Kobietka z (bez)silną wolą, czyli szukam wsparcia:)

Hejka baterejka :D Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia, dieta ok, nie obyło się bez gryza batona na drugie śniadanie ale ogólnie dałam radę odłożyć resztę do lodówki :) Tylko co do kolacji nie jestem pewna. Zjadłam małego gołąbka i 3 łyżki ziemniaków. Bez tłuszczu itp ale ciekawe ile ma taki gołąbek. Mam nadzieję, że 200, góra 300.

Nie wiem czy jutro będę na forum bo czeka mnie parę obowiązków bo w piątek jadę do Olsztyna :D Do moich ziomków kochanych :D Więc jeśli nie zdążę się pojawić to całuję Was mocno i życzę udanego weekendu :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Brawo, że odłożyłaś batona!!!!

Gratuluje bo ja bym tego nie zrobiła pewnie :roll:

Mam nadzieje, że uda Ci sie jeszcze pojawić, a jesli nie to życze Ci udanego weekendu, i oby za wiele pokus na Ciebie nie czekało;))))


Buziaczki Słonko!!!!

Kolorowych snów!

Ps.Nie te gołąbki na pewno nie były za bardzo kaloryczne, więc sie za bardzo nei przejmuj nimi:)

http://img91.imageshack.us/img91/838...rislandps4.jpg

widzę,że już wracasz na własdciwe tory, bardzo dobrze. Brawo za odłożenie batonika!!1
Nie wiem,czy mnie by się to teraz udało:)

Ale widać ,ze z Ciebie twarda sztuka, jak bardzo cjhcesz,to potrafisz sobie odmówić najlepszych smakołyków.
Brawo!

Gołąbek bez sosu nie jest zły ;)

DORIS ma racje bez sosu zły nie jest!!!! a ja wczoraj skusiłam się na kaszę z sosem z warzywami i mięsem mielonym mój mężczyzna tak się postarał i zrobił takie pyszne jedzonko jak mogłam odmówic - wyrzutów nie mam chociaż bałam sie jeść!!

Kokietko gratulacje dietka do przodu:)

No brawo za tego batona !!! naprawde masz silna psychike !! oby tak dalej :))
i zycze udanego weekendu :*

Hej ho Słoneczko nasze, pewnie już przed weekendem się nie pojawisz, to ja jeszcze Ci pożycze udanego tego weekendu i czekam na relacje po Twoim powrocie,

buziaczki:)

Hej Kokietko;) jak tam postaniowienia?? mam mnadzieję że grzecznie dietkujesz :) :lol: :lol: :lol: :lol:

Hej :) No, ciekawe jak ci tam czas z ziomami mija :)

Hmmm dietkujesz? :)

Miłego, buźka :*

Witaj :)
Mam do Ciebie prośbe jeśli tylko znajdziesz czas, możesz zajrzeć tutaj?
||
\/
Pomagamy zwierzętom
Z góry bardzo dziękuje :*

O jejuniu sorka, że dopiero dziś piszę ale wczoraj się wkurzyłam na internet i walnęłam pięścią w klawiaturę no i spacja się zacinała, strasznie mnie to denerwowało, miałam naprawić ale mi się nie chciało i teraz męczę się pisząc ten post. Z tego względu nie będę się zbytnio rozpisywać.

Weekendzik był super, moi znajomi tak ciepło mnie przyjęli, zorganizowali specjalnie dla mnie imprezę, normalnie aż się wzruszyłam. Popiłam, potańczyłam, było lux :D Ale upewniłam się też, że dobrze zrobiłam wracając na studia do domu, niby tylko 2 dni bez mego Miśka a tęskniłam jak diabli. Nie wiem jak kiedyś wytrzymywaliśmy miesiąc rozłąki.

Dietkowo było gorzej bo dziewczyny powiedziały, że za dużo schudłam i muszę zjeść normalny obiad ;) W ogóle tak mi się przyjemnie zrobiło bo najpierw jeden kumpel powiedział, że świetnie wyglądam powłuczając spojrzeniem me ciało a potem drugi mówi: Anka, co ty taka chuda się zrobiłaś, w domu cię nie karmią?! Hehehehe zrobili mi wieeeelką przyjemność tymi słowami:)

Dobra zmtykam bio ta klawiatura mnie ddobija aż mnie palec rozbolał. Buziaki do juterka!

Mmmmmm no widzisz jak o ciebie dbają, tak cie wszyscy kochają :):):)
I tyle komplementow!! Widzisz widzisz widzisz? :D

Czyli rozumiem ze wczesniejsza obietnica zostala na weekend zawieszona?:>

Fajnie ciesze sie ze sie tka swietnie bawilas :)


A klawiatura no kiepsko ale...aaaa co tam klawiatura!! ;]

Ciesze się, że weekend miałas tak udany:))))

chyba nie ma nic przyjmniejszego an diecie od dwóch moementów
1) gdy mieścisz sie w różne fajne ciuchy i ładnie w nich wyglądasz
2) gdy słyszysz niewymuszone komplementy :))))


No to chyba masz jeszcze więcje motywacji teraz ciom??

Trzymam kciuki za udany dietkowo dzien Aniu:))


buziaczki!!!!

http://img88.imageshack.us/img88/132...ffeemvito9.gif

ooo no to faktycznie miałas super weekend...oj takie komplementy mobilizuja ..hehee i sa mega przyjemne:) wpadlam z kawuska na poprawe humoru zeby Cie na klawiatura nie denerwowała:P

http://nicalbonic.blox.pl/resource/cappucino_bear_2.JPG

Nic tak na człowieka nie działa jak komplementy. No qrde super :) i tak trzymać Kokietko.
Wow 2 dni rozłaki szmat czasu!!!

no no no,kokietko:) Gratuluję!!!
Świetnie,ze znajomi zauważyli,jak ładnie schudłaś:) Moge się tylko domyślać,jak wspaniale było słuchać tych komplementów:)

az milo czyta sie Twoje posty naprawde:)) tylko pozazdroscic :) ale teraz pewnie masz jeszcze wieksza motywacje ?? :D

Aniu miłej środy Ci życze:)))

Mam nadzieje, że tydzień upływa Ci bardzo przyjemnie:)


buziaczki:)

http://img135.imageshack.us/img135/8...roasterkj4.jpg

Ja tylko na sekundkę bo już późna godzina a jutro trza rano wstać.

Dietka dziś tak sobie bo na kolację zjadłam pistacji trochę a one mają sporo kalorii. No ale zdrowe są podobno;) Zmykam odezwę się jak wrócę jutro :*

zdrowe ;]

Dobranoc kochana :):)

Hej Aniu:))


Pewnie,że są zdrowe:) i raz na jakiś czas mozna sobie pozwolić;)


Jak znajdziesz chwilke to napisz coś więcej, co u Ciebie słychać:)

Udanego dnia Słonko!!!!

buźka!

zdrowe ...wysoko kaloryczne ale pyyyyyyyyyyyyyszne:) hihhi
no mielgo dnia Kokietko:)

co tam u CIebie dzisiajj slychac?? :)
pozdrawiam cieplutko :)

Hej Słonko,

wpadam z poranną herbatka:)

Czekamy na relacje, co u Ciebie słychać??

Udanego piąteczku życze,

buzie:)


http://img214.imageshack.us/img214/9...idane02ri5.gif

Uwielbiam pistacje :)
Miłego weekendu :)

Czesc co tam u cie? :) Mam nadzieje ze odezwiesz sie w najblizszym czasie :)

Hej Dziewczynki! Żyję i miewam się całkiem dobrze;) Dietka dziś ok wczoraj to było tradżedi ale za to dziś skromniutko, po wczorajszym żarciu nie chciało mi się jeść kolacji. Chociaż mama marudziła, że ona nie wiem po czym jestem taka przejedzona bo jej zdaniem prawie nic nie zjadłam. Może i ma rację, w trakcie diety wszystko wydaje się obżarstwem.

Już postanowiłam, że po remoncie kupuję rowerek, brakuje mi codziennych ćwiczeń. Jutro idę do hipermarketu bo słyszałam, że jest promocja na twistery to sobię sprawię. Boczki mam przerażające, przyda mi się.

Na początku diety ustaliłam sobie Sylwester jako termin mojej przemiany. Więc do końca grudnia muszę zgubić te 9 kg, nie ma zmiłuj. Muszę się ostro wziąć za siebie bo naprawdę mi na tym zależy. Przewiduję 2 kilogramowe ustępstwo ale ani grama mniej. Tak więc ostateczny plan na Sylwka - moja waga pokazuje 65-67 kg.


Dam radę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

No to nic innego jak tylko brac sie do roboty! :)
Rowerek fajna sprawa... a po ten twister to zaraz z rana bo wykupią hihi ;D

oooo Tobie to sie uda napewno bo Ty jestes zawzieta:p hihihih takze trzymam kciuki kokietko:P hihihih

oj tu sie zgodze na deicie wszystko jest obzarstwem ...jejq teraz jak zjem nie wiem 1-2 ptasie mleczka to czuje sie juz jak tluscioch i ze zjadlam niewiadomo ile a tu dla nie odchudzajacyh to nic starsznego;p ahhh te dietkowe fobie:)

Plan realny, nic tylko zakasać rękawy i.... do dzieła :) :) :)
Pozdrawiamy z Weiderkiem nudziarzem ;)

Witaj :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez KobietkaKokietka

Może i ma rację, w trakcie diety wszystko wydaje się obżarstwem.

