Wątek: Robert inaczej

Czesc Wszystkim
Jestem nieco pulchnym facetem, konkretnie 112kg na mojej wadze (zona mowi, ze ona oszukuje, ale ja wciaz sie na niej waze). Od marca 2004 schudlem jedynie 14kg. Jednak ja robie to inaczej. Zbyt wiele razy zawiodlem sie na dietach. Bawia mnie ludzie ktorzy "walcza" z otyloscia. Dla mnie to walka z samym soba, a tej wygrac nie mozna, zawsze jakas czesc nas bedzie przegrana. Poza tym jak to mowia "rozum mowi nie, ale silna wola zwycieza". hahaha. O tym co zrobilem w nastepnych postach. Do zobaczenia wszystkim.

no to nie moge sie doczekac :P

swarozyc witaj serdecznie

piszesz że od marca schudłeś jedynie 14 kg, dla mnie to już 14kg

"walka z samyma sobą" - dokładnie, niestety , Jestm strasznie ciekawa dalszych Twoich postów, chyba nie pozostawisz nas zbyt długo w niepewności

POZDRAWIAM

Na poczatku chce zapewnic, ze moj poprzedni post powinien byc odbierany w sposob pozytywny (nie chcialem nim nikogo urazic). Dlugo chodzilem z moja otyloscia-jescze chodze, jednak uwazam, ze to juz tylko kwestia czasu. Po pewnej wizycie u jednego specjalisty (50pln)-lekarza z wieloletnim stazem i odpowiednim tytulem dowiedzialem sie jak szkodliwa jest... otylosc , oczywiscie ten Pan potwierdzil moje przypuszczenia dnia codziennego, a na koniec odkryl ze-lekarstwem jest...dieta (dobrze, ze nie herbalife ) To niesamowite ile mozna o niej powiedziec za kase bedac ... grubym!
No coz jakbym sie zapytal chlopa jak schudnac to bym uslyszal "mniej zrec", a tu zapytalem doktora i co uslyszalem "no wie Pan -moze jakas dieta?". Forma inna, ale tre
Zadalem sobie wtedy pytanie dieta to przyczyna szczuplosci czy efekt? To jest pytanie dla Was.

pomyslalem, ze tym razem napisze 2 posty. Opisze przygode z psem. Mam sunie ktora postanowilem zapisac na kurs psa towarzysza. Pomyslalem "LATWIEJ BEDZIE ZYC z takim psem", zaplaci sie gosciowi i juz za pol roku suka bedzie "cywilizowana". Jak pomyslalem tak zrobilem. Zajwilismy sie na pierwszych zajeciach i o dziwo "wykladowca" obejrzal psy i kazal NAM chodzic w kolo. Wszyscy wykonali polecenie to i inne. Po zajeciach podszedlem do czlowieka i zapytalem, kiedy i jak zamierza nauczyc moja sunie "cywilizowanego" zachowania. Wtedy ulyszalem "JA NIE JESTEM TUTAJ PO TO ABY UCZYC WASZE PSY, JA JESTEM TO PO TO ABYSCIE SAMI SIE NAUCZYLI JAK UCZYC SWOJE PSY". Byc moze ta historia nie ma zwiazku z odchudzaniem, a moze jednak ma? Sami osadzcie!

Dążenie do szczupłej sylwetki, czy inaczej do osiągnięcia prawidłowego MBI, możemy nazywać dietą, walką lub jeszcze inaczej . Jak komu pasuje.
Prawda jest taka, że trzeba zmienić , obrócić o 180 stopni wszystko to w naszym życiu , co doprowadziło nas do "wagi ciężkiej"
Świadomość, że sami jesteśmy sobie winni , to pierwszy, najpoważniejszy krok do sukcesu .
Zwykle mamy ciągoty żeby obwiniać geny, mamy,babcie, choroby, leki, winne jest wszystko i wszyscy tylko nie MY
Guzik prawda
Tylko i wyłącznie my doprowadzamy się do stanu, który o ironio wcale nam się nie podoba i na dodatek może być groźny dla naszego zdrowia a nawet życia.
Jedyna droga do sukcesu to nie diety cud i inne reklamowane środki ale ZMIANA NAWYKÓW, ZMIANA STYLU ŻYCIA, ZMIANA SPOSOBU ODŻYWIANIA
To właśnie okazuje się trudne i tu zaczyna się walka z samym sobą
Kto ją podejmie i wygra osiągnie sukces, kto się podda będzie rozgoryczony i dalej będzie szukał usprawiedliwień porażki wszędzie tylko nie w sobie

Co do tresury, prawdą jest , że więcej musi nauczyć się właściciel niż pies.
To człowiek musi nauczyć się współpracować ze zwierzakiem

Pozdrawiam cieplutko , jeśli całość wyszła zbyt ostro, przepraszam.

Odpowiedz masz na skrzynce. Zapraszam czesciej (i sam tez to obiecuje).

Swarozyc, coś Ty taki tajemniczy? Piszesz o swojej suni, o lekarzu, w sumie dosyć mętnie. A jak schudłeś te 14 kilo? Nie pisz mi tylko tego na priv, tu jest forum publiczne, nie wstydź się (no chyba, że herbalife czy cambridge - to se daruj) napisz tutaj. Ja od kwietnia schudłam 7, ale nie starałam się zbyt mocno, a moje starania są dokładnie na tym forum opisane.

Na priva ci nie napisze. Szybkie rozwiazania czasami sa dobre, a czasem nie. Wszystko w swoim czasie. Zastanow sie na tym co napisalem wczesniej. PS. Diety nie stosowalem-to bardzo frustrujace zajecie.

Szane, co on reklamuje?