Ojekq jak fajnie Ci idzie :!: Jak czytam Twój wątek to myśle sobie, że muszisz mieć dużą motywację, bo mam wrażenie, że nie masz problemu z dietkowaniem i ćwiczeniami. Gratuluję.
Musiałam to napisać :wink:
Wersja do druku
Ojekq jak fajnie Ci idzie :!: Jak czytam Twój wątek to myśle sobie, że muszisz mieć dużą motywację, bo mam wrażenie, że nie masz problemu z dietkowaniem i ćwiczeniami. Gratuluję.
Musiałam to napisać :wink:
ETNOMANIAK ojjjj bardzp mi miło za te słowa i za odwiedziny zapraszam czesciej;p hihi bedziemy sie obie wspierać...no motywacje mam dzieki Wam:) dzikei Mojemu chlopakowi i starsznie motywuje mnie moja waga i robie systko zeby sie tylko zmniejszała a nie rosła;p hihihi
a na obiadek zupka gzrybowa z lanym ciastem -ojjj gzrech grzechów bo zabielana ale zładlam troszeczke ale mmmm:) warto było...
ale dzis normalnie płynów spijam juz ok 4l wypite ;p hihihihi a do Ubi gonie non stop;p
ojej ja naprawde nie wiem jak ty wypiłaś 4l, w dodatku tak dzis zimno :shock: ja wypiłam od rana 2szklanki herbaty i wcale nie chce mi się pić.
no ale wiadomo,że dobrze robisz, bo pić trzeba, chciałabym tak pić duzo jak ty, ja tak nie umiem....
ładnie ci dietka idzie :D
Cing...wiesz siedząc ucząc sie jakos idzie to picie ale zamiast jesc wole pic;p hihihihi
aaaa i kto tu mówił o głodówce ja?....hahahah do 15 szło świetnie malo nawet jadlam a teraz patrzcie jaki mam wynik całodniowy....1 235,75 kcla...:/ i do tego ok 5-6 l płynów z tego 3/4 to woda;p z woda wyszło z reszta nie...
tak to jest z tymi głodówkami :lol:
No to się normalnie zagłodziłaś ;) Ale wiesz, to chyba znaczy, że twój organizm wcale na głodówkę nie ma ochoty ;)
A po 4 litrach płynów chyba, wybaczcie, nie schodzilabym z kibelka. Piję jakieś 2-2,5 litra wody dziennie i już biegam do toalety co pół godziny :D
Hello dziewczynki:)
ale mam dzis humor ale nie wiem czy to ze stresu bo dzis egzamin ....3majcie kciuki...
wlasnie jem sniadanie..ale coś mi nie wyszło...chciałam do mleczka dac bananka i brzoskwince platki owsiane takie muslii..i bylo by pycha ale postanowilam dostac jeszcze kielkie pszenicy ktore niestety gryza sie z mlekiem i wyjadam tylko banany z tego ..blleee;p pamietajcie mleko i kiełki= fuj...
no no MIMI28 wczoraj mi mama kupiła 2 soczki Duo Frou to bede dzis naliczać kalorie spijając je;p hihihi
Ooooj to powodzenia na egzaminie ! z czego wogóle zdajesz? :D za mnie jutro proszę kciuki trzymać ! :P
a te gorsze samopoczucie na pewno z powodu stresu ! ja im bliżej końca sesji to się czuję przed każdym zdawaniem gorzej ! :shock: ale nie ma się czym martwić, pewnie zdasz pięknie ! :D
a mlekooo i banany ? mniaaaaaaaaaam ! :D ja prawie codziennie musze zjeść chociaz miseczke ale kefirku z wkrojonym bananem i odrobina rodzynek :D ! i dziękuje za rade, będę pamietam żeby tam nic więcej nie wrzucać ! <haha>
a teraz lece sama sie zaczac uczyc :oops:
pzdr :*
:) Maaajka Mam egzamin z fizjologii człowiek a jutro z patologii ogólnej ..i niesamowicie sie boje:(..a Ty z czego jutro masz...no oczywiscie bede moooocno 3mać kciuki;p hihihihi
własnie zjadłam magnez... zaraz kawke łykne moze to mi pomoże zeby jakoś to prezżyć i napisać...a po tym sniadaniu dziewczynki patrzec nie moge na jedzenie..ehh też to był nie fart tak wpakowac do mleka pszenice;/ ehh...
Trzymam kciuki bardzo mocno :!: :!: Za egzamin i za następne śniadania :wink: Oby byłay smaczniejsze :D [/quote]
Biedaku... faktycznie okropne te śniadanko musiało wyjść :wink: Ale nastepne będzie lepsze. I oczywiscie trzymam za Ciebie kciuki wszystkimi czterema łapkami :-)
Na pewno Ci sie uda, i będziesz sie pozniej smiała, że tak sie stresowałas ! :P
a na jakim Ty kierunku jesteś ? :D ja już mam za sobą patologie społeczne a jutro jeszcze teoria wychowania ! :D obym dzisiaj miała wene do zaczęcia sie uczyć ! :P
a Ty juz na przyszłość błedu nie popełnisz żeby takie śniadanko wymysleć :D
:*
no i jestem...hmm no napisać napisałam a wyniki ...sie wtedy zoabczy jak napisałam:)
no dzis sie musze pochwalić ,ze zjadłam wyjątkowo malutko z przyczyn oczywistych;p stres no i tyle czasu na uczelni spedziłam ;p
do tej pory zjedzone 637 kcal...
na obiadek zaszlałam rybka pieczona ziemniaczki i pyyyyysiasta fasolka szparagowa:) no delicje:)
Maaajka jestem na fizjoterapii a Ty?;)
:oops: ojjj dziś nie ćwiczyłam ale za to pół dnia chodiząłm na szpilkach;p ale poćwicze poćwicze:) hihihi
napewno egzamin poszedł dobrze, wnioskuje po tym,że z wpisu bije optymizm :lol: :lol: :lol:
no ładnie dziś z jedzonkiem, tak trzymać :!:
Otóz to, zawsze humor odzwierciedla to co przydarzyło nam się wczesniej więc pewnie pięknie napisałas ! :P
hehe też nad fizjoterapia myślałam, ale sie w koncu wybrałam na pedagogike ! wczesnoszkolna i przedszkolna i trudniej dużo jest niż myslałam ! :D
miłego wieczoru :*
oj dziewczynki...no zoabczymy...we czwartek na wynikach czy faktycznie tak dobrze poszło;p hihihi porobiłam gluuupkowate błedy ale może zalicze..a humor dobry mam głownie z powodu zbizającyhc sie wakacji;p jeszcze tylko praktyki i ...WAKACJE:)
oczywiscie moj dobry wynik dnia przypieczetował kawałek szarlotki ale malutki..no ale zawsze to szarlotka...ale kurde teraz mnie po niej brzus boli...mam nauczke;p...
oj tak póżno a tu ćwiczyc tzreba jeszcze;p ale no mus to mus;p w końcu za niedlugo wakacje;p
oj Maaajka... pedagogika przeczkolna była moim marzeniem ale z przyczyn takowych ,ze NIENAWIDZE polskiego musiałam o tym zapomniec ale porpsotu kochaaaam dzieciaki;p chociaz teraz ssą coraz bardziej nieznośne;p jszcze bedac w gimn,liceum pomagałam dzieciakom w skzole taki wolotariat ale etraz z braku czasu..zaprzestałam...;p
a w ogole sie zastanawiam..do miesiaca moja waga pokazuje miedzy 74-73 teraz juz blizej 3 ale co jest grane czemu nie spada..skoro sie dalej tak samo zywie...eja..o co kaman ?:P ja chce juz 72;p
Pewnie wszystkim znany zastój wagi ! :D musisz to jakoś cierpiliwie przeczekać, bo pewnie przy diecie i tak sie zaczęło tłuszczyku spalać a że lekki to na wadze tego jeszcze nie widać ! :P
wierze w Ciebie ! :*
a co do tej pedagogiki to powiem Ci ze to tez było moje marzenie ! :P nie wymysliłam jej od tak sobie :] od malutkiego dzieci kocham, opiekuje sie zreszta od roku przecudna wręcz dziewczynką ale teraz wakacje ! ^^ xD o wszystkich wolontariatach itp nie wspomne nawet ! :P a Ty chyba jeszcze nic nie straciłas i zawsze mozesz drugi kierunek kiedyś też zrobić ! :P
to miłego dnia :*
No niestety zastoje to zmora odchudzajacych.. Ja praktycznie za kazdym razem rzucałam diete jak miałam dłuższy zastoj :roll:
