Jak się czujesz, wszystko ok? Żadne choróbsko Cię nie dopadło? bo ja od wczoraj znowu kicham :roll:
Udanego dnia :D
Wersja do druku
Jak się czujesz, wszystko ok? Żadne choróbsko Cię nie dopadło? bo ja od wczoraj znowu kicham :roll:
Udanego dnia :D
dzien dobry ;))
Za godzinke lece na sporkanie z promotorem ;) Bedziemy pisac ostatni punkt. I powoli zblizam sie do konca pisania :DD
Obieuje sobie ze co dzien naucze sie choc jednego pytania na obrone, ale dzien przemija a ja nadal nic nie umiem. Dzis sie smusze, chociaz do jegnego, najkrotszego :)
Pogoda u mnie cieplutka ,ale mowili ze ma padac. Mam nadzieje ze sie mylili.
O 16 mam aerobik a pozniej spotyka sie z moim kochaniem. Jak bedzie cieplo to pojdziemy na dluzszy spacerek.
Zwazylam sie dzis rano i waga ciagle 65 ;(( cm nie mierzylam.Ja nie wiem czemu tak sie dzieje. Poprzednim rzemjak sie odchudzalam to waga napoczatku szybko spadala. Ale wtedy wogole nie cwiczylam. Dla mnie to nie logiczne, jak przy samej diecie sie chudnie a jak jest dieta + cwiczonka, to waga stoi. Czemu tak jest?
moze orgaznim musi sie przyzwyczaic do diety i wysilku?
ehh sama juz nie wiem, zna sie ktos na tym?
lili213, dobrze sie czuje. Moje kochanie od kilku dni jest chore, katarek ma i kaszle, obwawialam sie tego ze moge sie zarazic od niego, ale narazie, odpukac, nic takiego sie nie dzieje. wiesz ze kichanie to 7% orgazmu hihihh :lol: :twisted:
katarina914, nio ja tez uwielbiam te bajeczki. W niedziele ogladalam Gumisie hyhyh czworo 24-letnich i 25-letnich siedzi i oglada Gumisie. Jak to moje przyszltesciowa zobaczyla to sie z nas smiala caly wieczor ;]
monic ja z moim Kochanym tez ogladamy Guzmisie heheh :) a wczesniej Kaczora Dolalda heheh:) moja mama te bajki oglada i dziedek - cala rodzina. Ciocia tak kocha Muminki ze sobie zamowila cala sage ksiazek :)
oj waga ruszy poprostu miesnie sobie ładne wyrabiasz :) zreszta zwykle to tak bywa przy 65 stoi jak zaklete - tak u mnie było :wink:
fajnie, ze chodzic na aerobic :wink: ja nigdy nie bylam :cry:
http://piwnica.e-reda.pl/k1.jpg
dokładnie to samo mogę napisac o sobie :roll:Cytat:
Zamieszczone przez monic
Co do wagi - to co sie dzieje, jest właśnie logiczne. Kiedy się odchudzasz i nie cwiczysz, rzeczywiscie szybko chudniesz. Kiedy jeszcze ćwiczysz, tworzą sie mieśnie, ktore są od ttłuszczu cięższe (ale mniejsze, więc po sobie widzisz, ze schudłas). Stąd brak spadku wagi, zaminiłas tłuszcz w mieśnie. Jak będziesz sie dalej odchudzac i cwiczyć - aż mieśnie sie wyrobię, to wtedy szybciejbędziesz chudła, bo wyrobione mięśnie przyspieszają spalanie tłuszczu. Wszytsko więc jest w porządku :wink:
oj kochanaaaa...widocznie teraz Twoj organizm z Toba walczy...ale przegra ta walke hihihi:0 cierpliwosci a waga napewno zacznie spadac:):):):)
http://www.swiat-serow.pl/wp-content...wowy-deser.jpg
też mi się wydaje, że to dlatego że mięśnie się wyrabiają :) Więc spoko :) Myślę że waga dopiero ruszy... Nie to co u mnie :P :(
u mnie też sie ogląda gumiśki i smerfy to były jakieś porządne bajki. A teraz jak czasem zobacze jakie bajki puszczają to nie iwem czy sie śmiać czy płakac. Bo naprawde te bajki sa okropne :] Pamiętam że moja ulubiona bajką była "Czarodziejka z księżyca" :D
Cierpliwości napewno waga ruszy :)
Miłego wieczorku :*
Ooo, nie wiedziałam z tym kichaniem :lol: He he.
Jak minął dzień? Zapowiadał się aktywnie, wszystko poszło zgodnie z planem?
U mnie nie było najgorzej, ale teraz strasznie "lapnięta" jestem i muszę dziś iść wcześniej spać, bo jutro masa pracy :roll:
Pozdrawiam!
witajcie kochane ;)
tima,masz racje, wzesniej byly o wiele lepsze bajeczki. Zawsze czekalam na Reksia, Zwirka i muchomorka i bylo jeszcze kilka innych bajeczek ;] hihih
Mirrah, mam nadzieje ze ruszy, bo narazie wydaje mi sie ze odchudzanie idzie na marne ;(
asq25, walczy i to strasznie, ale masz racje, przegra ze mna !! :)
Meeeg85, dziekuje kochana za te slowka ;] podnioslas mnie na duchu. W sumie wyglad cialka jest wazniejszy niz waga ;] lepsze miesnie niz galaretka z tluszczu hihi ;P
katarina914, chyba z bajeczek to sie nigdy nie wyrosnie ;))
lili213, i byl aktywny, aerobik a pozniej spacerek ;] pogoda fajniusia, cieplutko, nie padalo, chociaz zapowiadali.Ja tez strasznie zmeczona jestem, tak jakby energie ze man uciekla.Nie lubie takiego uczucia.
Na kolacyjke byla salatka owocowa ;) razem z moim kochaniem ja zrobilismy ;) pychotka wyszla ;]
Postanowilam jednak chodzic 5 razy na aerobik w tygodniu ;) od poniedzialku do piatku, a w sobote i niedziele regeneracja miesni ;]
ehh znow ponad 1000kcal, ale trudno
DZIENNIK SPOŻYCIA 11 marca 2008
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Parówki szt. 48g 2 244,00
X Grahamka szt. 50g 1 125,00
X Musztarda łyżka 15g 2 36,00
X Grahamka szt. 50g 1 125,00
X Szynka wędzona wieprzowa plasterek 20g 3 235,20
X Pomidorowa z makaronem talerz 250ml 1 125,00
X Kiwi szt. 50g 1 20,00
X Pomarańcza bez skórki średnio 100g 1 40,00
X banan ze skórką sztuka 100g 1 96,00
X Jabłko średnio 100g 1 50,00
X Bakoma 7zboz z winogronami opakowanie 150g 0,4 56,00
W sumie kalorii: 1 152,2
musze wyeliminowac paroweczki na sniadanie, albo jesc jedna a nie dwie
Jutro ide do fryzjera na 10 :) jeszze nie wiem co zrobie, ale chce cos zmienic.
Napewno wycieniuje ;] mysle nad farbka, ciemny braz, ale sie zobaczyc ;]