no no zagoniona jak zawsze...kurde znow zmienialas koncepcje pokoju hihih fajntycznie beda Ci tam nienawidzic...ale w koncu placisz to wymagasz:) hihihih
Wersja do druku
no no zagoniona jak zawsze...kurde znow zmienialas koncepcje pokoju hihih fajntycznie beda Ci tam nienawidzic...ale w koncu placisz to wymagasz:) hihihih
HEJ KOKIETKO :lol: czyli kontakt ze swiatem wrócił net jest i super :lol: a projekt znow zmieniłaś a ja tak czekam na zdjecia :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Kokietko rozumiem, że studiujesz dziennie tak :?:
pozdrawiam i zycze dobrego kolejnego dietkowego tygodnia :lol:
Witam :)
Cholercia nie wiem kiedy w końcu będę miała swój new pokój. Najpierw wybrzydzałam jak się da a teraz los mi płata figle. Już w piątek tato pojechał podpisywać umowę to akurat gościu zrobił sobie przerwę i były drzwi zamknięte. Dziś znowu pojechał i zaczęli wypełniać formularz zamówienia i facet zaczął się dopytywać jakie to mają być dokładnie kolory. Tata nie wiedział i nie chciał zrobić mi niespodzianki (wiedział czym to sie może skończyć) więc pojechał do domu. Co oni sobie jaja robią, przecież kolory wybierałam na samym początku a teraz ten idiota nie wie jakie chciałam? Przecież było zapisane! Zaczynają mnie wkurzać jeszcze trochę a zmienię firmę na Komandora. I będą mnie pocałować nie powiem w co. Muszę tam specjalnie jechać i sama podpisać umowę a jak ostatnio byłam to specjalnie się pytałam czy mają wszystkie potrzebne dane bo tata przyjedzie tylko zapłacić więc niech ustalają wszystko ze mną. No i wyszło jak wyszło uhhhhhh :evil:
Z dietą dziś też nieciekawie najadłam się po prostu :( Śniadanie było ok ale jak wróciłam do domu z uczelni i było mi tak zimno a w brzuchu burczało jak diabli to zjadłam to co było w lodówce gotowe do zjedzenia po podgrzaniu w mikrofali. No i zjadłam pół kotleta schabowego z bigosem. A na kolację zjadłam 2 małe bułeczki maślane z miodem i serem białym. A potem było jeszcze gorzej bo niedawno zjadłam trochę makreli. Byłam dziś strasznie słaba nie wiem co mi odbiło :( Ale od jutra znowu ścisła dieta za dużo sobie pozwalałam ostatnio bo waga i tak leciała w dół. Ale co za dużo to niezdrowo, jeszcze 9kg do zrzucenia, wtedy będę mogła sobie trochę pogrzeszyć.
No i taki sobie dziś ten dzionek :(
Aha i studiuję dziennie proszę Pani ;) Administrację, uściślając:)
Dobra idę sobie poleżeć w łóżeczku i myśleć o tym jak źle dzis potraktowałam moje ciało :oops:
Hejka !! :) no z tymi remontami i zmianami to faktycznie same problemy sa...jak oni wogule traktuja swoich klientow :>
a dzisiejszy dzien to wiesz ze zjadlas na raz tak duzo bo wyszlam z domku bez sniadanka a to podstawowy blad ...wiec nie ma co rozpaczac ale ladnie wziac sie do dietkowania od jutra :)
No zero poszanowania dla klienta, poprostu zero!
=)
Odżałować i jutro sie kontrolowac. No. Heheheh ależ ja odkrywcza
:)
Ale od jutraaa! A nie od jutra od jutra....itd... ;)
Branoc ;]
Oj Słonko wiesz czasami są takie dni, że mozesz normalnie dietkować i czujesz się najedzona,a są dni kiedy normalnie co chwila głód człowieka dopada i jeśc musi;)
Najwazniejsze,ze Ty już nie czujesz sie dobrze z takim jedzeniem, bo to oznacza, że dieta wprowadziła w Twoje żywienie trwałe zmiany:)
Mam nadzieje, że z pokojem jednak wszystko dobrze sie ułóży, trzeba byc dobrej mysli:)))
Kolorowych snów!!!
hej,u mnie tez ostatnio jedzeniowo nieciekawie:(
Ubolewam nad tym strasznie i codziennie zaczynam od nowa:(
Ale wierzę,że jkak tylko się postaramy to nam się uda znów kroczyc dobrą ścieżką:)
Pozdrawiam
Hej Słonko!
Jak minął Ci wtorek??
Mam nadzieje,że wszystko w porządku:)))
Odezwij sie do nas,
kolorowych snów:)
Hej Kokietko :) Administracje powiadasz ohoho masz pewnie bardzo bardzo dużooo prawa jejku nienawidze prawa :twisted: miałam na licencjacie przez 3 semestry nie wspominam dobrze - jedynie prawo w turystyce było w miarę :wink:
kokietko i tak sie super trzymasz zaciecie walczysz o szczupłaąsywetke oh na Twoim miejscu to nawet nie katowanie ciałka tylko lekkie dorzywienie no w koncu musisz miec siły a JESZ tyle co wróbelek!!!
kawusia już czeka :)
http://agencjareklamy.moblog.pl/img/...1179330442.jpg
Hej! Sorki, że mnie wczoraj nie było ale byłam traka padnięta, że nawet nie chciało mi się wieczorem na kompa siadać i poszłam w kime. Nie jestem przyzwyczajona do wczesnego wstawania i stąd efekty :?
katarina914 akurat prawo lubię szczególnie karne i cywilne też ujdzie. Najgorzej na studiach znoszę wszystko co wiąże się z historią a niestety mamy tego trochę :roll:
A jedzeniowo dziś tez nie bardzo kupiłam rogaliki czekoladowe i się wkurzyłam bo nie dość, że nie powinnam ich jeść to jeszcze były czerstwe i musiałam je podgrzać w mikrofali. Normalnie więcej nie zajdę do tej cukierni co za świństwo mi sprzedali, ma babka szczęście, że nie spróbowałam rogalika na przystanku bo by dostała ode mnie kilka kolorowych :evil:
No ale dobra od jutra jestem grzeczna ale nie od jutra od jutra jak mówi Krufka ;)
Poza tym znowu jestem zmęczona bo wstałam dość wcześnie ale byłam tylko na 1 zajęciach, potem się zerwałam bo mój chłopak zwolnił się z pracy wcześniej no i mieliśmy wolną chatę no i ten tegos hmmmm.... Jednym słowem było ciekawiej niż na wykładach hhihih :oops: Już nic nie mówię, lecę Was odwiedzić i idę spać :P