Hej kochana co u ciebiE/????
Wersja do druku
Hej kochana co u ciebiE/????
jak milutko wrócic i tyle wpisów zobaczyc:*:*:*:*
no juz skonczylo sie przytulanie i czas zabrac sie za nauke:/ ehhh
no ale 1.5 h czekania u lekarza nie było zbyt romantyczne ale na szczescie pozniej Tomusiowi kupilam ptysia w ksztalcie serducha i go udobruchałam hihihih:) no i bylismy na pizzy-3 kawaleczki zjadlam ale to tylko dzis:P:P:P:P
Ilonko a wszystko wporzadku:)
Katarinko noooo tatko ma pomysły czasem bardzo fajne i korzystne dla mojej figurki:P:P
Bunny i laZANKO dziewczynki obrazem wstawiam tak ze.... kopjuj link zdjecia i daje [img]....tu linkt...[/img] i hop jest zdjątko:)
Frozen no przytulanie milutkie było:P hihihi ajk to zwykle:)wiesz miałam dzis zalolony na godiznke kropomierz i przeszlam 650 krokow i spalilma kalori tylko 30 takze tzreba sie namecyzc zeby wiecej spalic ale bardzooo mnie to motywuje do chodzenia wiecej:)aaaa niestety kochana innych form spalania dzis nie było:((
Bunny no bardzo fajne...mi sie starsnzie podoba hihihih:)
laZANKO i co kebabus zjedozny?:) ja tez dzis z pizza poszalałam hihihih:P ale cóz...jedno takie Święto w roku:):):)
noooo Mustikka kuuuusisz i dziekuje za moje babeczki ..tylko moje z nikim sie nie podziele a co:) hihihihiihihih dobra to nie podbawaj przepisu bo zupieke i sama zjem pozniej cale hihihih:P:P:P:P
Elu no mam nadzieje ze zdałam ... a jutro kolejny egzmian ..juz ich poprostu mam dośc:/
ooo no to milego randkowania z R:):):)
Martynko a tatko gulasz zrobil z kasza na miesku drobiowym to co Asia lubi hihihih:)
i znow nauka.. wspolczuje Ci za malo tego przytulania - zreszta u mnie tez :!: ja wogole odstawiam walentynkowy extreme, po pracy czyli jak dobrze pojdzie to skoncze o 22:30 pojade zatankowac punciaczka i na zakupy - nie chce mi sie jak cholera!!a le wole juz dzis to zrobic a jutro caly dzien sie uczyc tak ze mi mozg wyparuje!!
No tak walentynki to dobra okazja by trochę poluzować z jedzeniem a poza tym trzy kawałki pizzy nie zaszkodzą ale za to jak humor poprawią ;)
No co do nauki ja też niestety muszę się uczyć i zaraz się za to zabieram ehhh takie życie ;)
BOshh Asiu sliczna jestes a te wloski <marzyciel> po prsotu cudoooooooooo :DDDD
slicznie schudlas;pp zdradz mi jak (na moim watku :P) bo ja nie wiem z ktorej strony a to sie zabrac:((
przejrzalam wszystkie strony z fotkami ;pp wiesz ze mamy podobne psiaki tylko ze moj to pies i nieco starszy ;p ^^
pozdr i czekam :****
Cześć Słoneczko :* Jak dobrze, że znów tu jestem... Jak za starych dobrych czasów :) Od jutra regularnie mnie tu będziesz widywać... No i masz mnie gnać z dietą :D
tak jest Secretive...bedziesz miała az dość mojego zaganiania do dietki!!:) hihihih ciesze sie ze jestes:):*
Niuniaa to zaraz ide zdradzic Ci moaja tajemnice hihih nie no tajemnicy odchudznaia nie ma poprostu MŻ:P kochana jestes!:)
oooo a jak sie Twoj psiak wabi?:)
Asiu no ale wiesz zjadlam ta pizze bo Misiek bardzo chcial powiedzial ze przeciez nic sie nie stanie jak zjemy pizze a nie salatki wiec zjadlam ale nie powiem zeby byla jakas suuuperowa czy zeby mi brakowało smaku pizzy:P
no ja teraz zasiadam do kucia na maxa ...:P
Katarinko noooo i znow ta nauka:/ oszaleć można.... juz chce zeby były wakacje...:Pno to faktycznie walentynki wieoczrne mozliwe nie bylyl:(
no ja juz po sniadanko :
bułka dyniowa 120- kcal
serk wiejski 120 kcal
ketchup 25 kcal
razem 265 kcal:)
wiem wiem miałam nie jesc pieczywa...ale nie jem białego.... ciemne czasem poprostu sie chce tak jak Wam kiedys pisąłam jak sobie czegos drastycznie odmawial to 1000 razy bardzije mi sie tego chce i taki efekt:P:P
dzis w czasie nauki postaram sie poćwiczyc cosik bo egzmian mam o 16 takze jak wroce ebde pewnie padnieta:/
http://bi.gazeta.pl/im/8/3151/z3151548N.jpg
Ćwiczenia w trakcie nauki... Ale tak na raz? Że ćwiczysz i się uczysz? Bo ja tam kiedyś próbowałam, ćwiczyć i do tego machać nóżkami, to się potem wkurzyłam, bo ani nie wiedziałam, ile razy już machnęłam, ani nie wiedziałam, gdzie ostatnio skończyłam naukę :P
Niestety to u mnie w parze nie idzie :P
Dawno nie jadłam pizzy :P Ależ mi teraz smaka zrobiłaś! Nawet o tak wczesnej porze!
A krokomierz... Faktycznie malutko tych kcal. Ale kurcze, fajna sprawa, ja to tyle latam, że nawet te 3000 kroków to nie byłby problem :P :lol:
Miłego dnia i powodzenia!
Witam, pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Pizza - mniam. Ja byłam wczoraj silna i odmówiłam zjedzenia kolacji z mężem .
Skusiłam się tylko na jednego drinka.
Jest mi coraz gorzej z moimi kilogramami i MUSZĘ w końcu coś z tym zrobić.
W końcu wiosna zbliża się sporymi krokami.
witam Kachana
wiesz co, nie zjadłam tych babeczek :) zapakowałam je mojemu R do pracy-niech się chłopaki tam też nacieszą :) z resztą, wróciłam własnie od dentysty i jestem pół żywa od tego, co mi tam robiła......
a wiesz, ja czasami jak się musze uczyć, to właśnie chodzę na stepperku albo jeżdżę na rowerku i też powtarzam coś :) przy areobicu się nie da, bo mi kartki uciekają :twisted:
całuję goraco
M