no i prosze... az mi glupio ze wczoraj na rowerku nie jezdzialam ..zaraz sie chyba poprawie:P:P
http://www.delicje-alicji.pl/images/...ajka_royal.jpg
Wersja do druku
no i prosze... az mi glupio ze wczoraj na rowerku nie jezdzialam ..zaraz sie chyba poprawie:P:P
http://www.delicje-alicji.pl/images/...ajka_royal.jpg
50 brzuszków zaliczone, godzina spaceru też. Jedzeniowo pięknie, jak dla mnie.
A teraz ni mam na nic więcej czasu, bo nauka wzywa!
no to ucz sie ucz :):)
milego dnia:)
http://i95.photobucket.com/albums/l1...truskawki2.jpg
jest mi tak gorąco, że nie chce mi się tyłka ruszyć i poćwiczyć coś.... a powinnam bo mi cm stanęły i stoją głupie :? aaaaapssssiiiiiiiiiiiiiiik :? i jeszcze mi się alergia przyplątała....beznadzieja i tyle :?
OOOO 100 stronka :) Gratuluje Frozenku ;) solidaryzuje sie z Toba ja tez musze sie uczyc...
http://republika.pl/blog_eh_703054/5...tr/papryka.jpg
Frozneku stawiaj winko albo szampana z oakzji 100 strony:):):)
http://herbaciarnia.blox.pl/resource...y_na_bloga.jpg
Alkoholu w tym tygodniu nie piję, więc winko i szampan możecie spożyć same :P
W sumie to nie ma się z czego cieszyć. 100 stron... A w ciągu tych 100 stron ubyło mi... 0,4 kg.
Nie rozumiem tego. Jak nic ze sobą nie robię, to waga stoi w miejscu. Jak tylko zacznę więcej się ruszać, nie jeść słodyczy, ładniej się odżywiać, jeść troszkę mniej, to waga idzie w górę! Tak jak dziś: 61,0 :arrow: 61,4 kg :?
No i o co w tym chodzi?
Zaliczony już dziś rower 1 h, chociaż powoli tracę wiarę w sens.
oj Frozenku to nic pozostaje Nam pic bez Cibeie ale za Ciebie:):)
a moze poprostu waga idzie w gore bo miesnie sie wyrabiaja a one przeciez wiecej waza...hmm
Bez przesady... Mięśnie nie wyrabiają się w tydzień :?