biedna psina ..:(((
marchowkowe prosze mi tez podrzucic:)
Wersja do druku
biedna psina ..:(((
marchowkowe prosze mi tez podrzucic:)
Powodzenia z psinka
trzymaj się chudo ;)
oojj biedniutka piesiunia.. az mi sie przykro zrobilo
mam nadzieje ze szybko jej przejdzie, biedactwo pewnie bardzo cierpii ;((
jaki pyszny podwieczorek mialas ;]
a ja mialam takie samo drugie sniadanko hihihih ;] tylko z grahamka ;]
normalnie ze smutku patrzac na cierpienie Luki zjadlam loda snikersa;(;(;(
ale nie przejmuje sie kcal bo jeszcze 1200 nie ma ale zal mi jej...normlanie jak mnie nie bylo raptem yyy 2-3h to jeszcze bardziej wygryzla;( przy mnie nie gryzie ...pilnuje sie ale jak jej robie jakimis odkazam to tak piszczuy ze az serce sie kraja;(
serce mi sie kraja...
ide z nia posiedziec...
A udało się wskoczyć na rowerek?
Mustikka! Świetna kiecka!
Wieczorne buziaczki wchodze zostaic ,a tu o piesku pisza smutne rzeczy...Aśku moja bernardynka też sie tak wygryzała...lekarz ja leczył na skazę białkową...znaczy dawał tylko jakieś maści,a jej nadal strupy sie robiły tak szamała to swoje ciałko...
Po jakimś czasie okazało się ,ze uczulona to ona była tylko nie na białko mleka a na pchły...kiedy ja jakas drapła wygryzała swędzące miejsce...oddtąd stosuję frontline i już nie ma problemu. Przedtem były różne inne srodki które widac nie dały efektu.
Zdrówka dla psinki.
Buziaki
buuuuuuuuuuuuu :cry: :cry: :cry:
biedna psinka :(
no narazie śpi..ale słuchajcie nawet mnie sie teraz boi bo jak jej odkazalam to ja starsznie szczypalo i siedzi w lazience teraz i co jakis czas lece zobacyzc czy sie drapie...najgorsza bedzie noc:( moze to rpzezyjemy... teraz musze ja poprostu pilnowac zeby tego nie rozdrapywała ...
no dzsi 1300 kcal było bo zjadlam sobie grahameczke z szyneczka drobiową:Pi 31 minut na rowerku było takze nie najgorzej:P:P
Monis no biedna...a ja jestem taka bezradna,...
Romeczko no czytałam po necie ze to moze byc uczulenie i napewno jest bo Ona ok roku temu miala takie samo uczulenie i przeslzo pozniej ... dlatego teraz odstawilam jej nowa karme i nie daje mleka( bo teraz bardzoooo czesto pila ze mną mleko bo ja kocham i Ona tez pila lapczywie wiec sie z nia dzielilam)
a co to na frontlina?? gdzie ja moge kupic?
Frozneku byl rowerek :):)
Mustikak no mi tez si abrdzoooo podoba ale ja chce miec taka bardziej letnia... nie z sliskiego materialu bo pozniej jej nie wychdoze a jak kupie jakas taka letnia to moze ja zaloze pare razy:P
Miloku jak sie uda przepis podrzuce napewno!!
Athshe a mi tak jej zal:(
nooo siostra dzis dzwonila ze na czwartek potzrebuje jakies ciasto..ale wymyslilysmy ze upieke jej muffinki przy okazji napieke wiecej na przyjazd rodzicow :P juz szukalam przepisow roznych ale z budyniem napewno zrobie z czekolada i jeszcze jakies hihih:P
ok ide czytac gazety ,ogladac tv i pilnowac Luke....
Ależ Ciebie wykorzystują do pieczenia! :lol:
To jednak marchewkowego nie będzie?
A jak dziś psinka? Mam nadzieję, że lepiej...
