hej!zakladam nowy pamietnik, mam 5 tyg (wtedy zaczynam drugi rok studiow ) na intensywne odchudzanie bo gdy mam nauke,prace, kupe zajec dodatkowych no i zycie towarzyskie, nie mam sily ani ochoty. Teraz jako iz nie robie prawie nic, tzn. relaksuje sie no i pracuje 1-2 razy w tyg, postanowilam WRESZCIE zrzucic kilka zbednych kg. Jestem typem ktory zrzuca kg bardzo latwo i szybko,ale tez i szybko przybiera na wadze, musze wiec zawsze uwazac. Moj plan to dieta 7 dniowa (na poczatek), pozniej tydzien na 1000 kcal i znow dieta 7 dniowa i tak w kolko (Przepis na diete podaje nizej). Oprocz diety, mnostwo cwiczen: mieszkam przy oceanie wiec przede wszystkim plywanie kilka razy w tyg (no i boogieboarding , w przyszlym roku bedzie surfowanie pelne juz...), rower (premieszczam sie nim wszedzie, na zakupy, do biblioteki,banku, na poczte, wiec nie musze jakos sobie organizowac czasu na to), rolki kiedy mnie najdzie ochota,no i oczywiscie moje ukochane pilates i ciwczenia rzezbiace sylwetke z Claudia Schiffer. Codziennie postaram sie o jakies aeroby i 5 razy w tyg cwiczenia w domu.

Dieta 7 dniowa
1 dzien: tylko owoce (nieograniczone)
2 dzien: tylko warzywa i ziemniak na kolacje
3 dzien: owoce i warzywa (oprocz bananow i ziemniakow)
4 dzien: banany i nabial
5 dzien: warzywa i ryba/kurczak
6 dzien: warzywa i steki wolowe
7 dzien: ryz brazowy, warzywa i wolowina

Wiem ze wielu pewnie sie ta dieta nie spodoba, ale trudno. Decyzje podjelam, tylko na takiej rozpisanej diecie uda mi sie wreszcie schudnac.

zaczelam dzisiaj, dzien owocowy,npisze pozniej jak mi poszlo