-
hej dziewczyny
jejku jaka dzisiaj jestem zmeczona nie mogę się obudzić a za pół godziny już musze na rower wsiąść i do pracy :?
już po a6W coraz gorzej sie ćwiczy tzn nuda ale dam rade musze
dzis zmierzyłam swoje obwody i w ciągu tygodnia po 2 cm ubyło :D
no więc motywacja jest
ja dzis mam tyle pracy czytaj prasowania ze pewnie wiczorem będę dopiero
a co u Was?
-
Nasturcjo Ty masz strasznie dużo tego ruchu
i basen i ćwiczonka i jeszcze na zakupy no nie wspominając o rowerku do pracy
i efetky masz 2 cm... :shock:
A ja po 3 tygodniach i jakoś nie czuje tych spadających cm
Miłego dnią :)
http://food.oregonstate.edu/images/f...na/banana3.jpg
-
Nasturcja to gratulacje, 2 cm to super, czyli motywcja jest, więc trzymam w kciuki za dalsze sukcesy :lol: Mi niestety już nic nie schodzi, po miesiacu obwody dalej stoją, pomimo ze trzymam dietkę i ćwiczę :cry:
Miłej pracy a szczególnie prasowania :D a jak ci się jeździ rowerkiem po lewej stronie bo ja bym się bała że mi się kierunki przy skręcie pomylą :D
-
no widzisz
ze mna juz tak jest
wszyscy ktorzy mnie znaja nie rozumieja moich kilogramow
jestem osoba energiczna nie mogaco usiedziec na jednym miejscu
zawsze mnie gdzies nosi a to w pod dublinskie gory jedziemy a to polazic nad morzem a to polowic rybki :D
zreszta moje odchudzanie na poczatku zawsze tak idzie a po miesiacu dwoch walcze o kazdy centymetr i kilogram jak lwica
czasem mam chwile zalamania
ale kazda z nas to spotyka
ja musze juz leciec bo jeszcze salatke z pomidorkow na lunch sobie robie
milego dnia wszystkim calusy
-
Nasturcjo właśnie tak to jest z tym odchudzaniem, że przychodzi taki czas ze waga zatrzymuje się i wtedy nie można zrezygnować tylko dietkować i przeczekać to :roll: wiem ze swojego doświadczenia ze tak miałam , ale naprawdę warto :D
Wiesz osoby które nie miały problemów ze swoja figurą, czy nie odchudzają się nigdy nie zrozumieją nas albo i wyśmieją :(
-
Nasturcjo, narazie kilogramy i centymetry uciekają, więc nie ma się co martwić przestojem ;) Przy Twoim tempie życia tak szybko to się pewnie nie stanie ;) Dzielnie sobie radzisz, gratuluję ubytku 2cm! :D U mnie właśnie przestój się skończył - co prawda ruszyło się tylko o 0,1kg ale to już sukces w tym przypadku! :) Pozdrawiam!!! :)
-
no dzieki za miłe słówka
ale dzis padam na twarz ale zawsze tak mam że jak jestem przed @ to po prostu jestem do niczego
ale co tam trzeba przetrwac
:)
cytrynko a lewa strona to nic strasznego :D
po prostu kwestia przyzwyczajenia
pozdrawiam was i ide odpoczywac bo krzyz boli :(
-
wiecie dopiero doszłam do siebie po kąpielce potem małe zakupy a teraz niedługo do łóżeczka mam nadzieje ze jutro w końcu kogos trafie i będziemy mogły popisac
przyznaje sie do małego grzeszku :evil: zjadłam troszke orzeszkow w miodzie @ zbliza sie więc mnie wzieło
zawsze mam ochote na słodycze na dzień przed więc jeden dzien nie zaszkodzi :oops:
jutro mam lżejszy dzionek wczesniej w domku i 3 dni wolnego długi weekend :) hurra no to słodkich snów do juterka
-
Aj tam parę orzeczków to nie grzech :)
Dobrze że tylko parę,
Ja jak juz zawalę dietowy limito to stwierdzam
"i tak zawaliłam to sie jeszcze dopcham" i jest klapa
Współczuje @, ale widzę że cie żadne napięcie przed nie chwyta
i trzymasz się dzielnie :)
Oby tak dalej :)
Miłego dnia
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9305/cytryna_150.jpeg
-
no staram sie trzymac :)
wiecie wczoraj z tego wszystkiego zapomnialam wam sie pochwalic :oops:
wczoraj bylam na prasowaniu u kobiety co byla na wakacjach i mnie 16 dni nie widziała i doznała szoku :shock:
ona też walczy z tuszą więc zauwazyła od razu musiałam jej wszystko opowiadac co jem i co robie ze tak jak powiedziała "super wyglądam" :D i nie chciała wierzyć ze w tak krótkim czasie moz na tyle dokonac
no wiec miło się wczoraj dzien zaczal więc może dlatego jakos mnie napięcie nie dopadło
zobaczymy dziś
za 20 minut stratuje na rower :)
cytrynko podziwiam cie za twoja wytrwałość wiem jak cieżko trzymać dietkę i ćwiczyć nie widzac wyników ale dużo już schudłaś wiec organizm sie przyzwyczaja do nowych rozmiarow ale ty to pewnie wiesz :wink: ja już to tez kiedyś przerabiałam