-
Witaj Sirrun :) :) :)
Jejku :)Jesteś niesamowitą osobą :) Słuchałam tego Twojego przystojniaka :) Niezły jest :)
No i wygląda całkiem całkiem :) :) :)
A ten francuski...hmhm .... widzę,że Cię pociąga :) :) : )
Wychwaliłaś mnie u mnie za włosy,a ja tez mam ich kilka na głowie :) Tylko dobrze wtartą piankę :) :) :) A wiesz,że kiedyś miałam włosy ścięte na chłopaka :) Zapuściłam do ślubu i tak już zostały :) Ale myślę znowu o ich obcięciu,bo mój mężuś lubi krótkie.Tylko trochę mi ich szkoda,bo zapuszczanie to była katorga :)
-
Kochana Sirrun, do usłyszenia 3 sierpnia!!!
Wpadam się pożegnać, dzisiaj wyjeżdżam na urlop i nie będzie mnie do 3 sierpnia.
Buziaczki zostawiam, chudnijcie, bądźcie zdrowe, cieszcie się latem!
Będę bardzo wdzięczna, jeśli od czasu do czasu napiszecie na moim wątku, co u Was słychać :wink:
Dzięki Waszym wpisom, po powrocie będzie mi łatwiej zorientować się, co się u Was działo, ile schudłyście :lol: :wink: jak się czujecie, co ciekawego wydarzyło się w Waszym życiu:-)
Już tęsknię za Wami moje kochane Dziewczynki!!!
Do usłyszenia 3 sierpnia :P :D
Buziaczki :P :D
..... przepraszam, że ten sam tekst Wam wklejam, ale nie dam rady napisać osobno do każdej z Was kilku słów, tak mi wygodniej po prostu, ale MYŚLĘ O KAŻDEJ Z WAM TAK SAMO CIEPŁO!!!!!!!!! :oops: :oops:
Z góry za to przepraszam, ale czas goni....
-
Witaj Sirrun :) :) :) Ja też wpadłam sie pożegnać,ale na szczęście tylko na 4 dni :) :) :) Ale 3 sierpnia pojadę na dłużej .....ale na razie o tym nie myślę :)
życzę cudownego weekendu i odpoczynku :)
Wpadnę po powrocie :)
-
Dzięki Kochane, że wpadacie..nawet jeśli wpadacie, aby się pożegnać :lol: . Czekam i tęsknię :D .
W końcu odespałam 2 nieprzespane nocki :? - pierwsza - tłumaczeń stos (w tym - nie znając litewskiego - tłumaczenie 3 tabelek z litewskiego na polski - ubaw po pachy :lol: ) - kolejna noc, z piątku na sobotę, impreza urodzinowa w plenerze, nie spałam nawet minutę :roll: . Potem przyjechałam do domu, umyłam się, zjadłam coś i w drogę - lekko chałturowata (no dobra - totalna chałtura, ale z czegoś trzeba żyć) praca przede mną - niemalże 10 godzin pracy na stojąco - gry i zabawy dla dzieciaków, prowadzenie imprezy i takie tam pierdołki. Następnie spotkanie z ludźmi w sprawie festiwalu, na który mam jechać z ekipą. Potem godz. 23...dom, sen..ale po drodze jeszcze urocze zaśnięcie w autobusie, które spowodowało, że o 23, przez ciemne działki musiałam wracać z buta.
Dzisiejsze śniadanie:
- arbuz - 3 plastry
- banan
- 2 nektarynki
- herbata Pu-Erh 0,5 l.
Przystojniak na dziś - facet jak wino - im starszy tym...:
http://artfiles.art.com/images/-/Joh...C10102295.jpeg
http://www.johnnydeppfan.com/fanscans/196cut4.jpg
http://img517.imageshack.us/img517/2296/johnnyky8.jpg
Buuuuźka!
-
Dzisiaj od rana tańczę...jeeezu, jaka frajda : D . A dziś wieczorem chyba idę potańczyć ze znajomymi..oj, spalę troszkę kalorii. Wczoraj prawie nic nie jadłam, troszkę źle sie czułam, a dodatkowo: pracowałam fizycznie na działce rodziców (ale ze mnie dobre dziecko :lol: ). Za to chlałam hektolitry wody 8) , a wieczorem ulubiony owoc Sirrun:
http://emeraldseed.com/images/Waterm...um1Mar26KM.jpg
Wczoraj, dla relaksu obejrzałam sobie (po raz 3 :wink: ) film 'Match Point' Woody'ego Allen'a...i, mam przystojniaka na dziś:
Jonathan Rhys-Meyers:
http://www.c7nema.net/canais/gossip/rys.jpg
http://www.ichatgay.com/img_blog/rhys_meyers.jpg
-
Witaj moja "Szalona" Sirrun :) :) :)
Wróciłam i jestm bardzo szczęśliwa :) Było cudownie....dla Ciebie to codzienność,a ja na zachodzie słońca sie rozpłynęłam :) :) :) Krótko,ale intensywnie spędziłam te 4 dni :) Ciężko byo tylko wracać do pracy i rzeczywistości :( Ale na szczęście mam jeszcze perspektywe urlopiku :)
PS.Też uwielbiam arbuzy!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pychotka :)
A Ty Robaczku jedz,bo nam osłabniesz,a przemiana materii zwolni :(
A tego nie chcemy prawda????????????????
