Witam witam :D
Byłam wczoraj bardzo zajęta i nie miałam czasu, aby wieczorem cosik skrobnąć, czynię to więc teraz... :wink:
Udało mi się wczoraj nie przekroczyć tych magicznych dla mnie 1500kcal, nie byłam jednak na siłowni, nie miałam wieczorem chęci ani siły, więc postanowiłam się do tego nie zmuszać :roll: Dziś jednak dzielnie mam zamiar to nadrobić :)
A moje dotychczasowe jedzonko przedstawia się następująco:
płatki owsiane 50g
chudy twaróg 100g
marchewka
kawa z mlekiem
serek wiejsci 200g
banan
suma: 680kcal
Kasiu, ja również mam już "kaptury" ( :lol: ) oraz dobrze widoczne mięsnie naramienne, bicepsy i tricepsy :D
Mój ojciec łapie się za głowę i mówi, że wygląda to niekobieco, jednak mi bardzo się podoba i jestem z tego bardzo zadowolona, bo dawno już marzyłam o takich rękach :wink:
Elemiach, tak tak, ja te "poduszki" nazywam kalfiorami :evil:
Mag1988, mam 58cm w udzie :(
drShepherd, dziękuję za miłe słowa.
Na kondycję ciężko pracuję już 2 lata, więc dziwne byłoby, gdybym nie miała jej w ogole :lol:
Pozdrawiam serdecznie i do przeczytania (dziś na pewno!!!) wieczorem :D