Miłego dnia!!
hej laseczki...:)
no za mną ciezka noc...chyba z 6-7 razy sie budzialam jak Luka zaczynala sie drapać ale dzieki mojej uwadze rana juz troche zaschła... a pies jest taki biedny słaby,bez zycia.... zawsze zaraz po przebudzeniu zaraz biegała po domu a teraz nawte sie nie podnosi ale najwazniejsze ze sie mniej gryzie bo Asia Pilnuje:P
u mnie taka sliczna pogoda ze normalnie oczom nie wierze....słoneczko wielkie!! cudne cieplutko...tak wiec dzien w sam raz na porzadki i spacerek z Lukusia:P a wieoczrem pieczenie:P:P
Frozenku beda i muffinki i ciasto marchewkowe hihihih:P:P:P
ide cos poszukac na śniadanko:)
Cześć Asiunia widze że Twój piesio ma super panią... matko kochana to moja psina ( bo tez mam) jest tak przeze mnie zaniedbana , powinnam ja obciąc bo juz wygląda jak kundlisko nr 1 na osiedlu......no ale jak zwykle brak czasu... Pozdrawiam Cie cieplutko i też zycze udanego dzionka :lol: :lol: :lol: :lol:
hallloooo...biedna psinka :!: :!: :!: ale wiecie co wam powiem takiego śmiesznego... ja tez mam psa...wabi się Miszard w skrócie misiu :D i on jest uczulony na pchły i żeby było jeszcze śmieszniej to też na większośc preparatów antypchlich typu obroże i musze mu kupowac ekstra kropelki za 30 zł raz na pół roku...bo inaczej dostaj prążków na ciele i też się gryzie aż do krwi w okolicy na grzbieci koło ogona...jak pamięc mnie nie byli to jakoś 2 razy przez to przechodził przez moje zaniedbanie nie dopatrzenie i skończyło się za każdym razem na zaszczykach :oops: :oops: :oops:
no nie mogłam juz patrzec jak sie meczy wiec wzielam ja do weterynarza...i uslyszalam ze co 3 pies na wiosne na azotopowe zapalenie skory-swiat i w sumie Luka miala tamtej wiosny i tej tez... wtedy miala w inyym miejscu ..ale dostala zastrzyk i dostalam szampon ktorym juz rany umylam teraz czekam az jej wyschnie i bede pryskac jakims pryskaczem... koles powiedzial ze do 2 tygodni bedzie zdrowa...OBY... ogolnie to chyba mnie znienawidzila przy tym myciu szamponem bo ja szczypalo piszczala a ja dalej myl;am...
no i ja teraz moge w koncu dokonczyc moje pranie i sprzatanie ;p kurde juz 12 a ja zapomnialam przez to wszystko o drugi sniadaniu hihih:P ale to nic....
Gloooreczku no czytalam tez o takim uczuleniu na pchły ..starzne to...
Kasiu moja psinka to jak moje dziecko.... :P
Mam nadzieję, że psinka wyzdrowieje i nic ją nie będzie już szczypać.. Trzymam kciuki !!!
musze napisać dzisisjze menu bo mnie cosik ciagnie zbytnio do amciu a tak to sie pohamuje:P:P
śnaidanie:
płatki z mlekiem 240 kcal
II śniadnie:
jogurt 129 + 3 wasy 75 kcal
obiad:
warzywa 180 kcal
podwieczorek
lod 165 kcal
II podwieoczrwek :oops: :oops:
jogurt 90 kcal+ 4 wasy 100 kcal
razem juz:979 kcal
czyli po powrocie z uczelni tlyko malutka kolacyjka bedzie hihih:P:P
oj psinka mi siedzi w jednym mijscu nie ruszac sie ..normalnie jak inny pies...ale przynajmneijt yle nie gryzie tej rany...
no to dobrze ze pojechalas z Luka do weta, czasem to jedyne wyjscie zeby sie zwierzak nie meczyl! ja tak mialam jak moja kotka chodzila z ogromnym brzuchem myslelam ze sie bedzie kocila a okazalo sie ze kocieta sa niezywe - hdyby nie operacja u weta nie milaabym dzis mojej kotki!!!
oooo jadlas loda :lol: ale mi smaka zrobilas :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja bym odrazu do wete pojechala, wiec dobrze ze to zrobilas :))
sliczna dietka :*
a co to za lod ????
aty aty po lapkach..:)))
cześć Kochana :************
mnie mój króliczek też nienawidzi :? po tym jak musiałam bo szamponem przeciwłupieżowym myć, po tych wszystkich maściach i płynach a najbardziej po zastrzykach :(
wpadam na chwilę, bo zaraz na uczelnię, ale też o 10.00 wracam więc.... :twisted:
:*************
http://img59.imageshack.us/img59/4319/z4056919xdr1.jpg
PS. coś mam kryzys dietowy.........
