hehehe
dobra wpisuje Cię do drzewa :)
Aaaa z takim zabezpieczeniem to jakbym rano zaczęła odbezpieczać,
to wieczorem bym skończyła ;)
Wersja do druku
hehehe
dobra wpisuje Cię do drzewa :)
Aaaa z takim zabezpieczeniem to jakbym rano zaczęła odbezpieczać,
to wieczorem bym skończyła ;)
Anneirving takie drzewo to musi być bardzo ciekawa sprawa!!Sama jestem ciekawa swojego drzewka!!
Pozdrawiam Cie serdecznie i zyczę miłego poniedziałku :P :P :P :P
BUZIACZKI
http://img141.imageshack.us/img141/9892/137ns0.jpg
oj ciekawa nawet sobie człwoeik sprawy nie zdaje ile ma ludzi w rodzinie
dopóki ich nie spisze :)
a i przypomniało mi się
nie pamiętam kiedy kupiłam tą agrafkę
sprawdziłabym na wątku gdybym nie była tak leniwa... ale jestem
i przez te kilka dni
:arrow: nie mam zakwasów!
:arrow: czuję dziwną "wewnętrzną" potrzebę rozciągania tych mięśni przywodzących uda
więc wyglądam jak idiotka chodząc po domu i kładąc nogi
na wszystkie możliwe krzesła, stoły i poręcze i się naciągając ;)
:arrow: ięśnie to mi sie raczej jeszcze nie wyrobiły, ale w czasie ćwiczeń
są mega napięte
no ot chyba wszystko jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę
Ja kiedyś mamie udowadniałam, że w internecie jest wszystko :) bo mi nie wierzyła... i znalazłyśmy stronę, na której było o mojej mamie z czasów szkoły średniej i zdjęcia. Mama tak się wzruszyła :) a potem zaczełyśmy szukać o rodzinie i znalazłyśmy informacje o bracie mojej babci, który poszedł na wojne i słuch o nim zaginął. Nie wiem może to tylko zbierzność nazwisk i lat, ale z drugiej strony kto wie.... fajnie by było tak się dowiedzieć czegoś o swoich przodkach :)
To Ty będziesz miała fantastyczne uda :) a chce Ci się w ogóle tak regularnie z tym ćwiczyć :?:
Ja mam to samo z agrafką, mięśnie są bardzo napięte podczas ćwiczeń, a później muszę je bardzo dużo rozciągać, bo jakoś mi tak dziwnie :D
Kurczę, fajnie takie drzewo genealogiczne, ja też kiedyś próbowałam, ale u nas pamięta się tylko do czasów mojej prababci :?
Głodna jestem, zarzuć śniadaniem :wink:
Uhhhh jak ja słyszę drzewo genealogiczne to mnie trzepie - bo kiedyś mój brat nad tym siedział a później każdego męczył wynikami :?
Dodaj mnie do swojego drzewa :D
I mnie, i mnie
Lor hmm o tym nie pomyślałam, żeby w necie sprawdzać :roll:
myślałam raczej o wizytach w Urzędach Stanu Cywilnego
ale może pokombinuję z tym netem
A ćwiczyć mi sie nie chce, ale jak oglądam TV to ćwiczę bezwiednie
a poza tym uda mam okropne
więc wolę ćwiczyć to niż cos innego
Aleks jak nie znasz dalej rodziny a Ci zalezy to popytaj ciotek i wujków
w rodzinie zawsze znajdzie się jeden który wie więcej od innych
ja też mam takiego wujka który zna historię rodziny i niedługo się do niego wybieram
http://www.kompas.pl/img/strefa/tworczosc/kanapka.jpg
Moments ja zamierzam rodzinę zarzucić pytaniami
a potem każdy dostanie płyte z wynikami i niech robi co chce
najlepeij dzieciom w przyszlości przekaże :)
fajne masz takie drzewo :D
podziwiam za ćwiczenia :D
No to płyta rzecz niegroźna - ale mój brat zrobił to w formie wykresu i drzewka :?
Dodatkowo pisał do odległej rodziny z prośbą o dalsze info, jakieś dokumenty i zdjęcia :?