-
cześć Jsutynko :) dołączam do grupy wsparcia :) trzymam kciuki za Twoje skuteczne odchudzanie!!!
co do ćwiczeń to chyba najlepiej tak jak Ci pasuje, może rozłoż sobie część rano i część po południu na początek, żeby się tak nie zamęczyć? :) pozdrawiam cieplutko!
-
o Matko !!!!!!!!!!!!!!!
Alw jestem wsciekla i mi wstyd :oops: :oops: :oops: :oops:
zjadlam dzis lacznie 1 7 2 3 kcal
No to teraz bede musiala to spalic wiec rowerek do bolu i steperka tez przeprosze,ale to za jakies 2 godzinki.Teraz jade z moim Piotrusiem nad rzeczke troszke sie ochlodzic,odezwe sie jak juz zalicze cwiczonka.Ale mi sie nie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry: lecz za male dzinsy czekaja w szafie...
Ps,TO JESLI TYLE ZJADLAM TO MOGE BEZ OBAW DREPTAC ILE DAM RADE I SPALIC NAWET 1000KCAL WIECZORKIEM?POWIEDZCIE MI KOFANE ,FAJNIE ZE JESTESCIE Z WAMI LATWIEJ I PRZYJEMNIEJ.DO WIECZORKA
-
według mnie powinnaś ćwiczyć tyle ile masz siłę, nie żebyś po tych ćwiczeniach zdychała, a następnego dnia miała zakwasy :) z umiarem, z umiarem :) a to zależy od osoby, jedna będzie ćwiczyć dwie godziny i będzie w porządku, a druga nawet tyle nie wytrzyma...
p.s. na mnie też za małe dzinsy czekają... eh.. nawet nie jedna para... :(
-
I bardzo dobrze - lepiej jeść 1500 kalorii i nie być głodnym niż 1000 i być ciągle na głodzie :lol:
Ja też przez jakiś czas byłam na diecie z większą ilością kcal, ale wole jednak tysiaka :) Szybciej widać efekty :)
Fajnie, że masz zdrowe podejście do diety ,napewno Ci się uda :)
-
ano ano..racja co paneinki napisały...ach żebym i ja steperek miała...choć i bez tego dałam radę;P
-
oj oj ...trudno jeden dzien wyskoku to teraz tzreba to spalic zapomniec o nim i jesc dalej 1500 :) dasz napewno rade tylko tzreba zmniejszyc ilosc jedzonej fasolki na jeden talerzyk;p ale wiem wiem fasolka pyyycha sprawa:)
-
Melduje ze kolejne 250 kcal spalone na rowerku!
5 minut hula hopu niewiem ile to ale za malo ale nie dalam rady,za goraco tu u nas i pot lal sie strumieniami.DZIS O 17 W bylo 46 stopni a my mieszkamy na nasze neiszczescie na 4 pietrze na ostatnim .Wiec porazka totalna. Mam jeszcze pytanko czy po wieczornej jezdzie trzeba koniecznie cos zjesc?czy jesli nie zjem zakloci to moje chudniecie??Bo szczerze mowiac jest za goraco i mi sie nie chce!Wiecei co mam ksiazeczke z kaloriami i jeszcze sobie wydrukowalam z netu i jest wielka roznica w tym co tam podaja,komu wierzyc????
za chwilke zrobie podsumowanie dnia:
zjadlam 1739 :oops: :oops: :oops: :oops:
spalilam 662,50 z samych cwiczen,wiem ze troszke dzis przegielam ale nie ejst zle jak na poczatek.
Jak myslicie w jakim tempie bede chudla jezeli dziennie oszczedze prawie1000kcal?czy rzeczywiscie jazda na rowerze stacj godzine to 600kcal spalonych?bo mi tak pokazuje i to niezaleznie w jakim tempie jade raz zmiejszam raz zwiekszam ale wynik ten sam :cry:
DZIEKUJE KOCHANE ZE DO MNIE ZAGLADACIE I MNIE WSPIERACIE :)
-
jasne..na pewno:) wątpisz w to?:p
-
-
LIRIEL-Chodzilo ci o spalenie kalorii rozumiem?
wiem ze 7000kcal to kilogram,ale tak by mi sie wymyslilo ze chyba te1000dziennie spale tzn:moje zapotrzebowanie to 1866 z to podstawowe od tego odjelam 300 jak powinno byc wyszlo mi 1500 tyle jem i jeszcze spalilam 600 i cosik tam jeszcze na + wiec to daje 1000 dziennie prawda?Wiec po tygodniu bede miala kilo!!!!!!!!!!!ach jak malo :cry: mniej ,a potem za jakis czas obetne ale jak obcinac??o 100 na tydzien?i zwiekszyc cwiczonka jeszcze wiecej??
Powiedzcie mi tez czy rowerek dzial takze na bioderka i boczki?