Wątek: KONIEC ODCHUDZANIA NA NIBY !!!

Witam

Dojrzałam do tego, że nie ma co odkłądać realizacji marzeń na później, tak jak to robiłam do tej pory
Skoro chcę schudnąć to muszę przestać zajadać smutki, stresy, nudy, a do tego pokonać własnego wewnętrznego potężnego lenia i zacząć się ruszać, i to nie tylko do pracy i do lodówki

Tak więc od dzisiaj podejmuję walkę z kilogramami niepotrzebnymi, które dzwigam

A po kilogramach przyjdzie czas na zabranie się za inne cele i marzenia związane ze związkiem, praca

Moje wymiary na chwilę obecną to:
waga 81
biodra 109,5
talia 86
oponka (czyli brzuch pod pępkiem) 100
udo 66

buziaki i miłego dnia życzę

WITAJ JUSTA NA FORUM,

SUPER ZE SIE ZDECYDOWALAS I ZACZYNASZ WALKE Z KILOGRAMAMI.
NA PEWNO DASZ RADE JAK TYLKO BEDZIESZ TEGO MOCNO CHCIEC, JA ZACZYNALAM Z PODOBNA WAGE 83 A JUZ TERAZ MAM 75. TERAZ WALCZE O 70 KG.

BEDE ZAGLADAC I SPRAWDZAC JAK SOBIE RADZISZ.

POZDRAWIAM

Miesiąc temu obiecywałam, że zaczynam zwalczać swoje zbędne kilogramy, no i skończyło się na obietnicy
Może dzisiejsze postanowienie będzie skuteczniejsze. Zaczynam z 80 kilogramami i chcę się pozbyć tych nieporzebnych tłustych 15 kilogramów!
Plan na najbliższy czas jest taki, żeby do 25 sierpnia (do wesela przyjaciółki) ubyła mi połowa z tego balastu. CHCĘ szukać mniejszej kiecki na to wesele i tyle!

witaj justa

dobrze, że zdecydowałaś tutaj pisać, w większym gronie zawsze łatwiej się odchudzać niż samemu. powodzenia życzę a jaką dietę chcesz stosować?

pozdrawiam, passion

Witaj,
póki co to chcę się skupić na niejedzeniu słodyczy w tym ciast, ciastek i bułeczek, a takiże ograniczeniu tego co jem, czyli po prostu mniej i rozsądnie jeść.
No i po za tym muszę zmusić się do ruchu, bo się rozleniwiłam straszliwie

Dietka + ruch = wspanialy efekt. Tak wiec warto pocwiczyc 4 x w tygodniu. Z pewnoscia ladnie schudniesz,szybciej,cialko bedzie jedrniejsze i wogole-samopoczucie swietne.

No justa lepiej trafić nie mogłaś Z nami na penwo Ci się uda.. tymbardziej, że masz bardzo madre i dobre założenia apropos odchudzania

dalej waże wielkie 80 KILO

cel: na koniec sierpnia zmieścić się w letnie spodnie H&M (rozmiar 40) i jeansy Reserved. Nie będzie to łatwe ale mam nadzieję, że wykonalne

Pisces - bardzo motywującą masz fotkę w podpisie, dały mi do myślenia te panie w bikini

justa,skoro tu jesteś,to juz połowa sukcesu

Tylko musisz tu czesto zaglądać i spowiadać ze ze swoich sukcesów [bo porazek nie zakładamy]

Ja też nie jestem na zadnej konkretnej diecie,teraz chudnę powoli, ale kiedys,przy większym balaście chudłam bardzo ładnie! Ograniczyłam spożycie kcal i ćwiczyłam [to klucz do sukcesu] i na efekty nie musiałam długo czekać!
Pozdrawiam i witam ciepło nową Współodchudzaczkę!!

Justa to do dziela. Cwicz duzo, jedz ocowce i warzywka a afekt zobaczysz szybciej niz myslisz