Dobranoc :) :) :)
http://kartki.onet.pl/_i/d/misiu_d.jpg
Wersja do druku
Dobranoc :) :) :)
http://kartki.onet.pl/_i/d/misiu_d.jpg
Cześć moje Kuleczki kochane :):):)
Zacznę może od sprawozdania za wczorajszy dzień :)
ŻAREŁKO ;)
DZIENNIK SPOŻYCIA 27 sierpnia 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X chleb z musli pelnoziarnisty (Mastemacher) kromka 72g 1 139,00
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X Ser topiony Ementaler małe opakowanie 100g 0,25 75,00
X Mieszanka 7-skladnikowa - OLFROST (Chlodnia Olsztyn) srednio 100g 2,5 77,50
X Pierś gotowana średnio 100g 1,5 202,50
X Danonek waniliowy opakowanie 50g 1 61,00
X Platki Fitness opakowanie 100g 0,1 35,40
X Szynka konserwowa plasterek 15g 2 49,60
X sernik na zimno z galaretka i owocami srednio 150g 1 225,00
W sumie kalorii: 955,00
A teraz spalanko:
DZIENNIK SPALANIA 27 sierpnia 2007
Nazwa czynności Czas [min] kcal
X Lekka praca biurowa 480 1 120,00
X Spacer w umiarkowanym tempie 60 120,00
W sumie kalorii: 1240
W sumie dzionek był oki, tylko ten sernik 0 21:00 :oops: . Emiś wrócił z pracy i tak go pałaszował, że się skusiłam :roll: Cóż kolejny grzeszek na koncie ;)
A co się działo :)?
No troszkę kiepski weczór :( tzn w tym sensie, że nie wyszły mi plany. Piotruś chciał zostać na noc u Babci Halinki i tak było już wszystko ustalone, że ten wieczór z Emilkiem spędzimy tylko we dwoje. Chciałam mężusiowi zrobić niespodziankę :)
Zrobiłam sernik na zimno (Emiś go uwielbia) nakryłam do stołu. Postawiłam kieliszki do wina ... Latałam ponad godzinę po mieście by kupić świece i maleńkie świeczki. W sypialni poukładałam wszędzie mnóstwo świeczek ... miało być Martini i romantyczny wieczór tylko we dwoje .....ehhhh :roll: ładnie się zapowiadało do momentu, gdy zadzwonił Emiś i powiedział, że Piotruś zminił zdanie i przyjeżdża z nim do domu :( Zrobiło mi sie tak smutno ... Misterny plan runął, a ja byłam bardzo rozczarowana. Cóż takie życie ... Ale potem chłopaki przyjechali, zjedliśmy ten sernik razem i poszliśmy spać. I tak się skończył ten romantyczny wieczór ;)
A teraz odpowiedzi ;)
CYTRYNKO - dzionek mijał fajniutko :) Jak widzisz nie zawsze jest idealnie tak jakby się chciało :roll: Wczoraj miałam mało ruchu, a o 21:00 wtrąbiłam sernik na zimno :oops: Dobrze, że nie jest taki ciężkostrawny jak WZ czy ptysie, które wprost uwielbiam ;)
SQUALO - jak za 2 lata będę jeszcze niezaciążona, to miło mi będzie grać na Twojej imprezce weselnej ;) Co prawda tak pod koniec 2008r. planuję ale to jeszcze nie wiadomo ;)
MARTUSIA - wiesz jest taka pioseneczka - "śpiewać każdy może (...) ";) hehehhehehe. A powiedz, kiedy wystawiacie jakiś spektakl, to może zobaczę :)? Dzięki za zdjęcie gór - są cudowne :):):) Byłam kiedyś ze znajomymi w Tatrach słowackich - poprostu cudo :):):)
Nie to co u nas w Zakopcu - wszędzie wyprostowane, ogrodzone ścieżki :roll: W Słowacji to dopiero jest survival ;) Namawiam na osobiste sprawdzenie :) aaa i dzięki za ślicznego misia na dobranoc :):):)
RASCAL - Tobie też ładnie idzie :) Już 8,5 cm mniej :) a ja jak okrągła tak okrągła :roll: (przynajmniej po ciuchach nic nie czuję :( ) Zobaczymy 12.09 bo wtedy mam mierzonko ;)
Ale trzeba podchodzić do wszystkiego OPTYMISTYCZNIE :):):) Mi też zdarzają się kiepskie dni, ale potem mówię sobie, że życie jest za krótkie, by się wkurzać i dołować. Trzeba cieszyć się z każdej najmniejszej rzeczy - nawet z puszystego ciałka, bo więcej miejsca do całowania ;) hahahhahaha :P
Ale się dziś rozpisałam :D:D:D kończę , bo Was zamęczę ;)
BBBUUZZZZZKKKKAAAAAAAAA
do usłyszenia wieczorkiem lub jutro rano (zobaczymy jak będzie z czasem) :P:P:P
papappapapapap
A oto mój mail: riccio@op.pl (miałam wczoraj napisać i zapomniałam... skleroza)
Oj, ja też uwielbiam WZ :roll: Teraz mnie kusi, żeby sobie kupić :P
Szkoda, że Twój plan nie wypalił, ale na pewno będzie okazja, żeby to nadrobić. A poza tym sernik smakował, a to też się liczy :D
Tatry słowacie mówisz? Trzeba będzie się wybrać, bo w Polsce nad Morskim Okiem, to już za dużo ludzi się kręci :?
Przyjemnego dnia!
:(łoj... ale szkoda,ze Twój plan sie nie powiódł...
Na pewno byłby to jedna z najbardziej udanych Waszych współnych chwil!!! Miejmy tylko nadzieję,ze nastepnym razem,jak przygotujes ztak wspaniałą niespodzianke,nikt Ci nie "pokrzyzuje" planów i bedziecie mogli nacieszyć się sobą do woli:) Szkoda,naprawdę szkoda!
Ale pewnie ejszcze to sobie odbijecie,moze nawet z nawiązką?!:)
Squalo właśnie przed chwilką wysłałam Ci na @ pliczek z filmem :):):) I jeszcze raz zachęcam do odwiedzenia Słowackich Tatr :):):)
Syciu no szkoda, że nie wyszło :(:(:( wiesz teraz już nawet nie mam ochoty znów coś kombinować :? może mi keidyś znów przyjdzie ;) hihihihi spoko, jeszcze długie życie przed nami (jak Bóg da) :):):) I jak pisałaś odbijemy sobie z nawiązką :D:D:D Buzka :):):)
Oj Ceteria szkoda ze taki super romantyczny wieczór się nie udał, a nie dało sie Piotrusia uspać i się sobą cieszyć :?: schowaj świece a następnym razem się przydadzą i nie będziesz musiała juz biegać po mieście za nimi :lol:
Serniczkiem się nie przejmuj, przecież nie zjadłaś dużo i na pewno od razu w boczki nie poszedł :D ja już sie nie moge doczekać jak pojadę do Krakowa i pójdziemy do lodziarni 8) 8) 8)
nio hej Kobietki :):):)
Sprawozdanie za dziś ;)
JEDZONKO:
DZIENNIK SPOŻYCIA 28 sierpnia 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X chleb z musli pelnoziarnisty (Mastemacher) kromka 72g 1 139,00
X Serek wiejski ze szczypiorkiem - Piatnica opakowanie 150g 0,5 72,75
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X Pierogi z mięsem średnio 100g 2,1 520,38
X Cukierki czekoladowe nadziewane galartką średnio 100g 0,3 114,00
X Landrynki szt. 4g 1 15,80
W sumie kalorii: 951,93
SPALANKO:
DZIENNIK SPALANIA 28 sierpnia 2007
Nazwa czynności Czas [min] kcal
X Lekka praca biurowa 480 1 120,00
X Spacer spokojny 30 50,00
X Lekka gimnastyka 15 52,50
X Jazda na rowerze (10 km/h) 40 200,00
W sumie kalorii: 1422,5
Jestem dzis z siebie zadowolona :):):) troszkę moje ciałko zmobilizowałam do ruchu ;) heheheh
Jutro ważonko :) Mam nadzieję, że cosik ubyło ;)
A dziś zaraz się zmierzę :) Nie wytrzymam do 12.09 :roll: ;) ciekawość mnie zżera :)
Cytrynko - świeczuszki już są schowane do szafeczki i czekają na odpowiedni momencik :D
A tak przy okazji to kiedy się wybierasz do Krakowa :)?:)?:)?
Napisz jutro jakie wyniki
DOBRANOC MOJE KOCHANE KULECZKI :P:P:P
dziś miałam mierzonko :P efekty dość fajne, tylko cycuszki zmalały :roll: , a talia i oponka nic a nic :( ehhh ...... co ja mam zrobić, żeby i tam zmalało ?
Zadowolona jestem z bioderek i pupki ;) hehehehhehe
Buziaczki na dobrnoc :)
Jutro rano ważonko i będzie komplecik pomiarów :):):)
papappapapapa :P
I jak i jak? Jak ważenie?
A z tymi cm to niestety tak jest, że spadeją nie z tego z czego powinny :roll: Ale w końcu i tali polecą!
Hej Kuleczki :)
Kolejny ładniutki dzień i pracka na całego :roll: Znów mam gorącą linię na telefoniku ;) hallllloooo 0700 - agencja Towarzyska POKUSA :D:D:D hahahha niedługo tak zacznę odpowiadać kontrahentom hmmmm tylko potem pewnie będzie jeszcze więcej telefonów już nie w sprawie stali :P
Squalo ważyłam się dzisiaj i troszkę rozczarowana jestem :cry: tylko -20dkg czyli z 63,8 kg na 63,6kg. Myślałam, że będzie więcej :roll:
No cóż ... ważne ,że nie jest 20 dkg w górę tylko w dół. To zawsze coś :D:D:D
Dupka troszkę zmalała, ale oponka waży swoje i nie chce się zmniejszyć :roll: wstręciucha jedna - zadomowiła się chyba na amen ;) Ale coś z nią zrobię muszę tylko wymyślić jakiś sposób :) Może coś poradzicie Kuleczki ?? :)
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę miłego, słonecznego dzionka :):):)