Wszystkie trzymałyśmy kciuki za Ciebie, więc na bank poszło dobrze :wink: Słońce, ciesz się tym co do tej pory osiągnęłaś i poczekaj cierpliwie na dlasze "spadki" :wink: Będzie dobrze :!: :!: Miłego dnia :D
no dziewczynki co ja bym bez Was zrobiła...dzieki waszemu wsparciu aż sie chce dalej działać..no a mam nadzieje,ze z czasem ten zastój minie i zacznie cosik powolutku spadac;p
no egzaminek poszedl srednio a raczej nawet żle ale co tam najwazniejsze ze koniec sesji:) jeszcze tylko 2 tygodnie praktyki i pełne WAKACJE:)
Maaajka no rozumiem Cie z tymi dzieciaczkami...poprostu dzieci sa przesłodkie a ile ta dziewczynka ma latek?:P
no dzis na śniadanie zjadłam pol jogobelli malutkiej winogronowej-śpieszyałam sie ;/ potem wypiłam Duo Fruo-moj nieodłączny przyjaciel hihihi
2 śniadanie taka bułka pizzowa-wiem wiem poszałam a teraz na obiad ukochane moje duszonki;p hihihihi mmam nadzieje,ze dzis sie zmieszcze z 1000kcla;p
Na pewno ruszy ! :D organizm aż tyle nie da rady sie bronić ! :p
ej dokładnie ! xD nareszcie koniec sesji ! :D ja dzisiaj tez egzamin ostatni ;P poszedł srednio, ale zdane ! aaah jakie my zdolne wszystkie :P prakty szybko zlecą i waaaakcje ! :D ja na pierwszym roku jeszcze bez praktyk :P
a moja śliczna 2 latka w maju skończyła, zajmuje sie nią od czasu jak miała 14 miesiecy ! :D jest naaaaaaaaj, całe osiedle tu sie nią zachwyca ! aaaah jak ja ją Kocham :oops:
a w kaloriach powinnas sie zmieścic jak nic ! :D
ja zastanawiam się nad pedagogiką :roll: chciałabym nawet.
a Majka odpowiedz mi proszę, bo to dla mnie ważne, z czego pisałaś mature i na jakim poziomie? bo na niektorych uczelniach wymagają historie, na innych bilogie i nie moge sie zdecydować co zdwac :roll:
Heh ja zdawałam biologie i to na podstawie ! :D nie miałam głowy do ścisłych przedmiotów, a historie w II liceum skonczyłam więc za duża przerwe bym miała ! :D
ale za to angielski i polski zdawałam na rozszerzonym całość i nie było tak źle ;) a studiaaaa ciężkie, ale zadowolona strasznie jestem ! xD
myśl, myśl bo to fajna sprawa :p
dziękuję za odpowiedź :lol: (coś mi się pomyliło i wprowadziłam cię w błąd z tymi wątkami, sorki)
Banner flashowy
czy mógłby ktoś pomóc? :wink:
i jak tam Kochana skończył sie dzień wczoraj ? :P
miłego :*
no aż sie wstyd przyznać ale poszlismy na koncert Kasi Kowalskiej i po koncercie o 23 zjadlam 2 ciastka-pieguski...aaaaa ale o dziwo dzis na wadze jest 73 czyli 0.5 kg mniej ...huraaaaa:))
czyzby sie ruszyło?;p hihihihi
no dziś dzionek zaczelam kropmka z serkiem bieluchem na to serek zolty i szyneczka ;p wypasik a teraz ide na spacerek z moja psinka;p czas cos pogonic;p poruszać sie ;p
a jak tam Wam dzień minoł wczorajszy no i jak dzisiaj;p ojjjj ale to piekne ,ze moge sie lenić cała niedziele i nie myśleć o nauce<jupi>
u Nas wreszcie 1 dzień kiedy słonko wyszło wiec tzreba to wykorzystac;p
Nic tak nie napędza jak sukcesy, prawda? Super, fajne jedzonko, koncert i waga w dół. Przecież o to chodzi :lol: Co tam pieguski :wink: nie trzeba się katować. I jeszcze 2 phi :D Miłej niedzieli :!:
No to przede wszystkim gratulacje z powodu jakiegoś spadku wagi ! :D grunt to dobrze zacząć ! :P
a 2 pieguski phiiii to na szczęście nie poszalałas :D pewnie je spaliłas jeszcze zanim zjadłas xD :D przy spiewaniu z Kasiaaa :P
:*
Super 0.5kg zawsze cos :D
ajajaj ja też chcę słońceeeeee 8) a tu nic!