---

O tak, u mnie jest to samo, zawsze jadłam tależ sphagetti, a wczoraj na kolacje to zjadłam troszke i już czułam się pojedzona :|

Cytat:

---

Zamieszczone przez KobietkaKokietka

Już postanowiłam, że po remoncie kupuję rowerek, brakuje mi codziennych ćwiczeń. Jutro idę do hipermarketu bo słyszałam, że jest promocja na twistery to sobię sprawię.

---

Ja mam rowerek i staram się ćwiczyć codziennie :D Twister też mam i uważam, że to bardzo fajna rzecz jest :D

Cytat:

---

Zamieszczone przez KobietkaKokietka

Na początku diety ustaliłam sobie Sylwester jako termin mojej przemiany. Więc do końca grudnia muszę zgubić te 9 kg, nie ma zmiłuj. Muszę się ostro wziąć za siebie bo naprawdę mi na tym zależy. Przewiduję 2 kilogramowe ustępstwo ale ani grama mniej. Tak więc ostateczny plan na Sylwka - moja waga pokazuje 65-67 kg.
Dam radę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

---

Damy rade, damy rade :D Ja też do sylwestra chce zrzucić troszkę kilogramów :D Mam nadzieję, że się uda :D
Pozdrawiam :)

Masz plan jak najbardziej realistyczny do zrealizowania i znając Twoją siłe dasz radę na pewno:)))

rowerek jak najbardziej Ci polecam!!!

To świetny sposób na ćwiczenia aerobowe:))))


Ciesze się, że masz w sobie chęci do walki, trzymam mocno kciuki!!!1

buziaczki i życze Ci bardzo udanej soboty:)

Hej Kokietko:) mówisz do Sylwaka:) i ja sie zmobilizuje do tego Sylwka. Kupujesz twister a w jakiej on jest cenie?? ja jednak zotaje przy rowerku:)

Hej :]
I jak tam, twisterek kupiony? ;]

Miłego dzionka :*

:)

Hej Kokietko:) mam nadzieję że odpoczywasz!!!! i dobrze :lol: odpoczywaj ile możesz bo potem będzie beznadziejnie tak jak u mnie czyli praca w niedzilę :shock: :? :cry: :x :evil:

miłej nIdzieli Kokietko :):)

HEj słonko!!!!

Jak Ci weekend minał??

Mam nadzieje,że był badzo przyjemny:)))

Odezwij się jak znajdziesz chwilke

udanego poniedziałku!!!!

buziaki:)

czesc Kobietko :)
co do twistera to ja tez go mam al obecnie nie uzywam bo uwazam ze hula hop jest znacznie lepsze ...a co do rowerka to jak najbardziej :DD
zawsze marzyl mi sie orbitrek ale niestety nie mam tyle miejsca w pokoju ale rowerek tez jest fajny :))
pozdrawiam :)

hej hej,
miłego tygodnia....
muah :*

Hejka Dziewczynki będę teraz rzadko na forum bo zabieram się pełną parą za remoncik. Meble będę pewnie pod koniec następnego tygodnia ale muszę powynosić wszystkie stare, popakować rzeczy, kupić farby i inne pierdoły itp itd. Więc wybaczcie jak nie będę się odzywać. Jak już zacznę malowanie to nie będę miała kompa ale jak już wszystko załatwię to wkleję zdjęcia mego new pokoiku:D

Dziś dietka spoko była,m tak myslałam bo zrobiłam na obiad parówki w cieście francuskim i cholera dopiero teraz odkryłam, że zjadłam na obiad 800kcal :shock: Nigdy więcej eksperymentów bez uprzedniego sprawdzenia kaloryczności :evil: I tak dzień zakończył się na 1200 kcal, dobrze że kolacji nie jadłam bo mi się nie chciało.

Twistera nie kupiłam bo był tylko jeden za 40 zł a widziałam takie same w necie za 15 zł, to za duża różnica, poszukam tańszego, dobre i 10 zł zaoszczędzone ;) Planuję kupić rowerek stacjonarny, może macie jakiś którego długo używacie i Wam się nie rozsypał? Chcę zamówić z netu, macie w tym jakieś doświadczenie? Bo trochę się obawiam.

Dobra zmykam Was poodwiedzać. Buziak obiecuję wpadać jak najczęściej będę mogła:*:*:*