-
Frozen dziekuje za ochrzan :)
bed esie pilnowac. nie moze tak byc.
:arrow: 2 parówki-400kcal
:arrow: wasa-150kcal
:arrow: duza kawa-100
:arrow: kajzerka-120
:arrow: jogurt-140
:arrow: zupka z proszku-60
:arrow: 2 jablka-150
1120.. juz w sumie glodna nie jestem, ale zobaczymy , postaram sie w razie co zjesc jakies bialko albo warzywo/owoc:)
-
Dziekuje za wizyte :)
Swietny plan odchudzania, a na napady glodu dobrze miec przygotowane jakies zdrowe zapychacze: slonecznik, dynia...
Co to jest "jezyk karny" :?:
-
Jeżyk karny to metoda karna stosowana przez Supernianię :wink: :D
-
oj no ładnie ładnie...porowki....oooo ja tez chce ..znow mi narobilas ochoty kupie sobie jutro:P hihihih
-
hmmm czy Tobie smakuja zupki z proszku ....wiem ze na tysiaku sie sprawdzaja bo niby malo kalorii maja ale jesli chodzi o ich sklad...to pozostawia wiele do zyczenia ..:/ moze lepiej ugotowac sobie zupke z warzyw mrozonych ??
ja kiedys tez pilam duzo tych zupel ale teraz zero bo naprawde przestaly mi smakowac !!:) a poza tym calkiem ladnie :)
-
ASQ: parówki debeściaki ]:->
na kolacje u chlopaka zjadłam dwie malutkie -250kcal i kawalek chlebka-100kcal do tego niestety 2 krówki....
fatti- nie bardzo mi smakuja, ale akurat byla w domu, a nie bylo obiadu no i tak sobie zrobiłam :) to byla winiary moc warzyw czy jakos tak, taka extra:P prawie wcale chemii:D:D: ;-)
a co do KARNEGO JEŻA :D - mam totalny ubaw z tego, uwielbiam supernianię, ale tlko i wyłącznie w wydaniu Majewskiego :) heh:) wesoło:)
ale nie zjadlam jednego jablka wiec 1500 jest, od poniedzialku robie 1300 :)
dziś było pół godziny marszu. ha...:)
namęczyłąm się, bo ode mnie do chłopaka mojego do domu jest ok 4km jak nie 5.. idzie sie i idzie:)
musze w koncu napisac ten list motywacyjny, bo mam zgrzyty w domu i fajnie by bylo weekendów unikac. zreszta, co ja.. mam juz 20 lat , prawie 21 i w sumie moglabym sie spokojnie wyprowadzic, nie musze tu ciagle siedziec.. eh.
zresztą... takie tam moje "gówniarskie" problemy...
-
Ja wręcz marzę o wyprowadzce, bo nie mogę znieść sytuacji rodzinnej... I dlatego wubieram się na studia poza Warszawę! Jeszcze pół roku i będę samodzielna, będę miała święty spokój i nie będę się z nikim non stop żarła, o!
Ja zupki z proszku bardzo lubię, mimo ich chemicznego składu :lol: Ale jak się je je raz na jakiś czas, to chyba jakoś specjalnie nie zaszkodzą :wink:
Pozdrawiam
-
kurde zalozymy klub parowkowy za niedlugo:P hihihi
-
Watko, jak ja bym chciała już się wyprowadzić i zamieszkać z moim kochankiem :) ale póki co to sfera marzeń.
Ty zaczęłaś ładnie schodzić z kcal i ja również za twoim przykładem :) tyle tylko że ja z 2500 kcal :oops:
A wczorajszy jadłospis bardzo ładny :) tylko troszkę mało ćwiczeń :wink:
-
To ja też się wyprowadzam :D Tzn. chcę. Ale chyba nic mi z tego nie wyjdzie, bo na razie nie mam jak. A może inaczej, tak jest wygodniej po prostu. Gdybym miała pogodzić pracę, studia i jeszcze dom... A poza tym mieszkania są na razie za drogie. Jeszcze jakiś czas nie będzie mnie na żadne stać.
Miłego dnia!
I mniej nerwów :wink: