Wersja do druku
dzisiaj nawet kawa nie pomaga <to była n z rzędu :P> mózg broni się przed biologią medyczną jak tylko może :twisted: a ja to czytam czytam i nic :x
jeszcze spróbuje zmusić mój mózg do jakiegoś wysiłku i ide luluuuu =)
już marzy mi się weekend z maturalnej klasy :P a to dobiero 1 tydz :twisted:
nie ma co marudzić :roll:
Co masz teraz za tematy z tej biologii :wink: ? Btw. - ja ostatnio po półlitrze kawy zasypiam jak niemowlak :roll: . I też mi się marzy maturalna...ech co to były za czasy :lol: .
Dobrej nocy Pracusiu!
Kawa do nauki ble fe i w ogóle.. ja po sesji przez pół roku kawy nie moge pić :) a kiedys ja tak uwielbiałam:) wiec nie przesadzaj tam z nia bo jak powinnaś wiedzieć w nadmiarze nie jest najzdrowsza :)
dobrze że z dietka ładnie sie trzymasz:)
miłej soboty!:)
WITAM :) WPADAM Z ZAPYTANIEM JAK DIETKA I SAMOPOCZUCIE, BO ODCHUDZANIE NA STUDIACH TO CIEZKA ROBOTA, BO TRZEBA MYSLEC O NAUCE I JESZCZE CO TU ZROBIC, ZEBY PRZY TYM NIE JESC ;)
dzień doberek :)
już po śniadanku, kawusi i biore sie za biologie i anatomię :( pewnie wieczorkiem tutaj zajrze i napisze jak dzionek dietkowo był :)
ja nie mam czasu na podjadanie nawet straciłam apetyt od monentu przekroczenia drzwi na AM dzisiaj doszłam do wniosku ze przez ostatnie 5 dni jadłam tylko wtedy że byłam głodna a nie jak wcześniej bo miałam ochote teraz to wyłącznie paliwo dla mnie ;)
a teraz leceee :roll:
http://www.koty.wb.pl/galery8/belgia...zona_nauka.jpg
Tylko potem mózga nie zagłodź :wink: . Trzymam kciukasy za udane kucie :wink:
krótka przerwa na herbatkę :D 2/7 w głowie :D za chwilkę kontynuacja :) dziwne że nie oczuwam głodu :D
w pn wskocze na wagę mam nadzieje że kg mniej będzie :) bo od pn do urodzinek zostanie mi miesiąc a chciałąbym zrzucić troszkę <ale z głową> do nich :)
Hello!
Tu stara - nowa squalo :D
Poszłam za Twoim przykłedem i przybrałam nowego nicka. Jakoś musiałam się pozbyć tamtego...
Ale ale! Widzę, że dzielnie idziesz do przodu z tą nauką.
A do urodzin na pewno uda Ci się zrzucić :D A potem będziemy świętować!
dzisiaj dzionek na + :) biologia prawie <bo bez jednego zagadnienia> opanowana ale cała noc przedemną :D brzuszek troszke boli może @ wcześniej przyjdzie
FrOZeN dziękuje za wiare i witam całkiem nową duchem squalo :D
Whow, widzę, że u ciebie absolutnie pozytywnie - moje uszanowanie :wink: . U mnie niestety idzie opooornie - mikro nadal gmatwam a patofizjo niby rozumiem, ale do swobodnego opowiadania o zagadnieniach zawału i EKG oj daleeeko mi :roll: .
Płodnej naukowo nocy :wink:
Dzieńdoberek advenaaa :D .
Udanej niedzieli ty nasz wzorze dietowy i studyjny :wink: , niech ci idzie gładko, sprawnie, jak po maśle :wink: .
dzień dobry :)
już advenkaaa jest po śniadanku jajecznica była bo wcześniej jadłam ją chyba z rok temu :D
biola narazie w odstawkę niby 6/7 naumiane ale regulacja cyklu nie chce sie wczytać mi do mózgowiny :twisted: spróbuje z nią wieczorkiem się zaprzyjaźnić
a teraz anatomiaa cały szkielet ich chyba po** porąbało :D jak 1/3 wkuje do czw to sukces będzie :D
jutro free bo jest inauguracja dla I roku all AM w Polsce u nas wiec będzie czas na nauke
a teraz lece do booksów :twisted:
oj joj ale Ty sie uczysz dużo :shock:
bardzo ciekawa jestem jutrzejszych wynikow, bo u mnie praktycznie identyczny start, tylko dietka troszke inna, ale dajemy rade i gubimy kilogramy :D
ja tez rzadko jem jajecznice, ale czasem jak mnei ochota najdzie to juz taka wypasiona jem, z pomidorekiem szynka mm :D
Szkielet jest O.K. o ile w tym nie jest czaszka egzaminowana razem z kanalikami, czyli jaka nitka którędy idzie :roll: . Ohyda :twisted: .
Udanego regulowania i szkieletowania :wink:
Cześć Robotnico :wink:
A czemu tak rzadko jajecznica u Ciebie gości? Przecież to całkiem dobre i pożywne jedzonko!
Podziwiam was Laki za tą medycynę.
A jakież to cykle nie chcą Ci do głowy wejść?
normalnie jak czytam Ciebie i Grziba to się aż mi nie chce isć na tą medycyne
:lol:
ale marzenia są po to by je spełniać :D
a jaka Cię potem specjalizacja interesuje?
thx za info ;)
______________
”Świadomość, że nie jest godzien ideału, który dręczy jego duszę. Oto zbrodnia i kara.”
F.Dostojewski
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/...ta%20laska.jpg
Tu walczę z kompulsmami. I przegrywam :( :( :( :( :( :( :( ale się nie poddaję :!: :!: :!:
dieta 1200kcal od 1 października 2007
UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ, UDA SIĘ !!! (grunt to autosugestia) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
http://www.madzik.pl/gify01/new01/motyl03.gif
wzrost: 175cm
waga start: 73kg :evil:
cel I: 68kg :arrow: ?
cel II: 63kg :arrow: ?
cel III: 58kg :arrow: ?
Hej, hej ;) Jak tam nauka :?: Pewnie wszyściutko już umiesz :) Życzę powodzenia jutro :) A jak dietka :?:
dobry wieczór
dietka ok ale naukowe plany przegrały z chęcią zregenerowania sił podczas snu wiec przespałam all day wstałam pojechałąm do dziadków a teraz poczytałam i mam zamiar iść spać :D monotonee :D plecy z łaciną na 120 str :roll: spróbuje jeszcze biole powtórzyć rano wstane i sie poucze <jasnee :P>
Tyły na 120 stron mówisz... :roll: Matko jedyna...
A czy mi się tylko wydaje, czy Ci kilogram spadł :D
witajcie :)
kilosik poszedł w zapomnienie, dzisiaj dietka ok + był rower 1h :)
biologia na jutro naumiana <prawie> bo co chwile coś z łba mi wypada, anatomia jak były tyły to są nawet nie zdążyłam zajrzeć :twisted:
teraz ide plusku potem powtórzyć to :x pewnie jeszcze tutaj zajrze ;)
Cześć advenaa :D .
Widzę, że słowo tyły jak najbardziej w kursie teraz :lol: . Jam wczorej z lubym kumała 3h ile a ile stopni jest nachylenia serca podług poszczególnych EKG a babka dzisiej, że to mało ważne jest i egzaminowała sobie co jej do głowy przyszło zamiast podług rozpisu ćwiczeń :twisted: . Jutro mikro a Grzybowa dopiero przed godzinką z rolek wróciła :twisted: .
Udanego studiowania i olbrzymniachne gratulacyje z okazji kilograma down :D !!!
Ojojoj...
Ależ Ty ciężko znowu pracujesz.
To ja w takim razie życzę jutro powodzenia i tak już na zapas, spokojnej nocy!
nie dziękuje dziewczynki żeby nie zapeszyć :D
Hej Kochana!!!
Gratuluje Ci ubytku wagi suuuper:)))
Biedactwo,ale Ty masz duzo nauki,
no ale widze, że bardzo ładnie sobie radzisz:)))
Trzymaj się jutro dzielnie!!!
dobrej nocki:)
I jak? I jak? :D
Na pewno super!
dostaliśmy wszyscy stzrały bo laska która rok poprawia sie wymadrzała że na xero nie widać jednej nazy onkogenu i sie gościu wq i każdego pytał a umieliśmy wymienić 2 bez tego trzeciego i strzałeczka do poprawy z kolejną partią za tydz bo nie dopuszczą do cząstkowego testu ;/ jutro napisze wiecej a teraz plusku + anatomia i spać :D
heh,
no bywa i tak:)
ale za tydzien na pewno Wam zaliczy;))
Wyspij sie porzadnie,
kolorowych snów,
buziaki!
dzień dobry :D
spałąm jak zabita mmm :lol: teraz ide zxjeść śnaidanko i chociaż zajrzeć ile sie da do tej anatomii bo nauka 120str budowy w 5h średnio widze :x przynajmniej z anattomii mozemy mieć 4 strzały żeby dopuścili do kolosa ale tez 4 alcizenia ;/ a jutro mamy być pytani z 3 rzeczy :evil:
miłego dnia dziewczynki ;*
Cześć Laska!
Jak Cię czytam do coraz częściej dochodzę do wniosku, że na serio obijam się równo na tych studiach, a i tak oczywiście narzekam :D
Dobrze, że się wyspałaś, ja będę odsypiać wszystko w piątek :D
Powodzenia jutro na uczelni!!!
dobranoc:)))
http://img222.imageshack.us/img222/3854/lab1ot0.jpg
Dzionka na plus życzy Grzybowa :wink:
Jak się mamy? Już jutro weekend! Będzie okazja odpocząć :D
Cześć Advenko. No to jak tam w końcu czwartek na uczelni u ciebie :D ? Grzybowa się zlała z wykładów...żeby w domu kuć, ale jakby co to jutro jadę na zakupy dopołudnia i kumać lubemu ryba z akwarium :lol:
Dzieńdberek i udanego piątku życzy Grzybowa :D
Cześć Pracusiu :D
Udanego piątku!
Hej!
Przyszłam sprawdzic jak sobie radzisz i co widze... waga w dół, a Ty jak zawsze zajeta nauka:) kurde pilna jestes, zazdroszcze zapału i samozaparcia... mnie juz studia pomału osłabiaja na całego, nie mam powołania i juz!
buzka:*
witajcie 3 ćwiczonka z anatomii zaliczone :D w nagrode pan dał mi pokroić kolanko i pogrzebać w nim :D ale byłam szczęśliwa :D
wczoraj imprezka zapoznawcza 3 osobowa babska i było dużo % likiery itp, dzień wcześniej pizza z laskami i kolesiami z grupy mam jedenego po polibudzie drugiego po chemii :D stare dupy :D :D przynajmniej jeden fajny kumpel , drugi bardzo wstydliwy a trzeci osobnik laluś :shock:
wiec diety brak tyle co wróciłąm do domu a o 5 wyszłąm i wcinam obiad a mama piecze specjalnie dla mnie sernik mmmm :D :D
uzynaje to za przerwę od diety na aklimatyzacje :D a kumpele też na diete idą wiec będzie spoczko :D
w pn powróce do zdrowego amu bo ten sernik mmmm :D
weekend = kucie , kucie i kucie :/
buziakiii ;*