Hmm...zyjesz tam jesczze? ;]
Odezwij sie bo coś tu cichawo :) Ponownie życze miłego dnia :]
Wersja do druku
Hmm...zyjesz tam jesczze? ;]
Odezwij sie bo coś tu cichawo :) Ponownie życze miłego dnia :]
czy ja cos przegapilam...? Gdzie jestes..?
Witaj Pepperku! Gdzie nam się zagubiłaś?? Wracaj do nas! :)
Ajajaj zaczynam myśleć, że nas zostawiłaś. Bez pożegnania.... :(:(:(
hej dziewczyny :) no kurde nie zniknelam bez pozegania hehe nie mogla bym :) nio ale wyjechalam z chlopakiem na wakacje, nio a nie mialam jak wczesniej napisac :( bo zanim wyjechalam padl mi komp :shock: normlanie jak pech to na calego hehe ;) oczywiscie nie dietkowalam :roll: niestety z moim chlopakiem sie nie da hehe :P ale tez zbytnio nie szalalam, i mam nadzieje ze wage nie pokaze wiecej :roll: chlopak idzie do pracy dopiero w poniedzialek, dlatego ja ostatecznie i sumienie zaczynam diete od poniedzialku ;) juz nie bedzie wspolnych objadkow, chodzenia do cukiernik hehe i bog wie jeden co jesce :P bo my noralnie jestesmy dwa takie zarloki :P nio ale koniec z tym i juz :mrgreen: pozatym u mnie wszystko ok :) wypoczelam sobie troche w spokoju, i mam teraz wiecej sily na to wszystko :) juz sie nawet nie dobijam tym ze niedlugo szkola hehe i znow wszystkie weekendy wstawanie o 7 i konczenie o 15 ;/ :P nie lubie tego, hehe ale naszczescie nie jest az tak zle :) dobra to narazie tyle, musialam cos napisac, ze wogle zyje hehe ;) buziaczki dla wszystkich :D
Witaj Pepperku!!!!!!!! Super, że znów do nas wróciłaś. Mam nadzieję, że wyjazd nie zaszkodził sylwetce i będziesz dalej przykładnie dietkować. :) Kiedy się zważysz? Tak dla pewności, a nuż coś schudłaś? ;) Ja tam na wakacjach mam zwykle tyle ruchu, że pomimo jedzenia różnych rzeczy nie tyje. :) Pozdrawiam i życzę dobrej nocy!!! :)
hej ninka ;) troche wypoczelam na tych wakacjach i chyba nic pozatym :) zwarze sie w niedziele, skoro od pon mam zamiar stosowac jakas diete ;) nio dzisiaj pierwszy dzien w pracy, byl upal :/ eh a ja do prawie do 14 stalam :( jedyny duzy plus tego wszystkiego to, to ze spotkalam swoja wielka byla sympatie :P hehe jak to jest ze mimo ze nic cie wielkiego nie laczy z facetem, a mimo tego, zalejesz za nim :P ja zaleje do tej pory :P mimo tego, ze poznalam go jak mialam 15 lata hehe :roll: cco ja bym dala zeby sie z nim umowic hehe :P no coz, przynajmniej chwile z nim pogadalam :] i jak zawsze dzieki temu dobry humor na caly dzien ;) nio i jaka troskliwy hehe na poczatku zapytal " kasiu wszystko w porzadku?" hehe mrrr :P nio i teraz bede o nim myslec przez tydzien, jak jak wczesniej kiedy go spotkalam hehe :roll: nio coz, pomarzyc sobie mozna hie hie 8) pozatym to nadal mam pelna mobilizacje ;) a jaka byla bym szczesliwa jak bym ladnie juz schudlam, ubrana w jakas spudniczke i spotkalam bym swoja byla sympatie hehe :P bo ostatnio nie widzialam go przez 1,5 roku, bo wyjechalam, po takim czasie jak mnei spotkalam to bylam ubrana w stroj roboczy :oops: normlanie obbbciach hehe, ehh dobra rozmarzylam sie :roll: na razie z tym koniec, hehe a co tam u was kochane ? :) pozdrawiam i buzka :*
Pepperku, widzę że z tym chłopakiem to coś jeszcze wisi w powietrzu. ;) Może następnym razem jak go spotkasz to będziesz już mogła pokazać się w mini i obcisłej bluzeczce? ;) Mam nadzieję, że waga będzie łaskawa w niedzielę. :D A wiesz chyba się wybieram do Gliwic we wrześniu lub później bo mam tam baaardzo dobrego przyjaciela. ;) A tymczasem dobranoc i kolorowych snów. :*
czeeeesc :)
Milego dizonka zycze, wpadne za jakis czas bo brat juz wrocil no i nie zdarzylam 'przeleciec' wszystkich watkow....
Buźka :*
hej dziewczyny :) dzisiaj dzien w miare spokojny, praco do 11 :P hehe normalnie sie wysililam co nie? jedna musialam wstac o 6 :roll: nienawidze tego normalnie :/ bo mimo ze do drugiej pracy wstaje godzine pozniej czyli o 7 to robi ogromna roznice hehe :P mam nadzieje ze jutro sie wyspie ;) chociaz nie wiem jak to bedzie :/ bo klada kolo klatki nowy chodnik i robia troche chalasu :( a jak znam zycie zaczna pewnieo 8 hehe :P no ladnie ladnie, jutro na objad zrobie gołabki :D tj, sprubuje zrobic, hehe bo jesce nigdy sama nie robilam, tylko pomagalam mamie :roll: ale mam nadzieje ze mi sie uda, ehh pozatym te domowe objadki :roll: co ja bym za nie dala, czasem normalnie to wszystko bym oddala, hehe musze sciagnac do siebie mamusie hehe :roll: eh no coz tak bywa, na jutro mam troche sptrzatania, gotowania, prania itd :roll: pewnie dzien jakos zleci :]
ninka z tym chlopakiem tj. byla sympatia hehe to napewno nic nie bedzie :/ on ma kogos, ja tez ehh a zreszta, pomarzyc sobie moge, hehe nio ale nie miala bym nic przeciwko jak by mnie zobaczyl, chuda, w spudniczce itd hehe normalnie miala bym co wspominac przez kolejne pare lat hehe ;) a ty kochana bedziesz jechac z wawy do gliwic ? hehe to chyba kawalek :P nie wiem ile godzin, chociaz raz bylam w wawie :roll: ale tylko na lotnisku hehe :P nie ma to jak lot z katowic do wawy samolotkiem :P ( taki maly byl ) nio i zycze milego wieczor wszystkim :*