no i witam ponownie
niestety z przyczyn technicznych musiałam nieco pozmieniac nick itd...ale co tam ...zaczynam drugi pamietniczek...i ...co dalej walcze z waga ale etraz moim celem jest 68 kg a nie 70kg...jak to mówia apetyt rośnie w miare jedzenia zoabczymy co z tego wyjdzie ale ostatnio mam zastój... 74-73 i nic wiecej ani mniej... a ja juz chce mniej;p hihihihi a ćwiczyc to mi sie tak starsznie nie chce;p hehehe ze sozk
teraz jak mams esje to sluchajcie jem i jem oczywiscie warzywa owoce nic co by było niedozwolone ..ale normlanie nie moge a ze stresu jem...glupie nie?;p a potem nie moge sie ruszyc nwieczorem do ćwiczeń;/ ehhh
jak mam dodac swoje fotki ..sprzed odchudzania teraz ?bo ja jestem technicznie do tylu;p
Zakładki