Słonecznej niedzieli życzy Grzybowa :D .
I jeszcze pozytywniejszych wyników kucia oczywiście :wink: . Życie, życie :lol: .
Wersja do druku
Słonecznej niedzieli życzy Grzybowa :D .
I jeszcze pozytywniejszych wyników kucia oczywiście :wink: . Życie, życie :lol: .
dzień dobry :D
dziękuje Grzybcio za trzymanie mnie na duchu :) big kiss for U :*
ja wstałam niedawno zjadłam na śniadanie jogurt naturalny+sernik :D i kawa mocna kawa czyli to co tygryski lubią najbardziej :)
zaraz biore sie za biologie i czaszkę :roll:
jak mózg zacznie odmawiać mi posłuszeństwa to tutaj zajrze a znając siebie nastąpi to za 4h :D
Jogurt i sernik :D :lol: Świetne śniadanie :D :wink:
biologia prawie naumiana :D zaraz anatomia :x a po obiadku z rodzicami jadę na wycieczkę rowerową :D ,oi rodzice nałogowo jeżdżą na rowerze, nartach , chodzą na basen tylko ja jakaś zatłuszczona ale już niedługo :P
No proszę, to zupełnie inaczej niż u mnie :lol:
Ulubionym sportem taty jest ten oglądany w telewizji, a mama tylko marudzi, ze musi się odchudzać, a jak ją kiedyś na spacer zabrałam, to wysiadła mi po 20 minutach :lol:
Udanej wycieczki! :D
pogoda sie zepsuła i na rowerek nie idziemy :( szkoda za to poucze się a potem poleniu****e przed tv :D
Jak tam poszła nauka?
Zostało coś jeszcze z sernika? :wink:
sernika już nie jadłam :D zjedli rodzice :) ale mnie nie kusi coś na co nie mam ochoty kiedyś stał pare dni karpatka a nieprzepadam i nie jadłam :)
nauka idzie powoli ale mam nadzieje że do przodu :D to się okaże jutro na anatomii i we wt na bioli z której mam strzałe :x a nie jestem w stanie nauczyć sie 2 działów wiec jeden zalicze a z drugiego poprosze strzałeczkę :D
miałam ok 2h przerwy wiec czas do książek maszerować :)
No jakiś taki głos wewnętrzny mi podpowiada, że napewno na plus to wszystko pozaliczasz w tym tygodniu :wink:
ostatnio miałąm przeczucie że nie zalicze anatomii x2 a biole obkułam i co :D przeliczyłam się ;)
od jutraa dietkowanie :)