To ja też chcę... czyli jak to jest z Noorką...
Tak sobie pomyślałam, moze taki pamiętnik mnei zmotywuje? Codziennie jeden post, najlepiej koło wieczora. Taki plan. oczywiście w perspektywie wakacji to awykonalne, ale wtedy to będę pisać, jak będę miała możliwość.
No a plan na odchudzanie jest taki:
Po pierwsze - zaczac się w końcu ruszać, bo normalnie samą mnie wkurza to moje lenistwo i brak ochoty na nic.
Po drugie - zacząć zmieniać nawyki żywieniowe. W dalszej perspektywie dieta South Beach, ale nie ma sensu zaczynać teraz, bo i tak w czasie wyjazdów trudno będzie utrzymać zwłaszcza pierwszą fazę. Więc to po powrocie z wojaży dopiero. A na razie więcej warzywek i owocków, pełnych ziaren, mniej tłuszczów. I raczej brać pod uwagę indeks glikemiczny a nie kalorie (choć z licznikiem na tej stronie to i tak jest łatwiej).
Po trzecie - motywować się tutaj. ;)
No i mam nadzieję, ze to troszkę pomoże...
Re: To ja też chcę... czyli jak to jest z Noorką...
Cytat:
Zamieszczone przez Noorka
Tak sobie pomyślałam, moze taki pamiętnik mnei zmotywuje?
Jesli bedziesz w miare konekwentna i wspierala innych to mozesz liczyc tez na wsparcie i zawsze milo jak ktos cos napisze, doradzi etc
Cytat:
Codziennie jeden post, najlepiej koło wieczora. Taki plan. oczywiście w perspektywie wakacji to awykonalne, ale wtedy to będę pisać, jak będę miała możliwość.
Przymusu nie ma ale jesli wiesz ze Cie nie bedzie to skrobnij slowko kiedy bedziesz z poerotem tak by utrzymywac kontakt - inaczej pamietnik wyglada na porzucony ...
Cytat:
No a plan na odchudzanie jest taki:
Po pierwsze - zaczac się w końcu ruszać, bo normalnie samą mnie wkurza to moje lenistwo i brak ochoty na nic.
Po drugie - zacząć zmieniać nawyki żywieniowe. W dalszej perspektywie dieta South Beach, ale nie ma sensu zaczynać teraz, bo i tak w czasie wyjazdów trudno będzie utrzymać zwłaszcza pierwszą fazę. Więc to po powrocie z wojaży dopiero. A na razie więcej warzywek i owocków, pełnych ziaren, mniej tłuszczów. I raczej brać pod uwagę indeks glikemiczny a nie kalorie (choć z licznikiem na tej stronie to i tak jest łatwiej).
Po trzecie - motywować się tutaj. ;)
No i mam nadzieję, ze to troszkę pomoże...
Plan brzmi dobrze ale napisz wiecej na temat tego co juz robilas w przeszlosci i Twoich celow (BMI? w pasie?) - jakie sa Twoje oczekiwania czasowe?
I powodzenia!