeby nie przesadzić, ale jutro znów polecę Ile u Was kosztuje solarek? Ja zapłaciłam 8zł za 5 minut Wydaje mi się, że to strasznie dużo.

Buziaki!

[Cledine]

Hej Margo !!

Życzę powodzenia , tez dopiero co zaczynam !!! Przynajmniej poraz pierwszy załozyłam sobie wątek, plan masz świetny -duzo ćwiczeń to podstawa -przynajmniej u mnei to będzie podstawą po tym piątku jak zdam ostatni egzamin , tez zamirzam coś w sobie zmienic przez te całe lato (a przynajmniej w dolnej połowie siebie ) wiec bedziemy sie wspierać !!!

Cledine

[nusiaaa]

Również życzę powodzenia :*

A u mnie solarium kosztuje od 1zł-1.20zł za minutę. Zależy w którym salonie U Ciebie to faktycznie jest bardzo drogo

A ja niewiem ile kosztuje u mnie, bo nie chodzę Bo u mnie i tak sensu nie ma wydawać a to kasy, a wrócę i tak biała jak mąka
Ładnie sobie radziłaś w weekend
Pozdrowionka

[Margo]

Witajcie Dziewczynki!

Cledine, powodzenia na egzaminie! Z czego zdajesz? Ile kilogramków planujesz zrzucić?
nusiaaa, no mnie to chyba kupe kasy będzie ta opalenizna kosztowała
Macy, weekend faktycznie był udany. Dziś jednak chyba już nic nie poćwiczę, brzuszek boli....

Zmieniłam tickerek. Jak już pisałam moim pierwszym celem jest spaść poniżej 60, więc ustawiłam jako cel 59,9. Poza tym milej jest widzieć że do celu pozostało ponad 8kg, a nie ponad 12

Buziaki!

[Margo]

Wczoraj wylądowałam ze swoim brzuszkiem na ostrym dyżurze Możliwe że to nic poważnego, dostałam antybiotyk, ale miałam ciężką noc. Oczywiście nic nie ćwiczyłam, dziś też nie planuję. Mimo to spadła mi waga do równych 68. Może to od temperatury. Spadek wagi mnie akurat nie martwi, ale brzuszek tak