A ja jadłam i jadłam i czuję,że po tych 4 dniach jestem grubsza....głupio to brzmi,ale nprawdę....taki paskudny organizm :(
Ale pieknie było....
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2006-0609.jpg
-
Aaaaaaaa...Marto, wróciłaś! Faaajowsko! Heh, oj tak morza nie zamieniłabym na nic - kocham wodę, wiatr we włosach i piasek, w którym grzęzną stopy :D . To jest moje miejsce na ziemi :D . (ale i tak wyjdę za Francuza :lol: )!
Dzisiaj kolejny ciężki dzień przede mną - sporo jeżdżenia , spotkań i jeszcze 4-ro godzinna próba, a mam gardło kompletnie zdarte, więc będzie bolało (zdarłam je sobie ucząc się [dla siebie i własnych marzeń o zagraniu Esmeraldy albo Fleur de Lys :oops: ] piosenek z musicalu Notre..po francusku - jezu, mój perfekcjonizm doprowadzi mnie do grobu :lol: ).
Dzisiejsza noc zapowiada się natomiast całkiem całkiem - ze znajomymi spotkamy się najpierw na szalone 2 godzinne Improwizacje (oł jeee - uwielbiam improwizacje!) - a następnie oglądamy całą noc filmy w ty: Mechaniczną pomarańczę, Lśnienie itp. Będzie booosko (kocham kino!).
Z kategorii przystojniacy - wracam do boskiego Francuza - Patrick Fiori (mój ideał :lol: ):
http://www.eurovision-fr.net/histoir...rick_fiori.gif
http://us.ent1.yimg.com/images.launc...6/26926751.jpg
http://www.adostar.com/artiste/fiori.jpg
-
I niech mi ktoś powie, że Francuzi nie są boooooscy! Właśnie słucham ścieżki dźwiękowej z kolejnego musicalu, tym razem 'Le roi Soleil', w którym występuje Emmanuel Moire:
http://flosoleil.skyrock.com/pics/409128748_small.jpg
http://www.tv5.org/TV5Site/upload_im...486/moire1.jpg
WOOOOW! Uciekam do Francji na polowanie :lol: !
-
Wpadam na chwilkę - postanowiłam się Wam pokazać - oto fotki ze spektaklu i z sesji po nim - kumpel niemalże siłą zaciągnął mnie przed aparat - scena nie krępuje mnie zupełnie, uwaga skierowana na mnie również...ale naprawdę mam wrażenie, że aparat dodaje z 10 kg. :lol:
http://img510.imageshack.us/img510/9...762copygm5.jpg
Shot with FinePix S6500fd at 2007-07-27
http://img525.imageshack.us/img525/7...872copyvs1.jpg
By sirrun, shot with FinePix S6500fd at 2007-07-27
http://img111.imageshack.us/img111/8...977copylv8.jpg
By Sirrun at 2007-07-27
http://img504.imageshack.us/img504/6...918copyok6.jpg
By Sirrun at 2007-07-27
http://img521.imageshack.us/img521/3...820copyeo3.jpg
By Sirrun at 2007-07-27
Dzisiaj dzień premiery nowego spektaklu grupy Muflasz (założyciele i aktorzy kabaretu LIMO) - to oznacza kolejny baaardzo pracowity dzień, gratis: jestem kompletnie niewyspana - zrobiliśmy sobie ze znajomymi maraton filmowy pt. Kubrick jest w pytkę :lol: . I nie spałam nawet minuty :roll: . Padam na pysk!
Buuuuźka!
-
Witaj Sirrun :) :) :)
Przestań z tymi 10 kilogramami :) :) :) Kurczę,ale masz ciekawą urodę :) Zdjecie śliczne, artystyczne :) :) :) w ogóle jestes sliczna i jakoś nie wierzę,że ważysz tyle co na tickerku :) Zważ się na innej wadzę :) Nasza artystyczna duszyczko :)