Ja też chcę zdjecia zobaczyć....
Nie otwierają mi się.
Pozdrawiam i miłęgo dnia
Wersja do druku
Ja też chcę zdjecia zobaczyć....
Nie otwierają mi się.
Pozdrawiam i miłęgo dnia
Witam dziewczyny:)
Wróciłam z egzaminu, po dokładnie 79min gość może w wieku moejgo dziadka stwierdził, że ja tematu nie rozumiem i mam iść się douczyć. Więc po co mnie tyle pytał jak mnie oblał?A ja niedojże, że przez te 79min nastawiałam ucho i próbowałam go zrozumieć co do mnie mówi, bo najwyrażniej mu się nie chciało gadać, to jeszcze seplenił w taki śmieśny sposób, ze musiałam się powstrzymywać żeby śmiechem nie wybuchnąć :lol: Ale dzisiaj się dowiedziałam, że do niego trzeba conajmniej 3 razy iść żeby zdać. Więc raczej mam lipiec i sierpień z egzaminami.
A że wściekła byłam i pomyślałam, że bym sobie batonika zjadła, i już miałam kupić sobie :oops: kiedy mi się przypomniało, że jestem na diecie. I kupiłam kilogram ślicznych czerwieniutkich truskawek :lol: Zjadłam je wszystkie, może kalorycznie tak samo wyszło, ale chyba o niebo zdrowiej :lol:
Dzisiaj sobie odpocznę, głowa mnie z tego boli, a od jutra znów powrót do książek.
A jeszcze się pochwalę, że weszłam do mojego żakietu ze spodniami w rozmiarze 36 :lol:
Gdzie te zdjęcia :( bo album jest ale pusty :twisted: współczuje egzaminu, a gdzie ty truskawki kupiłaś bo u mnei nie ma już :roll:
Oj niewiem gdzie te zdjęcia wyparowały, jak będę miała czas to je jeszcze raz powsadzam 8)
Właśnie, skad te truskaweczki...? U mnie też nie ma, a szkoda :(
Witam z samego rana:)
Pora wstać i się zabrać za naukę :roll: Żeby to się już skończyło :roll:
Weszłam na wagę rano, zrobiła mi malutką niespodziankę, pokazała 58,3kg, czyli 0,5kg poszło już:)A niepowiem, że mało jem :wink:
A co do truskaweczek, to kupiłam u jednego pana w średnim wieku na targu bo 8zł za kg 8) A sezon na truskawki w tym roku przegapiłam, bo się wylegiwałam na plaży w tym czasu, a ceny na krecie owoców były mocno przedadzone i o wiele droższe niż w Polsce :?
Pamiętam jak byłam w Chorwacji to kupowałyśmy z kumpelami winogrona na 1,5 zł na polskie :lol: aż nam się wieżyć nie chciało :roll:
Miłego dnia Ci zyczę
Macy, pozdrawiam cię serdecznie, bardzo się cieszę, że wróciłaś i że o mnie pamiętasz!
Od soboty będę stale pod netem, wtedy napiszę więcej.
Życzę miłego dnia i powodzenia!
Witam cieplutko:)
Pogoda się już nawet poprawiła, mam nadzieje, że już cieplutko będzie:)
Wczoraj wieczórem nie pisałam, bo byłam zajęta :lol:
Dzień dietowo wyglądał dobrze, lodów tym razem nie było, ale skusiłam się na batonika corny linea z białą czekoladą, który był z gazecie :P
Wieczorem na kolację zrobiłam rissoto, było troszkę wina i takie tam :wink:
Była jeszcze godzina roweru i 8M abs i arms.
Dzisiaj się zabieram za nauke za chwilke, i mam nadzieje, że ćwiczeniowo nie będzie gorzej niż wczoraj :lol:
Buziaki
Lili213 cieszę się, że jesteś już z nami :lol: