-
Ufff... ZALICZYŁAM.
Męki od 11tej do 16tej, ale grunt, że do przodu. Nerwów mnie ta przeprawa trochę kosztowała, i coś czuję, że zaraz padnę do łóżka.
Tata dochodzi do siebie, pod koniec tygodnia całkiem dziarsko już łaził, od niedzieli znów na bóle narzeka - ale generalnie ku dobremu. Nawet dziś przebąkiwał, że może wydębi wypis jutro, ale to to postaram się mu wybić z głowy.
Cieszę się, że w końcu coś poszło na plus, mam nadzieję, że to początek końca tej złej passy.
Ściskam Was wszystkich mocno, ścina mnie już mocno, ostatnie 72 godziny prawie bez przerwy kułam, a jutro będę nadrabiać forumowe zaległości.
-
-
Super, ze z glowy :) Czekamy na Ciebie tu na forum :)
-
Gosiu cieszę się ze z Tatą lepiej a u Ciebie wiecej luzu :D
pozdrawiam Cię wtorkowo!! :D miłego dnia :D
-
Wypiję wieczorkiem kieliszek likieru za twój sukces. Mam wliczone w bilans ;-)
-
Super :D :D :D :D :D W takim razie czekamy na Ciebie na forum :wink:
-
Ja tez sobie naleje zaraz wina i wypije za Twoj sukces http://sirmi.ic.cz/smajl/224.gif.
-
3mam kciuki, że wszystko dobrze idzie ...
-
Zaliczylas co bo sie troche pogubilam ostatnio?
-