trzymkaj się :D
no tak tak 0.5 kg to zawsze cosik;p hihihii
no już po pierwszym dniu praktyk ale normalnie dziewcyzny ... tam tzreba miec mega psychike ocna..ja dzis po widoku 3 kobiet z amputowanymi nogami miałam dość...al było bardzo sympatycznie nauczylam sie wieile;p i w ogole kupiłam sobie fartuszek i traka mała lekareczka-rehabilitantka ze mnie hihihihihi
a zaczelam dzis dzien slicznie... teraz rosolek ale cos mnie podkusilo do zjedzenie kotleta smaoznego w bulce...i niestety zostalo mi jesce tylko 100kcla na kolacje;p ale no wiecej takiego grzechu nie popelnia;p hihihihihi
a Jak tam Wam dziewycznki idzie?;p
sluchajcie ..weszłam dzis to fartuszka rozmiar 38 ;o ej dziwy ale chyab to jaka dziwna rozmiarówka..bo ja zwykle mam 40-42 a niekeidy 44 jak jest zanizona numeracja...hihihihi
Zazdroszcze Ci takich praktyk.. bardzo fajny zawód. Moja mama właśnie skonczyła praktyki na paliatywie. A co do jedzonka.. Dobrze, że w limicie te grzeszki :-)
Pisces ma racje ! :P małe grzeszki, ale wszystko w limicie kalorii ! :D więc będzie jak ma być :D
ohh a na praktyki też bym już chciała ! :D ja będę mieć prawdziwie praktyki na obozie z dzieciaczkami ! :D doczekać sie nie moge ! :P
dobranoc :*
nmo dziewcyznki dziewczynki ..juz zdj z poczatku diety mam ale no...teraz bede meczyc mojego zeby mi zrobił zdj teraźniejsze;p i wyrazicie opinie o tym jak wygladam ...czy dalej jak smok wawelski czy juz jak smoczek;p hihihihi
no zrobilam sobie jogurt z musli ..ale jakos po lyźce odechcialo mi sie jesc...;p-dobnry znak hihihihi ale i tak tym kotletem zawaliłam..ale własnie zrbilam 100 brzuszkow i lekka gimnastyke ale wierzcie tak mnie bola miesnie ud od tego gonienia po spziotalu i dzwigania ludzi ze szok..;p
ale musze Wam powiedziec ,że czekam na porzadną schrzanke ..bo kompletnie nie chce mi sie ćwiczyć...zmobilizujcie...plssss;d
To dostajesz kopa i masz poćwiczyć!!!!! :twisted: Bez tego bedziesz wygladac jak sflaczała galareta :mrgreen:
Ojojjj a ja myślałam, że to mnie któraś z was zmobilizuje do ćwiczeń ! :roll: cięzkoooo sie za nie zabrać ! :D ale Ty jestes silna, wytrwała i pokażesz na co Cie stać :D:D:D
miłego :*
To może ja Wam coś napiszę :wink:
Ćwiczyć się nie chce prawie każdemu, to fakt. Ale jaka to radocha gdy widzi się zmiany, gdy można wejść po schodach nie odczuwając zmęczenia, gdy po treningu czuje się takie przyjemne "wypalenie". Poza tym nie trzeba dzień w dzień robić tego samego (chyba że ktoś się podjął weiderka :roll: ), w najgorszym przypadku można chociażby zmienić kolejność. I najważniejsze: zróbmy cokolwiek co można nazwać ruchem ---- nie będziemy mieć wyrzutów sumienia, a jutro postaramy się bardziej :wink: Powodzenia!
oj no juz obiecuje,ze zaczne ćwiczyć ...dzis ide na basen-pierwszy krok juz jest;p hihihi
oj dziewcyzny jak mnie bolą nogi od praktyk...ćwiczenie przekoszenie wozenie na wózkach asekutacje rpzy nauce chodu... a niestety pacjenci nie należa do najchudszych...;p ale starsznie to fajnie moc komuś pomagac widziec na jego twarzy uśmiech jak sie po Niego przychodzi zabrac go na gimnastyke fajowskie uczucie ale nóg nie czuje;p a pózniej do pracy gonienie ...aaahh mam nadzieje,że ładnier kalorii naspalałam;p
kurde wiecie co ostatnio mam coraz czesciej ochote na coś słodkie obwaiam sie,ze moj nałog wraca..aleja sie nie dam ..zero tyle wytrwałam tyle mogłam to dalej z nim bede walczyc aco by nie:P
kurde no już myślałam,zę tu zastój minoł a tu niestety nie....;/ dalej waga waha sie miedzy 73-74 a ani mysli spać dalej;/ wrrrrr oj już pózno ide na basenik wpadne tu pozniej;p
dziewczynki dziekuej za wszystko!!!!!:*
Kobieto ty się na tych praktykach tak nabiegasz, że chyba już nie musisz ćwiczyć :wink: