no no 1200 pewnie ze lepsza:)
Wersja do druku
no no 1200 pewnie ze lepsza:)
witam witam ;)
Przyciagnal mnie tutaj Twoj tytul temaciku ;), bo jestem maniaczka paroweczek, szczegolnie jedyneczek ;))
Zaraz sie zabieram do czytania Twojego temaciku ;)
pozdrawiam
Widze ze tutaj jest calu klub parowczakow :)
Wiec sie do niego dolancze, jesli mozna ;)
Zazdroszcze Ci baseniku, ja nie mam odwagi isc na niego, chociaz bardzo bym chciala.
Jutro na sniadanko beda oczyiscie paroweczki hihih
pozdrawiam i zycze milego wieczorku
http://cowduszygra.blox.pl/resource/dobranoc.jpg
no coś Ty z takimi wymiarami się wstydzisz to co ja mam poiedzieć! na basen juz! z parówką w dłoni ;)
zapraszam do klubu-oczywiscie, wszytskich chętnych przyjmujemy. u mnie w domu chwilowo brak parówczaków, są cielęce ale mi nie smakują.
zjedzone
:arrow: 2 ryżowe krązki z dzemikiem i maslem orzechowym 150
:arrow: kawka 50
:arrow: warzywa na patelnie pol paczki-100kcal
:arrow: koltecik z kurczaka-300
:arrow: 2ciastka-100
:arrow: kawaleczek jablecznika-150
:arrow: pomarańcza-100
:arrow: kiwi-50
:arrow: banan-100
wyszlo 1100 a wcale nie jestem glodna:P
moge sobie pozwolic ejsczze na kolacje np. na banana:) super.
no i obowiązkowo pol litra herbaty :)))))
ide sie uczyc:(
chlopak ze mna zerwal...............
to chyba chilowe, znam go, kochamy sie, ale to czasami nie wystarczy, zeby byc razem.... eh.
zobaczymy, moze sie ulozy.
Współczuję Watko, mam nadzieję, że z chłopakiem się wszystko ułoży, bo skoro się kochacie, to nie warto tego kończyć.
Z dietką idzie ci bardzo dobrze :*
oj oj oj Wateczko... moja napewno sie ułózy moze potzrebujecie chwilowego oddechu...czasu na przemyślenia..napewno bedzie dobrze...3mam ckciuki:)
wczoraj wcale dobrze nie bylo z dietą:(
2000 jak nic..........
ale dzis lepiej, zjem jesczze obiad i lekka kolacje.
:arrow: jajecznica-200kcal
:arrow: kawa-50
:arrow: sok jedniodniowy-100
:arrow: milkyway-130
:arrow: kajzerka z dzemem-160
:arrow: mleczna kanapka-110
:arrow: jakas pianka-200?300? licze 200:D
:arrow: obiados-300
ponad tysiak. koniec to bedzie;
nie odzya sie do mnie od wczoraj, zadnego maila, smsa...zasze po klotniach cos tam pisal, ochrzaniał,a etraz milczy.
nieazne zreszta.......
'goodbye my lover, goodbye my friend....'
ehhh moze poprostu potrzebuje czasu zeby cos przemyslec...albo moze chce sprawdzic czy Ty potrafisz zrobic ten pierwszy krok do przeprosin...ale mam nadzije ze wszystko bedzie ok :)
widze ze z dietka ladnie sie 3masz :)
pozdrawiam :)
Heh skąd ja to znam... Nie przejmuj się - w końcu nie wytrzyma i się odezwie :) <przytul>
Wateczko moze potzrbuje faktycznie czasu...a Ty sie nie odezwiesz??buziak