-
Monisiu moja witaj:):)
wybacz ze mnie wcozraj u Ciebie nie bylo...ale juz sie poprawiam hihih:P:P:P
oooo widze ze pomagasz miskowi pisac referaty haha skad ja to znam:P:P:P
Monis prosze cie o rade -dotyczaca czego zoabczysz u mnie ..:P:P:P
buziak misiek:)
-
Z tym wyciem to się rozbawiłam bez urazy. Ale tak fajnie to powiedziałaś to ja sobie to śmiesznie wyobraziłam :P
Co tam pysznego dziś gotujesz?
A tego błonnika nie kumam. Po co on?? ;)
Miłego dzionka :)
-
Hej kochana! nie nadrobilam jeszcze zaleglosci w czytaniu, bo komputer mam w takim stanie, ze prawie nic nie da sie na nim zrobic :roll: Nawet przegladanie forum kiepsko mi idzie.
Co u Ciebie, jak dietka??
Buziaki i milego weekendu!
-
lili213 rozumiem Cie w pleni, niedobry komputerek
dzis dietka kijowa
tima fajnie ze Cie rozbawilam :D
dzis ugotowalam zupke, na filecie z kurczaka, ziemniaczki marcheweczka i brokuly, wyszla pyszna, zapyszna.. :roll:
blonnik jest dobry przy odchudzaniu ;]
asq25 nio trzeba pomagac naszym Skarbkom kochanym ;]
juz do Ciebie lece :*
dzis dietka graniczna eghhh
czemu nie umiem utrzymac diety przez wiele dni tylko musze miec dniowe wpadki :((
w taki sposob to nigdy nie schudne eggg
czuje sie grubaaaa buuu
na obiadek zupka
pozniej kromki chlebka razowego z ogoraskiem
poznej znow zupka ehh
serek homo
i na koniec baton princessa :evil:
nie wiem czemu tak jadla, ehh
godziny od 17 sa najtrudniejsze dla mnie :(
-
Eh znam to, sama czuję się dziś kiepsko tochę bo dietę zwaliłam na maksa :? wrr. Ale trzeba się ogarnąć. Jutro bd lepiej! :twisted: prawda? :)
-
u mnie też zawsze były problemy od 16-tej..a to praktycznie dopiero co po obiedzie..a mnie ssało..i wszystkiego mi się chciało...ale na razie trzymam się a to dzięki innemu planowi...mianowicie...jem obiad ok.15 - 16..a potem mam 2 godziny luzu..gdzie nie mogę nic jeść bo szykuję się do ćwiczeń...a wiadomo że przed samymi ćwiczeniami jedzono nie służy brzuszkowi...a potem są ćwiczenia ok.godzinki z groszami, potem kąpiel..kremy i balsamy i tak zlatuje do zasłużonej kolacji...ale ja tak mogę bo mam obecnie sporo wolnego czasu...a wiem że w innych okolicznościach trudno wygospodarować dla siebie tyle wolnego...ale może ktoś ma inne metody jak sobie radzić z nieprzepisowym dojadaniem??
-
Co slychac dzisiaj, jak mija niedziela?
U mnie dietka ostatnio lezy, nie umiem sie pozbierac :roll:
-
nie mów że jesteś gruba bo nie jesteś. Zaraz ja sie taka poczuje bo waże tyle co ty.
Po tych dniowych wpadkach będzie lepiej zawsze sie wychodzi z nich większą motywacją. Przynajmniej tak u mnie jest. Jak zaliczam wpadke to ćwicze z żalu że ją zaliczyłam.
Ale dziś było zapewne już dietkowo i tak jak powinno być racja?? :)
Buźka :*
-
Moniczko i jak niedzielka minela?:)
-
Właśnie, jak dzień minął? :)
Hm wpadki motywują, mnie przynajmniej bardzo!
A co do jedzenia, to ja jem obiad o 14 ok 16 podwieczorek i o 18 kolacje przynajmniej sie staram a jak jestem głodna baardzo to wodą zapijam lub ewentualnie possę jednego cukierka np mentosa :) i jest oka :P