-
Cześć Ceteria gratuluję spadających centymetrów i wagi :lol: może lepiej ze waga małymi kroczkami spada to nie będzie jo-ja :wink: a co do oponki to tutaj dziewczyny proponują hula-hop,a i jeszcze Weiderem są zachwycone, wiecej ci nic nie poradzę, wiesz że ja sama z nią walczę, ja robię codziennie 200brzuszków i po 100 na każdy boczek tzw. skośne 8)
A ja wczoraj o 21 podjadłam sporo i to nie zgłodu ale ze smutkówi problemów :cry:
Do Krakowa wracam 4 września.
-
czesc ceti !
niezle sobie radzisz :D
agencja POKUSA hahaha dobre
szkoda,ze Ci ten romantico wieczor nie wyszedl.tez mam mam takie akcje za soba..nagle wszystko sie zmienia..w 5 sekund kurcze :evil:
ale co sie odwlecze to nie uciecze ..oby :P
papa i milego dnia zycze !
-
Lepsze 200 g niż nic :wink: Może organizm trochę odpoczywa?
Pliku jeszcze nie widziałam, bo nie umiem tego otworzyć :? Ale wezwałam już dziś pomoc, więc wieczorem na pewno zobaczę :D
-
hej ceteria
gratuluje spadku centymetrow :D :D :D pamietaj kochana ze najwzniesze sa centymetry a nie waga :D
u mnie jest na odwrot,z brzuszka centymetry spadly a z bioder i pupy ani troche :roll: :roll: :roll:
zycze dalszych sukcesow i przesylam ci duuuzzego buuuzzziaka :D
-
Cytrynko kochana - może skorzystam z rady i zacznę robić te nieszczęsne brzuszki ? Ostatnio robię po 100 dziennie tj. 35 skośnych, 40 zwykłych ze zgiętymi kolanami, i 35 z wyprostowywaniem kolan w powietrzu. Chyba to jednak za mało :? Co do jo-ja to lepiej żeby nie było ;)
A co to te ćwiczenia Waider'a ? Czy ma któraś z Was jakiś link lub coś ??
mAgnesss - masz rację. Zaplanuję coś sobie na inny termin. A może Emil wpadnie na pomysła i sam coś pokombinuję ;)? hehhehehe :D
Squalo w razie czego spotkamy się na mieście i dam Ci płytkę do wglądu ;) hihihihi :))))))
Wiki - no ja bym wolała, żeby mi oponka się zmniejszyła a nie np. cycuszki :roll: ale cóż taka uroda kobiety - chudnie się tam gdzie niepotrzeba ;) Buziaczek dla Ciebie :)
Moje Kochane Kuleczki całuję Was mocno
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI :P:P:P:P:P
-
CZeść Ceterko :) :) :) :)
Zaniedbuję Was trochę,ale nie mam na nic czasu :) Ale jestem z Wami duchem :) :) :)
Szkoda tego wieczoru,ale nic straconego :) Zaskoczysz go następnym razem :) :) :)
Na pewno sie będzie cieszył :)
Zmykam do pracy :)[/b]
-
MArtusia już mi przeszło :):):) nie tym razem, to może uda się następnym :):):)
Całuski :)
Zmykam do domku za chwilkę :):):)
Miłego dzionka :*
-
Hej Kuleczki :)
Wiecie ? ostatnio sie skarżyłam że mi romantyczny wieczorek nie wypalił, a wczoraj niespodziewajka ze strony Emila :):):)
Zostawił Piotrusia u babci ... przyjechał 2 godz wcześniej z pracy i kupił mi róże :):):)
Była kolacja przy świecach i zabawa z bitą śmietaną :twisted: hehehehhehehe :lol: :lol: :lol: Fajnie było :D
Było super tylko przez tą bitą śmietanę podskoczył mi licznik kcal... ale opłacało się ;) hahahahhahaha :D:D:D
Sprawozdanko za wczoraj :)
DZIENNIK SPOŻYCIA 29 sierpnia 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Platki Fitness opakowanie 100g 0,45 159,30
X Mleko 0,5 % szkl. 250ml 1 88,00
X chleb z musli pelnoziarnisty (Mastemacher) kromka 72g 1 139,00
X Serek wiejski ze szczypiorkiem - Piatnica opakowanie 150g 0,5 72,75
X Mieszanka 7-skladnikowa - OLFROST (Chlodnia Olsztyn) srednio 100g 4 124,00
X Cukierki czekoladowe nadziewane galartką średnio 100g 0,4 152,00
X Śmietana bita łyżka 12g 5 312,00
W sumie kalorii: 1 047,05 Wiem wiem słodyczków za dużo :roll: :roll: :roll:
Spalanko ;)
DZIENNIK SPALANIA 29 sierpnia 2007
Nazwa czynności Czas [min] kcal
Lekka praca biurowa 480 1 120,00
Spacer w umiarkowanym tempie 30 60,00
W sumie kalorii: 1180 + ***cenzuralne*** spalanie kcal (najprzyjemniejszy sposób) hahahhahahahaha :lol: :lol: :lol:
I tym optymistycznym akcentem narazie kończę dzisiejszy wpisik :)
Co tam u Was słychać ciekawego :):):)??????
Buziaczki :)
-
To miałas świetny wieczór oby takich jak najwięcej.A ta zabawa z bita śmietaną napewno była super :twisted:
-
Ceterko no to widzisz jak miło spędziłaś wieczór ze swoim mężusiem :lol: a bita śmietana to chyba szczególnie smakowała :D i jeszcze tyle spalonych kalorii, sparwdzałas wagę :wink:
A ja dzisiaj dopiero odczytałam twoją prywatną wiadomość, już jest lepiej ale tyle spraw się naraz nałożyło, że niekiedy przerasta mnie życie dorosłe :( przede wszystkim przeprowadzak do Krakowa mnie narazie stresuje, bo mieszkania nie będziemy mieli na czas i znowu musimy się tułać po obcych mieszkaniach :( mam nadzieję, zę sie wszystko dobrze ułoży.
Milego dnia :D