oj dziewuszki ciezki wieoczór wczotraj mialam bo od 22-1 w nocy pieklam muffinki ..ale upieklam z dżemem i kruszonka kokosowa,rafaello z biala czekolada,z budyniem ,ze snikersem i z szynka:P
na sniadanie zjaldam 2 muffinki ale tlyko dlatego ze musialam sprobowaxc bo zaraz wioze je do rpacy do siostry hihih ale oczxywiscie w domku zostaje ich troche dla rodzicow i Tomusia:P
Lukusiek dzieki zastrzykowi sie tak czesto nie lize...rana sie juz goi -NA SZCZESCIE! juz jest silniejsza i zaczyna merdac ogonem jak podchodze wic wraca do zycia:):):):)
no za muffinki licze sobie po 150 kcal ( chociaz przyznam ze robilam z odtluszczonego mleka jechalam jak moglam zeby zmnijeszyc kalorycznosc:P wiec na śniadanie 300 kcal:P
Mustikka nooo starszne to jest jak chcesz dobrze dla zwierzaka a musisz mu robic cos co go boli:( ale CI dobrze ze dzis tylko do 10 ja mam dzis wolne:):)
Milo0ku noooo ale dzis juz loda nie bedzie ;P:P:P
Moniczko nooo ja wpierw nie jechalam bo myslalam ze cos poradze ale jednak dobrze zrobilam ze do Niego pojechalam:P
Katarinko ja sie wczoraj smialam bo jak weszlam do lecznicy to Oni zaraz-co sie znow stalo- bo Lukus tam czesto bywa hihih:Pa wiesz jaki pycha lodzik mniam:):):)
dobra kochane uciekam sie ubierac i wpadne pozniej ... jelsi teraz Was nie poodwiedzam to wybaczcie ale nadrobie to:P
ja Ci Asiu zazdroszcze ze umiesz i tak sie mobilizujesz z tymi kaloriami :D ja to bym mila dosc po 2 dniach tego liczenia :D :D
hej asiu milego dnia...
i jak pokonalas gloda...????
Cześć Asiu :) czytam Twoje posty i jestem pełna podziwu :) jesteś taka wytrwała a ja ?? w półtora tygodnia schudłam prawie 4 kg a 2 już nadrobiłam przez ten cholerny długi weekend w domu :( oj no ale spróbuję sie nie poddać i walczyć dalej. Dziś ważę 70 kg więc nie jest źle chyba. Wiesz Asiu ja widzę po sobie, że dla mnie diety długotrwałe nie są zbyt dobre bo jestem strasznie niecierpliwa !! Zastanawiam się czy nie zacząć od poniedziałku diety kopenhaskiej... Sama nie wiem. Wydaje mi się, ze 13 dni wytrzymam, a później jak zobaczę efekty to będę miała większą motywację, żeby utrzymać dietę 1000 kcal. Hmmm ... mam straszny dylemat... na razie do niedzieli kontynuuję dietę 1000 kcal. Dziś zjadłam na śniadanko 1 bułkę z ziarnami z serkiem topionym, pomidorkiem ogórkiem i szczypiorkiem :) mniam i wypiłam kawę i czerwoną herbatkę.
Dziś nie mam zajęć na uczelni, ale od 10.30 zaczynam pisać esej. Muszę go dziś napisać bo jutro wieczorkiem na krakowskich błoniach jest koncert Perfectu i IRY :)
pozdrawiam :)
to dobrze że z pisnką juz lepiej.....a to że traktujesz ją jak członka rodziny "własne dziecko" to jest normalne... :wink: gdyby nie fakt że mam Jagode to pewnie do tej pory moje dwa psiury by spały w moim łóżku :D
p.s. męża nie ma to czasem przyjdą się poprzytulac hihihi
Asku, odpowiedziałam Ci dopiero u mnie, bo u Ciebie tyle sie dzieje, ze czasem nie zdązę wszystkiego przeczytac.
Ale właśnie takie objawy miała moja bernardynka i lekaz podejrzewał skazę białkową tym bardziej ,ze ona uwielbiała mleko...lubiła też pomidory i truskawki, wiec mogło niby to byc alergiczne...
Okazało sie ze odstawienie mleka i owoców nic nie dawało, a zauwazylismy u niej "niechcianych gosci" noi po tym preparacie FRONTLINE wsio jej przeszło...
Alergie rzeczywiście miała, ale na pchły...
Ciesze sie ze Twojej psince juz lepiej.
