hejka!
po jednej tabletce witaminek to mogę tylko powiedzieć, że smaczne są ;-) bo to że mi się jakoś trochę lepiej wstawało i że lepszy humor, mimo tego bleeee za oknem to chyba cięzko od razu przypisywać 1 tabletce witaminowej ;-)
lenia dalej mam, ale próbuję się zmusić do sumiennego pracowania (ale cięzko mi idzie) - ciekawe czy na lenia też są jakieś tabletki ;-)