KONIEC ODCHUDZANIA NA NIBY !!!
Witam :-)
Dojrzałam do tego, że nie ma co odkłądać realizacji marzeń na później, tak jak to robiłam do tej pory :evil:
Skoro chcę schudnąć to muszę przestać zajadać smutki, stresy, nudy, a do tego pokonać własnego wewnętrznego potężnego lenia i zacząć się ruszać, i to nie tylko do pracy i do lodówki :wink:
Tak więc od dzisiaj podejmuję walkę z kilogramami niepotrzebnymi, które dzwigam :twisted:
A po kilogramach przyjdzie czas na zabranie się za inne cele i marzenia związane ze związkiem, praca :)
Moje wymiary na chwilę obecną to:
waga 81
biodra 109,5
talia 86
oponka (czyli brzuch pod pępkiem) 100
udo 66
buziaki i miłego dnia życzę :D
rewolucja na 28 urodziny :-)
hej Dziewczynki!
w weekend zachowywałam się niczym odkurzacz :oops: kurczę takie to są chyba efekty tego, że próbuję wszystkie sprawy dotyczące mojej osoby odwlec w czasie ( w tym między innymi odchudzanie), żeby nie brać na siebie odpowiedzialności i ryzyka :?
A to przecież moje życie i ode mnie zależy, czy będę ważyć za dużo, czy tyle co chcę; czy będę mieszkań w przytulnym mieszkanku, czy zagraconym; czy będę się cieszyć drobiazgami, czy przejmować duperelami :!:
Najgorsze jest to, że w teorii jestem dobra, gorzej z praktyką, ale zawsze warto próbować, więc podejmuję próbę, że do swoich 28 urodzin (w październiku) pozmieniam trochę z tego co mnie wkurza w moim życiu 8)