zapraszam parówko-maniaków na odchudzanie:) raz na zawsze.:)

Oh My God :P bo się normalnie od was zarażę... parówki chodzą za mną ciągle i wszędzie... :P jutro kupuję parówczaki :D i też przyłączam się do klubu :D

Watka chwilowo gdzies zniknela ale za to caly klub parowczakow sie stworzyl :). Zajrzalam tu przed wyjsciem na zakupami no i oczywiscie ze sklepu wrocilam z parowkami :)

Brawo Emerald tak trzymaj!!! Parówki GÓRĄ!!! :lol:

Wato Cukrowa! Wracaj bo ktos Ci watek kradnie. No cos widze, ze niedlugo to nie bedzie temat Watki tylko parowczakow :lol:

Oj coś mi się wydaje że tak może się stać :wink: Watko wracaj!!!

Klub Parówczaków teskni:) hehehe
http://www.cooking-book.ru/pics/meat...y/sausages.jpg

oj dziewuszki :)))))
no nie bylo mnie.. nie mialam czasu nawet usiąść i włączyć kompa, a co dopiero sie TU rozpisywać. wybaccie:)
wcale sie nie uczylam-imprezowalam.
postanowilam sobie pofolgowac troche by od dzis zacząc dietkować.
nie bede o tym nikomu mówic, sama w swoim postanowieniu będę trwać. wszak zostało ok 2 miechów do świąt.

zjedzone
:arrow: jajkowniczka-200kcal
:arrow: 2male razowe-200kcal
:arrow: pol litra herbaty owocowej:>

:arrow: 2 male klopsy-300-400kcal
:arrow: ziemniaczki i buraczki-100kcal
:arrow: cos w stylu kompotu-50kcal
:arrow: pol litra herbaty owocowej :>

juz wracam na stale. musze codziennie wpadac, nabierac sil na dietoanko. pozdraiam wszystkich parówkowych maniaków:D

mimo,ze nie jestem parówczakiem (nienawidze parówek :P no może ewentualnie moge skusić sie na sojową :D może być?) to mam nadzieje,ze i tak będę tu mile widziana ? :D
Nie masz wiele do zgubienia tych kilogramkow,wiec zapewne szybko zlecą :) ale widze,ze tak jak ja,chcesz najbardziej schudnac z bruszka i bioder. U mnie chyba jeszcze wiekszy problem stanowia uda i tylek. no a potem wlasnie brzuch i biodra. Mam nadzieje,ze nam sie uda :)

pewnie ze sie uda, zaprasza, zapraszam do klubu :D

Watko fajnie, że już jesteś :D To teraz zakasaj rękawy i do roboty :D