też bym sobie teraz chętnie poszła na rower, albo nad jeziorko popływać, no ale trzeba siedzieć w pracy jak się z urlopu niedawno wróciło :?
heh witaj w klubie niewyspanych ;)
Wersja do druku
też bym sobie teraz chętnie poszła na rower, albo nad jeziorko popływać, no ale trzeba siedzieć w pracy jak się z urlopu niedawno wróciło :?
heh witaj w klubie niewyspanych ;)
Cześć:)
Bardzo fajnie wyglądasz na tych zdjęciach, szczególnie na tym z tym futrzakiem:)Co to za okaz?jakaś Lama? :wink:
A co do rączek i bioder, to zobaczysz za nieługo będą idealne:)
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę:)
U mnie było dość dobrze wczoraj kochana :) Zmieściłam się w limicie i nie zjadłam biszkopcików ani lodów. Chociaż lody maja mało kalorii... bardzo pocieszające, bo kocham lody i czekoladę. Inne słodycze mogą nie istnieć :) Z notorycznego żarcia czekolady zrezygnowałam. Będe sobie od czasu do czasu pozwalała na małego batonika, ale to jeszcze nie teraz. Muszę sobie udowodnić, że mogę bez niej żyć :) Kochana pozdrawiam dzisiaj bardzo słonecznie i życzę dietkowego dnia :)
witaj, poczytałam twój wątek ,obejrzałamz djecia i od razu wiadać,ze wesoła z Ciebie dziewczyna:) Zgadłam?!
Piękny uśmiech, piękne oczy, śliczna buziunia. I powiem Ci,że ja wcale nie oceniłabym Cię tak krytycznie,jak Ty samą siebie. To zdjecie "te rece, te biodra" jest zrobione troche z dołu,wiec idę o zakład,że z normalnej wysokości wyglądałabyś korzystniej.
Schudłaś już raz bardzo dużo,więc widac,ze potrafisz. Dlatego bądź dobrej myśli,skoro wtedy się udało,to czemu nie miałoby się udac etraz? Tylko,ze tym razem musisz schudnać skutecznie,zeby nic już nie wrociło,bo nic tak nie wkurza jak jojo:/ [mnie dopadło nie raz]
na ręce oczywiscie polecam hantle, ja u siebie widze pierwsze efekty:) Ostatnio przez przypadek odkryłam,ze widac już tam jakieś mięsnie i bardzo się ucieszyłam:D
Ja też biegam,a właściwie biegałam,bo coś ostatnio się obijam :roll: :oops: Jakoś nie mogę sie zmusić rano,a potem to już jest mi za gorąco i tak sie głupio usprawiedliwam i rozgrzeszam swoje lenistwo...
Pozdrawiam i życzę dużo sukcesów:)
sycia dzięki za komplementy :oops:
zgadłaś, zgadłaś wesoła to ja jestem,czasem nawet za bardzo :D a co do krytycznej oceny, to wiadomo,że my same siebie oceniamy bardziej krytycznie niz inni, przynajmniej ja tak mam bo dużo osób mówi mi,że nie jest tak źle jak mi się wydaje ale ja i tak nie wierze ;)
AAnikAA ja wczoraj miałm kuszenie lodem ale nie złamałam się, nie zjadłam i jestem z siebie dumna, rodzinka jadła lody, ja siedziałam z nimi i nawet powiem szczerze za bardzo ochoty nie mialam jak patrzyłam na te lody :)
Witam Dominika :) dzięki za miłe słowa :) a co do zwierzaczkiem to masz racje Lama i musiałam się trochę od niej odsunąć bo bałam się, że mnie opluje a wcześniej 'miło' potraktowała kuzynkę :D
oj chciałabym żeby te rączki i biodra były za jakiś czas idealne, a jeśli nie idealne to chociaż w przyzwoitym stanie :P
a i teraz takie pytanko: czy któraś zażywała jakieś wspomagacze spalania tłuszczu? tak sobie troche poczytałam o L-karnitynie i powiem szczerze, że troszkę mnie kusi żeby spróbować bo niby nie ma skutków ubocznych. co o tym sądzicie?
wklejam linka jakby co ;) http://www.wizaz.pl/joanna_golec_karnityna.php
ops zapomniałam dodać, że wszystkie Was dziewczynki serdecznie pozdrawiam i miłego dzionka życzę :idea:
tak więc: miłego dietkowego dzionka i serdeczne pozdrowionka przesyła Ilonka :D haha ale mi sie zrymowało :lol:
No ja już po ćwiczonkach :)
30 min orbitrek, 30 min skakanka i 100 brzuszków :) ale sie spociłam, aż koszulke miałam mokrą :D
nie doczekałam się odpowiedzi ale L - karnitynę kupiłam i tak :P nie mieli w mojej aptece samej to kupiłam
L - karnityne 3 active z chromem i jakiś jeszcze jednym składnikiem hamującym apetyt za
23 zł, zobaczymy co z tego będzie...
no ładnie ćwiczonka...ja nigdy nie zazywałam wspomagaczy jakos sie bałam ze wpłyna źle na mój organizm...ale pisz jakie efekty beda dawać te tableteczki:P
jak skończe to opakowanie to zakupie sobie samą L - karnitynę a nie jakieś mieszanki, podobno sama jest lepsza. wydaje mi się, że to ona tak wpłynęła na to moje dzisiejsze pocenie się, albo to takie moje urojenie :P
Jednak coś ze szkoły mi zostało skoro poznaję zwierzaki :wink:
Co do lodów, ja ostatnio jem big milki, bo jestem lodożercom, unikam innych lodów, a przy tych mam czyste sumienie, bo mają coś koło 90kcal:)
Ja też nigdy nie zażywałam wspomagaczy i w sumie nigdy się nimi nie interesowałam, ale ciakwawa jestem jakie będą efekt po nich:)
Jak minął dzien?
Dobranoc:)