-
hej dziewczyny ;) nio i chyba skurze sie na ta pizze w sobote, tez bede poscic ale mrr mam ochote hehe :roll: dzisiaj znow mnie roboty obudzily :( kurde wjechali przed moje okna dupna koparka i taki halas :roll: nio i coz, z tego wszystkiego juz od 8 nie spalam :/ zdarza sie trudno, potem nie mialam neta przez godzine, hehe to chociaz sobie pogralam w gre :P jesce siedze w pizamkach ale bede musiala sie ubrac predzej czy pozniej i isc do sklepu bo trzeba skombinowac jakis objadek :] narazie zaliczylam sniadanie
:arrow: owsianka z 250 ml mleka ( troche byla za gesta hehe, dlatego nie zjadlam calej)
nio i narazie to tyle jedzenie hehe, musze dzisiaj koniecznie wskoczyc na stepper, i sciagnelam sobie taki 15 min film z cwiczeniami, moze wyprubuj :roll: nio w kazdym razie psotaram sie :] doibra to narazie tyle, skoro mam dzisiaj wolny dzien to napisze pozniej :] pozdrawiam milego dnia
-
Witaj Pepperku. Czy Ty wczoraj dobiłaś tego 1000? Bo jakośskromnie ten jadłospisik wygląda. ;) Ale smakowicie. :D Hmmm a pizza... Nie, nie, nawet mi nie mówcie :P Pozdrawiam i życzę udanego dnia! :)
-
cześć Pepermint dawno do ciebie nie zagladałam, ale widze ze dzielnie dietkujesz, a pizza raz na jakis czas czemu nie, jakas nagroda musi być za ładne dietkowanie :lol:
-
hej Cytrynko ;) zgadzam sie z toba, ze od czasu do czasu na wszystko mozna sobie pozwolic :) ja wczesniej mimo ze jadlam prawie normlanie, tj. bylam na diecie 1000 kalori, jadlam wszystko z umiarem, czesto na podwieczorek jadlam batonika zbozowego mimo tego schudlam 5 kg :) takze no wszystko jest dla ludzi ;) oby tylko z umiarem :] pozdrawiam
-
biedna jestes z tymi robotami ja bym tam wyszła i im nawymyślała ;D
Taa...wszystko z umiarem tu masz racje.
Tylko ze cholera ten umiar trzeba znać.... ;D A nie to co czasem ja np :]
-
hej dziewczyny, chcialam tylko napisac ze znow wszystko spieprzylam :/ i jak zwykle zucilam sie na te cholernie jedznie, nie to to chyba jaka choroba !! szlag mnie trafia do tego wszystkiego :( wcisnelam w siebie przez ok godzine opakowanie piernikow z galareta i marcepanem 125 g, czekolada 100 gramow wedla i batonika twixa :( mialam juz dosc po paru piernikach ale oczywiscie wciskalam dalej w siebie, puki nic nie zostalo na stole, dobrze ze nie mam nic w lodowce, bo juz zapewno byla by pusta, po moich napadach. kiedys tak ladnie trzymalam dietke a teraz ? teraz nie umiem, nikt mnie nie pilnuje, eh jak ja bym chciala znow z rodzicami mieszkac :( zachcialo mi sie glupiej przeprowadzki wryy !! a teraz oczywiscie nie ma juz odwrotu i du.pa :( to wszystko laczy sie w jedna wielka calosc i nie moge sobie tym chyba poradzic :( pierw na szybko zalatwianie szkole w pazdzierniku, potem prac, z ktorej nie jestesm zadowolona i mnie bardzo czesto dobij i co chwile wpadam w furie ! jak mam wolne a teraz bardzo czeesto to nigdzie nie wychodze :( siedze w domu, dlaczego ? bo moje "kolezanki" mnie olaly, kazda co do jednej :( a co ja bede sie prosic o spotkanie, bo kazda jest tak glupia zeby samej zaproponowac? juz nie jestem taka glupia. Zaluje ze nie moglam pojechac na 3 miesiace na wakacje do rodzicow :( tam bym napewno sie uspokoila, bo powoli mam tej monotoni w zyciu, praca, siedzenie w domu, co 2 dzien spotkanie z chlopakiem, ktore nic mi prawie nie daja, bo nie jest juz tak fajnie jak kiedys, wszystko sie zmienilo, coraz czesciej mysle o przyszlosci, wtedy o nic nie musialam sie martwic, mialam kolezanki nio i bylo fajnie..eh zreszta nie mam o czym pisac, od jutra gotuje sobie duzy garn zupy i tylko to bede jesc :( nie bede tracic nerwow, kasy ani nie bede sie wysilac zeby sobie specjalnie gotowac....moze napisze jutro jak bedzie troche lepiej, ide sie sobie pograc w gre, nic mi innego nie zostaje, pozdrawiam i sory za moj glupi post :(
-
oj kochana... <przytul> ja tez tak mam ze jak mnie nikt nie pilnuje to od razu sygnal do mozgu ze nikt nie widzi i moge wszystko... hyh. Dlatego nie lubie miec czegokolwiek co by mnie kusilo a w szczegolnosci nie mam nic konkretnego slodkiego. ale z tą zupą to wymyśliłas wręcz genialnie! To fajna sparwa, mało kaloryczne a sycące strasznie :) Zrob sobie wielki garnek i zajadaj :]
I 3maj sie kochana pamietaj ze my tutaj jestesmy z tobą hmmm i siegajac po kolejne ciasteczko wyobraz sobie nas przed soba i nasze zgorszone miny =D
I zaden glupi post :*
-
Witaj Pepperku. To nieprawda, że nikt Cię nie pilnuje... My Cię pilnujemy na tym forum. :twisted: I pamiętaj, że wszystko musisz nam tu opisywać! Jeden dzień sie zdarzył, no i trudno, trzeba wziąć się w garść i iść dalej do przodu. Ugotuj sobie tą zupkę (jaką?) i mam nadzieję, że od dzisiaj będzie już pięknie. :) Pozdrawiam i trzymam kciuki!
-
Dzionka miłego wpadłam pożyczyć i życze :)
-
Cześć Peper mam nadzieję, że dzisiaj już humorek wrócił i wszystko widzisz już całkiem inaczej :D Trzymamy za ciebie w kciuki, a co do jezenia to chyba każda z nas ma takie momenty że sie poddaje, ja miałam we wtorek o 21 :( ale ugotuj sobie pyszna zupke, swoją ulubioną i zajadaj się nią do woli :lol:
Chyba za szybko weszłaś w świat dorosłości i nie mozesz sobie z pewnymi sprawami poradzić, wiem ja mam 30 lat a niekiedy dorosłe zycie mnie przeraża :x
Głowa do góry i uśmiechnij się :P