Buziaczki.
dobrze, że psinkąjuż lepiej, pozdrów ją ode mnie
miłego wieczorku :lol:
nooo dziewycznki co moge powiedziec.... rodzice wrócili.... opaleni,zmeczeni,szczesliwi ...normalnie opowiedania zdjec oglsdania masa zrobili ok 500 zdjec... haha a przy kazdnym zdjeciu opowiadanie takze z 2 h narazie ogladnelismy 400 zdjec...:P
prezentów nawiezli(czytajcie dla Asi glownie slodycze jkie tylko mozna-zeby zbytnio nie schudla) ale mamuska bluzeczki mi kupila o dziwo Mki a nie Lki jak Ona to zwykle kupoala no ale tak naprawde CHOELRNIE SIE CIESZE ZE JUZ SA:):)
oczywiscie muffinek juz nie ma rozeszły sie ...-20 zawiozlam do firmy siosrty to zjedli wszyscy i stwierdizli ze musze otworzyc jakis zaklad i piec:P a w domku rodizce tez zjedli i siostrzyczka tez przyjechala i z 60 muffinek zostalo 5:P( plus 5 scvhowanych dla Tomka):P
jedzonkowo dzis srednio ale sprzatania dzis bylo troche ruchu i ćwiczenia z misiem wiec mysle ze jakies 2 muffinki spalilam hihih:P
Lukusi niestety sie polepszylo na chwile ... ucieszyla sie z rpzyjazdu rodzicow satrsznie ale jak my ogladalsimy zdj i nikt jej nie pilnowal ta znow sie zaczela gryzc i zrobila sobie druga rane;( ja juz nie mam sily do niej teraz sierzi przy mnie i coz...3 noc czuwania rpzedemna... ale ja ja wylecze...:) bo juz na to jej cierpienie patrzec nie moge:(
jutro mam w szkole zaliczeni koncowe z ang a nic sie nie ucze...jutro pewnie bede 'srac' w gatki ze strachu hihi:P
MSzulz nooo pozdrowie ja :P:P
Romeczkono dziekuje Ci za odpowiedz ja narazie stosuje to co zapisał weterynarz oby pomogło...
Gloreczku hihih no to widzisz rozumiesz mnie jako mame Lukusi:P
Tisia ja jakbym przestala liczyc kcal to kaput....bedzie xle:P:P
Miloku a pokonalam glodzika muffinkachmi;( ale od jutra koniec dzis z okazji przyjazdu rodzicow bylo jedzonko..;p w sumie caly dzien tylko muffinki jadlam yyy zjadlam 5 czy 6 i troche sera..;p ale wyrzuty sa:(:)
SunShine...kochana ... dlugi weekend sie skoncyzl wiec mamy czas zrzcic jakies nadzywki:P a Te 2 kilo to pewnie tydzien i znikna:) glowa do gory:):)przyznam ze ja na poczatku tez bylam niecierpliwa .... to dieta i jej efekty nauczyly mnie cierpliwsci ze wartoc zeka.... ja zawsze bylam i jestem i bede rpzeciwnikiem kolenhadzkiej tbo to drastyczna dietka...ale jesli to Cie sprobowadzi na dobra droge to sprobuj..ale obiecaj ze jak bedzie slabo czy cos to konczysz ja ok?:)
Oj ja też bym chętnie zjadła pysznego muffinka :P:P
Ok, obiecuje :) jak tylko zakręci mi się w głowie to przestanę ;) dziękuję Ci za Twoje słowa otuchy :) będzie mi potrzebne bardzo wsparcie, szczególnie od poniedziałku ;)
A dziś jestem z siebie dumna :):) napisałam esej i zmieściłam się w 1000 kcal, ale niestety nie było czasu na ćwiczenia, cóż może jutro rano się coś poruszam ;)
Powodzenia jutro na zaliczeniu z angielskiego ;) będzie dobrze tylko się nie denerwuj :):) koniecznie napisz jak Ci poszło :)
pozdrawiam papa :)
ohhhhhhh takk piszeie o tymm jedzonkuu az burczyy mi w brzuszku:-)
asg25 jestem pelna podziwu!!!:-)
ODRAZU SIE PRZYZNAM ......BO JA NIE WIEDZIAŁAM CIO TO TE MUFFINKI :? :? :? ALE JUZ WIEM .... SPRAWDZIŁAM :D
http://kuchenny.blox.pl/resource/buleczki_0051.jpg
NO I ŚLINOTOK SIE WŁĄCZYŁ :roll: :roll: :roll:
BUZIACZKIhttp://www.humor.logocjoner.pl/gify/...acec0d2585.gif
Asq - cieszę się że rodzice wrócili i szczęśliwa jesteś. Powiedz, dobra kobieto, ile kalorii liczysz na 1 muffinka - bo nie chce mi się samej liczyć przy przygotowywaniu.
