Wątek: Etre a la Hauteur-Sirrun dzielnie walczy,fotki na str.14:)

Witam Wszystkich!

Jestem kolejnym Grubaskiem z wielkimi marzeniami ( i z wielkim tłuszczykiem również )
Wczoraj rano wyciągając swe wielkie cielsko z wanny nie byłam w stanie spojrzeć na siebie w lustrze, a to zły znak. Nie podobam się sobie - fizycznie, przez co psychicznie czuję się coraz gorzej . Chcę w końcu czuć się dobrze ze sobą!!!

Moje wymiary (abyście były w stanie jakoś to sobie zwizualizować):

Wiek: 22 lata
Wzrost: 173 cm.
Waga: 84 kg.
Obwód w biuście: 98 cm.
Obwód pod biustem: 86 cm.
Obwód w talii: 85 cm.
Obwód w biodrach: 110 cm.
Obwód w łydce: 40 cm.
Obwód w ramieniu: 32 cm.
Obwód w udzie: 60 cm.

Moje postanowienia:

1.Zdrowa w dieta 1200-1500 kcal.
- Zdrowe ciemne pieczywo (nie barwione karmelem), chleb ryżowy, Wasa
- Woda niegazowana i jak największe ilości zielonej, czerwonej i białej herbaty
- Więcej warzyw i owoców
- Więcej ryb i oliwy z oliwek zamiast czerwonego mięsa i oleju

2.Codziennie sport (nordic walking (kooocham ten sport ) belly dance (w zeszłym tygodniu zapisałam się na zajęcia), ćwiczenia z płyt CD,DVD, których zgromadziłam w ciągu swego tycia i prób odchudzania kilkadziesiąt (większość nigdy nie użyta ), spacery ze znajomymi, wypady na plażę z psiakami- byle jak najczęściej !!!
Koniec z ciągłym siedzeniem przed komputerem i pochłanianiem horrendalnych ilości słodyczy, koniec z wmawianiem sobie, że oglądanie filmu bez podgryzania czegoś będzie mniej ciekawe, koniec z zajadaniem smutków!!!

Przyznaję się szczerze, że oprócz celu długofalowego mam też malutki cel pośredni(a nawet dokładną datę ) - 29 lipca - tego dnia jadę ze znajomymi z teatru na 10 dni nad jezioro (przypominam wszystkim - będzie lato, wszyscy w kostiumach kąpielowych, a ja najchętniej w kurtce zimowej ) - chcę do tego czasu chociaż trochę wyrzeźbić sylwetkę i zgubić parę (10) kilogramów.

Teraz trochę o tym co chcę osiągnąć i ile czasu ma mi to zająć:

Zależy mi na tym, abym bez skrępowania pokazała się "światu" w kostiumie kąpielowym - nie dla nich, nie dla tych co oceniają, a dla siebie, dla swojego dobrego samopoczucia, dla pozbycia się lęku przed nagością .

nio to super, masz fajna motywacje i chettnie bede cie w wspierac napewno dasz rade pozdrawiam

hej!
czy Ty nie przesadziłaś z wagą??wiesz ja mam podobne wymiary(jedynie o 2-3 cm mniej wszędzie)ale waże 67 kilo i mam 1,74m i dlatego się zastanawiam czy Twoja waga dobrze waży,bo aż nie chce mi się wierzyć,że ważysz 84 kilo?
a tak poza tym to gratuluję założeń dietetycznych a zwłaszcza tego sportu!!!
Trzymaj się ich dzielnie a nie będizesz się mogła doczeać 29 lipca!!!

A co do kostiumu mam ten sam problem,nawet wstydzę się pójść do sklepu i kupić jakiś kostium bo jeszcze się załamę,wiec sobie odpuszczam

Hej!
Bardzo mi się podobają Twoje założenia, najważniejsze to chudnąć zdrowo i mądrze
Motywacja też silna i bardzo dobrze. Ja zaczęłam dietkę podobnie - popatrzyłam na siebie i stwierdziłam, że nie mogę patrzeć Więc początek jak najbardziej dobry
Trzymam kciuki!!!

kasiorek1988 - dzięki serdeczne, tym razem się nie poddam . Buuuźka!


Magdalena108 - niestety się nie mylę . Co nie zmienia faktu, że jak się przyznaję do wagi to nikt nie wierzy, mówią, że na tyle nie wyglądam . Waga dobrze waży (bo to nie pierwsza, która tyle pokazuje ). Dzięki Kochana za wsparcie :*.

Dzisiejszy dzień zaczęłam dobrze:

Śniadanie 9:00 (326 kcal.):

- 50 g müsli owocowego Sante (203 kcal.)
- 75 ml mleka 3,2% (45 kcal.)
- 100 g białych winogron (78 kcal.)
- 0,5 l herbaty zielonej z pomarańczą i guaraną Tetley

Miałam kiepskie wyniki morfologii - dlatego muszę przyjmować dodatkowo tabletki witaminowe, żeby zobaczyć czy te wyniki to wina braku witamin czy może coś innego.

Dzisiaj z rana zaaplikowałam sobie 20 minut baaardzo energicznych ćwiczeń - tańca .

A na 19:15 - zajęcia z tańca brzucha .

Anestor (ku) - dzięki serdeczne - motywacji to mam aż na zapas tym razem Trzymaj, trzymaj - ja za Ciebie też będę:*

cześć Sirrun
aż mi sie głupio zrobiło,jak napisałąś o tej zgromadzonej kolekcji płyt z ćwiczeniami Tez tak robiłam. Kupowałam każdą gazetę, czytałam wszytskie artykuły dotyczące odchudzania i oczywiscie za każdym razem musiałam nabyć płtę,bo przecież "ja się odchudzam"...
W efekcie kasa wydana,a płyty leżały i obrastały kurzem...

Pewnie wiec tak samo jak ja cieszysz sie,ze tu trafiłaś Forum jest świetne , w grupie o wiele łatwiej jest zgubić zbędne kilogramy.

Bardzo podobają mi sie Twoje załozenia,widać,ze mądrze podeszłać do tematu Życzę wiec powodzenia i wytrwałosci oraz jak najwięcej sukcesów!!!

Oj Syciuniu, dzięki za komplement dotyczący 'mądrości':*** W końcu! Kiedyś, kiedy przy tym wzroście ważyłam 60 kg. odchudzałam się super warzywnymi zupkami (oj, głupia byłam, głupia) - nie myślałam zupełnie o dostarczaniu organizmowi niezbędnych witamin . A teraz..chyba zwyczajnie zmądrzałam .
A co się tyczy płyt...obiecuję uroczyście..w końcu będą używane!

Sirrun bardzo fajne założenia. Będę trzymać kciuki bardzo bardzo mocno Super, że masz w planach tyle ruchu. Podziwiam i chylę czoło. Miłego i udanego dietkowo dnia życzę:*

WItaj,
bardzo mi się podoba Twoje rozsądne podejście do tematu i dobra motywacja
Chętnie będę Cię wspierać, bo wierzę że Ci sie uda
Powodzenia
Pozdrawiam