CZEść SKARBEK !!!!
BUZIACZKI śRODOWE PRZESYłAM
PS. A CO DO ćWICZEń TO TEż WOLę RANO , CHOć NIE JESTEM RANNYM PTASZKIEM !!!
Wersja do druku
CZEść SKARBEK !!!!
BUZIACZKI śRODOWE PRZESYłAM
PS. A CO DO ćWICZEń TO TEż WOLę RANO , CHOć NIE JESTEM RANNYM PTASZKIEM !!!
jakoś trudno jest mi się zabrać do ćwiczeń!
ale ja widzę moje tlusciutkie kolanka to motywacja się zwieksza
http://www.coolimage.com.au/img/clients/sexie.gif
ja sie motywuje swoja oponka w okolicy brzucha :)
udanego dnia :)
idę dziś na grill więc muszę spalić trochę kalorii na zapas! najlepiej by było pojeżdzić na rowerku, ale czy dam radę?bo wczoraj dość dużo jeżdzilam, żebym się nie przetrenowala :!:
bo za duzo na raz też się nie da, już chyba prędzej na basenik pójdę; ale rowerek tez sprobuję; zobaczę ja mi bedzie szło :!:
jeju - własnie sie zorientowałam, ze sie lipiec zaczał! :D
a zaczął się, zaczął - czerwiec minął w mgnieniu oka i już tylko 2miesiące lata zostało :(
mam teraz wakacje - w tym tygodniu siedzę w domu
dużo ćwicze, bo mam czas :D ale z jedzeniem , to różnie wychodzi, zwłaszcza wieczory i wyjścia do znajomych są trudne, bo piwa chcę się napić i coś przegryść a kalorie lecą
jak już sobie pozwolę jeść na imprezie, to nie mam umiaru
zamiast zjeść jeden kawałek ciasta i na tym przestać, to wszystko bym jadl ,bo wolno na imprezie, a potem już nie
wczoraj na grillu zjadlam 1 i pół kielbaski i kawałek kurczaka plus dwa piwa i to by było okej gdyby nie to że jeszcze troche chipsow i czekoladowych ciastek - w sumie za dużo i potem się zle czulam w nocy - za dużo żarcia na raz
muszę limicik sobieustalić - np że można jeden kawalek czegos tam i jedno piwko ale nie wiećej, inaczej to troche bez sensu - ćwicze, męcze się a potem objadam na wieczor!
jak nigdzie nie wychodzę , to jeszcze jakoś wytrzymuję ale przeciez lato mi zleci w domu jak będę unikac każdego wyjścia,żeby tylko mnie jedzenie nie kusiło!!! :lol:
ech, wiem jak to jest, jak pozwole sobie na jedna rzecz to potem leci, jak maszyna pochałanim wszytsko co nawinie mi sie pod reke... :cry:
dlatego, ja staram sie pozwalac sobie tylko na alkohol.. :) jakos od alkoholu nie tyje :wink:
jestem przed okresem - moj brzuch przypomina pilkę i bardzo mnie to doluje, choc wiem ,że za jakieś dwa dni to zniknie!!! czytam sobie o tym jak i kiedy ćwiczyć i ponoć najlepiej przed sniadaniem, choć mnie to bardzo dziwi, bo jak to przed sniadaniem , jak wszędzie piszą ,że sniadanie to najważniejszy posilek i koniecznie trzeba zjeść zanim się zcznie dzień!
dziwne...
trochę schudłam!!!
tadadadada!!!!
jesli to nie woda!ale przynajmniej te pół kilo powinno zleciec,bo mam duzo ruchu i cwiczę!
nie jest mi latwo, ale po malu do celu!