Spokojnie Batorku nie dzieje się nic podejrzanego.
Nie wszyscy są tak otwarci jak my, on potrzebuje czasu ( tak myślę)
Wersja do druku
Spokojnie Batorku nie dzieje się nic podejrzanego.
Nie wszyscy są tak otwarci jak my, on potrzebuje czasu ( tak myślę)
Hej!
Historyjka z psem jak najbardziej pasuje DO. Żaden cudotwórca, lekarz, przyjaciel, lek ... (wstawić co się komu podoba) nie odwali za nas czarnej roboty i nie zmieni naszego życia na lepsze. Smutne? Czy ja wiem, raczej optymistyczne - wszystko zależy od nas samych :twisted: :!:
Niedawno przeczytałem Alchemika. Bardzo mi się spodobała metaforka z "alchemika" Coelho o łyżce i pałacu. A co wy o tym myślicie?
Tego, no, eee. A ten Alchemik to się odchudzał metodą łyżki i pałacu? Nie znam, ani tej metody ani tego pana, ale wszak nie jestem wszechwiedząca, może nas oświecisz? Czy szybko się chudnie? Czy raczej wolno i trwale?
dzisiaj zabrakło mi dziurki w pasie- w tym dobrym kierunku
Hehe, Swarozyc - Ty tu jakąś metodę neuroprogramowania testujesz? Hmm? Tutaj trzeba wprost i jasno, bez tych takich zagrywek metaforycznych ;)
:)
A o czym owa metaforka traktuje? Nigdy mnie jakoś proza pana Coelho nie pociągała...
Widzę, że Swarozyc bardzo lubi nas raczyć zagadkami :wink: :D :D
Fascynuje mnie temat NLP i odchudzania. Wiem, że jest wykorzystywane w tym kierunku-niestety nie znam skuteczności tych metod, no ale to zależy od metody i prowadzącego, prawda? :)
Zaś metaforki, czasami są użyteczne, a czasmi....
Pozdrawiam
Robert
PS. Jak będę miał chwilę to przepiszę tą o której wspomniałem w jednym z poprzednich postów.
Na pewno
No, kurcze pieczone w pysk. Facetów tutaj jak na lekarstwo, a jak się jeden trafił, to taki , tego, no, dziwny jakiś.
Wal tę metaforę Swarożycu i przy okazji powiedz cóż to jest owo tajemnicze NLP?
Pozdrówka - batorek