Taka jestem durna. Jeżdżę na rolkach, robię brzuszki no i dalej jem. Jakoś nie mogę sie tak do konca wziac za siebie. Nie wiem jak i skad czerpac sile. Zalamka
Wersja do druku
Taka jestem durna. Jeżdżę na rolkach, robię brzuszki no i dalej jem. Jakoś nie mogę sie tak do konca wziac za siebie. Nie wiem jak i skad czerpac sile. Zalamka
Spokojnie, początki nie zawsze są różowe :) Trudno tak nagle pozbyć się dotychczasowych przyzwyczajeń i trwać w dietce. Ale z czasem będzie Ci łatwiej! Świetnie, że się ruszasz chociaż, zawsze to jakiś krok do ładnego ciałka :) A z tym jedzeniem naprawdę się nie załamuj, będzie lepiej z każdym dniem :) Główka do góry, buziak :*
No i ja się znowu zgadzam z Agulonkiem!!
Stopniowo eliminuj pewne posiłku czy rodzaje jedzenia ze swojego menu, nie wszystko na raz:)
Jestem pewna,że dasz radę, a dużym plusem jest fakt, że masz bardzo dużo ruchu:)
Jesteśmy z Toba!!!
Trzymamy kciuki za udany początek tygodnia:)
gruba i brzydka? trochę wiary w siebie i samoakceptacji! :)
wiesz podziwiam Cię że tyle ćwiczysz dla mnie dieta i niejedzenie słodyczy to dużo prostsza sprawa niż ruch i ćwiczenia :)
a tak wogóle to życzę osiągnięcia wymarzonej wagi no i trzymam kciuki za Ciebie
a to forumz pewnością zmobilizuje Cię do trzymania diety ;) mnie juz zmobilizowało :)
pozdrawiam
Witaj :)
Mam do Ciebie prośbe jeśli tylko znajdziesz czas, możesz zajrzeć tutaj?
||
\/
Pomagamy zwierzętom
To ostatnia szansa, by móc zagłoisować na zwierzaczki, przypominam, głosujemy na Fundacja Azyl Koci Świat Kasi Strzeleckiej <-
Z góry bardzo dziękuje :*