Trzymam kciuki za angielski i za psinke oczywiście.
A podzielisz się swoim przepisem na muffinki?? Bo moje ich pieczenie póki co ograniczało się to użycia proszku z torebki :P
no witajcie kochane...z racji ze rodzice wrócili zajeli sie w nocy Luka i ja dzis pierwsza noc od 2 dni przespalam prawie spokojnie bo jak to moja psinka zawsze musi przyjsc i pomruczyc do Asi :Pale ja mam magiczny sposob usypiania jej:)
słuchajcie o 14:30 mam zalke z ang a ja NIC nie powtorzylam kompletnie nie mam ochoty...:/ciekawie jak bedzie hihih:P:P
śniadanko:serek wiejski 125 kcal+ 3 wasy 75 kcal+dzem 30 kcal = 230 kcal
zaraz wsiade na rowerek bo czuje sie po tych wczorajszych muffinkach ciezko... i tzreba je spalic:P:P
Ivettku powiem Ci ze ja robie na oko zawsze! ale tu jest fajna stronka gdzie jets mnóstwo przepisów na muffinki i ja duzo czytalam ich i mysle ze Tobie tez sie rpzydza:P
http://www.cincin.cc/index.php?s=fd7...c&showforum=25
Athshe wiesz co ja tez nie liczylam ale daje sobie 150 za sztuke ...moze zawyzam nie wiem ale na wszeli wypadek daje 150:P
Gloooreczku hihihi no powiem Ci ze jak kiedys moze upieczesz sobie 1wsze muffinki to gwarantuje uwaleznienie:P:P
Kigda witam u mnie :):)hehe nooo jedzonko tak chyba na kazda z Nas dziala hihihi...:P:P
SunShine hehe to zapraszam na muffinka hehe:):) nooo to moje wsparcie masz kochana tylko wiesz jak cos bedzie ni tak to koniec z kopenhadzka...:P no ja wczoraj tez nie cwiczylam wiec dzis wskocze na rowerek:P:P
a ide sie Lukuskiem zajac i moze cosik sie pouczyc...:P as tak mi sie nie chce:P:P:P
Dziękuje za stronkę :) No i powodzenia na zaliczeniu :D
no 20 minhut na rowerku i 10 minut laczonych cwiczen brzuszkow,hula hopa i na raczki ... ale czuje sie jakos źle...chyba jednak w psychice dalej mam te muffinki ktorych tyle zjadlam a w niedziele mamy komunie wiec musze sie doprowadzic do stanu uzywalnosci:P:P
troche jednak powtorzylam na ang:P zeby nie było..
Daj znać jak Ci poszło :)
Dobrze ze rodzicie juz wrocili, juz nie jestes sama,
A jak piesek? Troszke jej przeszlo czy nadal bardzo ja swedzi?
Super ze podalas ta stronk,e duzo tam ciekawych przepisow, szczegolnie dla mnie bardzi sie przydadza, bo ja piec nie umiem ;p no i widzialam tam ciekawe salatwki ;]
napisz jak tam poszedl angielski ;]
z angielskiego 3.5 i ejstem bardzo xła... bo...chodzila m nawszystki angielskie ... i dostalam 3.5 a osoby ktore nie byly ani raz dostaly 4:/ kurwcze...no ale nic... z drugiej strony ..koniec z angielskim na studiach tylko szkoda ze z taka nota:/
psinka nawet ok jzu dzis na spacerku byłysmy a moze inaczje na marszobiegu bo taka byla szalona ze gonilysmy jak szalone:P:P
a tak to dietkowo srednio... bo na obiad byla smazona ryba...-przymusem ..ehhh nic mi sie nie chce tak mnie ta 3.5 zdolowala;/
to moze uczyla nas ta sama kobieta ang.Asiu bo u mnie bylo identycznie...osoby ktore przyszly tylko raz test napisac dostawaly czesto wyzsze stopnie od tych co systematycznie chodzili :x :x zadna sprawiedliwosc :!: :!: :!: :!: nie martw sie i olej ta kobiete :D :D buzka i milego dnia :D :D :D
udanej soboty mimo tej oceny, mam nadzieję, że wstałaś w lepszym humorku, keep smilling :lol: :lol: :lol:
wyszalej się na rowerku albo na specerku z pieskiem i zobaczysz humorek wróci, jeśli jeszcze nie wrócił