Witam wszystkich.
Z góry przepraszam, za mój nick, ale taka sie właśnie czuje, mimo, że objętość waty jest wielka, ona sama pulchna, to jednak jest słodka i nie każdy lubi jej smak.
Muszę jednak wtrącić, że za słodką się nie uważam, ewentualnie jeśli słodka oznaczałaby miła i bezkonfliktowa to może być
co do jendego się nie zgadzam mnie -nie należy unikać
osłodzę Wam i sobie trochę życie, zmotywuje, nawet czasem pokrzycze:P
Już tu kiedyś siedziałam, mam prawie 21 lat, studiuję sobie chemię, schudłam już raz 10 kg ale 3-4 mi wróciły.
Moim celem jest jedzenie 1000-1200kcal dziennie, do tego mam w poniedziałki wf 2 godziny, no i 3-4 razy w tygodniu chodzę na basen i pływam kilomer.[kiedyś zajmowało mi to 40 min teraz tylko 30, ale i tak mnie to męczy ]
Chciałabym schudnąc do świąt z 10 kg, może nawet te 2-3 kg więcej, bo podczas świąt pewnie nadrobię.
wróciłamponieważ sama nie daje rady, jak jestem na tysiącu dążę do tego by w ogóle nie jeśc, co kończy się wielkim obżarstwem i jeszcze większymi wyrzutami sumienia, chciałabym zaakceptować siebie, może sie nawet pokocham.
jutro mam dzień wolny, więc po południu TU wpadnę i opiszę jak mi poszło bilans kaloryczny i wykonana pracę nad sobą
Mam wielką prośbę o komentowanie, karcenie i chwalenie moich wyników w odchudzaniu, bo wime, że to bardzo motywujące, razem się uda
POZDRAWIAM serdecznie i zyczę dobrych wyników w odchudzaniu i trzymaniu wagi.
Zakładki