widzisz, nie potrzebnie tak się martwiłaś . I koniecznie napisz potem jak bylo :) :) mam nadzieję,że wreszcie się uda :)
Wersja do druku
widzisz, nie potrzebnie tak się martwiłaś . I koniecznie napisz potem jak bylo :) :) mam nadzieję,że wreszcie się uda :)
Chcecie posłuchać ciekawej historii ???OK, zaraz wam zaserwuje. Nie mniej jednak pochwale sie sukcesikiem - 1kg :) W ogole to sie zastanawiam czy nie waze wiecej przez okres bo mam go juz 3 tyg( to normalne, mam wszczepiony implant na 3 lata i okres wystepuje raz na pol roku ale sie ciagnie :) )
Tak wiec poszlam do tej restauracji. Wszystko bardzo prestizowe, wszystyko wymuskane a kelnerka...kelnerka jest wszytkim. Oto jej zadania:
- witanie gosci, sadzanie gosci, rozwijanie gosciom serwetek, zbieranie zamowienia, podawanie talerzy i sztuccow, czyszczenie talerzy(jak kucharz ubrudzi) , dolewanie wina, wody, sprawdzanie co chwila czy gosciowi wszystko sie podoba, zbieranie okruszkow ze stolika, nakrywanie
oprócz tego
- praca na barze 1 pietro wyzej
-prasowanie i pranie serwetek
- zmywanie naczyn
- zmywanie kieliszkow i wszelkiego szkla
- sprzatanie calej 3 poziomowej restauracji(wlacznie ze zmywaniem podlog)
- stanie 3h przy zimnych drzwiach
Wszystko za 5.52, za hitlerowskie ponizanie przez szefa, bez przerwy na posilek, bez mozliwosci napicia sie czegos. HOLOKAUST!!
Tak gadal ze potrzebuje kogos ze znakomitymi zdolnosciami jezykowymi. Ludzie, tam pracuje polka bez angielskiego bo juz nikt nie chce dla niego pracowac. Napiwki- zapomnij. Szef twierdzi, ze napiwkow jest malo i po calym tygodniu w najlepszej restauraci w Blackpol kelnerka dostaje moze 5F !!! 5F to ja dostawalam w tanim hotelu od jednego stolika a mialam ich moze 7...zastanawialam sie czytam zostac przez godzine. Potem juz tylko stalam i czekalam na smierc ;) Nie moZesz stac w jednym miejscu( bo go to wq***wia). Musisz lazic jak ten debil na "floora" caly czas, krecic sie wokol klientow i wszystko za minimalna. Nie moge liczyc na holidaya( a potrzebuje 2 tyg w marcu aby przyleciec do Polski). Wyszlam z tamtad i stwierdzilam, ze juz nie wroce
Ale cofajac sie do tyłu to wam powiem, ze szef mie przywital radosnym usciskiem dloni i usmiechem oraz podziekowaiami ze jestem. Gosciu jest najbogatszy w blackpool ale zatrudnia 3 kelnerki co obia z aniego wszystko- to chore. Ponadto jakis barman zlamal reke to go zwolnil. Aha. Sandra mi powiedziala ze jak sie zwolnie w srodku tygodnia to mi nie zaplaci pieniedzy. Jakim prawem?? Tak wiec mam dzisiaj przyjsc na 6...i tyle co mnie wdizieli
BTW
Za taxi place 5,4 powrot a do pracy 1,3 za autobus. TJ prawie 7 F dziennie na dojazdy a placa- gow***na
Niezła historia :shock: Nata wytrzymaj dziś i uciekaj jak najdalej. To przecież jakaś żenada. Gratuluję zniszczonego kiloska z całego serduszka i życzę miłego dnia:*
oj sa i tacy... :(
Szef o du** roztrzas :lol:
Szkoda ze jeszcze nie kazał kelnerka kibli myc i podawac jednoczesnie posiłków goscia... :?
Jak zwykle zero ofert w jobcentre ale za to wypelnilam formularz na stronie Roayl Bank of Scotland i potem zadzwonilam aby "potwierdzic " aplikacje. Zamiast potwierdzenia mila Pani w telefonie zadala mi 4 pytania z liczenia(tj. procenty, dodawanie, mnozenie) apotem 4 pytania z sytuacji z zycia(najwiekszy zawod,problem z klientem itd). Powiedziala ze jak przejde to interview to w ciagu 5 dni do mnie zadzwonia i umowimy sie na face-to-face interview. Ohh chcialabym byc dobrej mysli
PS
Szefowa A. przesluchwiala dzisiaj 20 osob a szuka 1 recepcjonistki :shock:
rany,tamta praca to jakiś koszmar, nawet desperat by jej nie podjął :P ale szukaj dalej, na pewno w koncu znajdzie sie cos odpowiedniego. Moze poszczęści Ci sie z tą ostatnią ofertą ? :) ale dziwne, pytania z liczenia? :shock: na szczescie jakies w miare proste ,skoro dodawanie,mnozenie,procenty ;) jednak w ogóle jakiekolwiek pytania,tak znienacka sa stresujące i ja to pewnie wahałabym sie czy aby 2+2 to 4 ;) a te pytania z zycia też takie dziwne ;) ale w sumie cos tam zawsze się wymyśli. Hmm,a poniewaz juz mialas pewnie doczynienia z takimi roznymi rozmowami to juz nawet bylas troszke przygotowana :) Może oddzwonią ? Trzymam kciuki :)
Aniolku ja tez mam szczera nadzieje aby tak bylo
Dietka padla ale nie jedzeniowo ale drinkowo- wypilam cztery 2X sex on the beach 1X blue lagoon i 1 X wowoo do tego 1 shot B52 i 3 shoty absyntu. To ze pisze wyraznie nie swiadc\zy o tym ze nie jestem pijana a raczej o tym ze mam zaje***y humorek. Nie wiem ile bylo kcal w tych sokach ale dobrze sie bawilam :)
Jutro sobota czyli brak ogloszen w job centre...ehhh moze i w koncu mi sie poszczesci :)
nie wiem czemu juz nikt nie chce mnie odwiedzac :( Tak mi tu smutno samemu, moze przez to ze jest weekend
Dzisiaj bylam w starej robocie i jak sie zdziwilam jak dostalam 337F za niewykorzystany urlop i tydzien pracy. Ja sie nigdy nie moglam polapac w tej wyplacie, dopiero kumpel mi wyjasnil ze placili tydzien do tylu . Nie mniej jednak sie ciesze bo tak to wyszlo na to jakbym nie pracowala tylko 4 dni bo te pieniazki pokryly tak jakby 2 tyg mojego bezrobocia :)
Wieczorem spadamy do znajomych. Mam nadzieje ze nie skusze sie na nic slodkiego ale piwka sobie nie odmowie niestety bo to taka kicha widziec kogos raz na 3 miesiace i siedziec o wodzie jak inni sobie piwka sacza...milego wieczorku :*
na pewno przez weekend ;) teraz też pusto na forum, ale co się dziwić :P
fajnie z tą wypłatą, udało Ci się. więc jednak szefowa okazała ludzkie serce?
z tą pracą w knajpie to nieciekawie... :? szkoda, że tak wyszło, ale jeszcze wszystko przed Tobą, na pewno znajdziesz taką prace, która będzie Ci odpowiadała :D
też bym wypiła piwko u znajomych, głupio tak bez... chociaż z drugiej strony to tylko podejście nasze... ale raz na jakiś czas można przecież :)
baw się dobrze u nich!
(teraz widzę jakie czasem zdania buduję :lol: ale już nieważne, nie będę poprawiała ;) )
miłego dnia :*
Agassku tamta szefowa to szefowa A. i ona mi nie placila bo przeciez mnie ie przyjela w rezultacie. Zaplacil mi hotel w ktorym pracowalam wczesniej( ten ktory rzucilam aby pracowac z A.). Co jak co ale tepieniadze to jedyna dobra rzecz jaka dostalam od ludzi z tamtego miejsca :lol:
Dzisiaj nowy dzien, nowa dietka. Wczoraj nic juz wieczorem nie jadlam ale wypilam 3 piwka :oops: :oops: No i zapomnialam wziac telefonu a znajoma mieszka na 2 koncu Blackpool . Dobrze ze dzisiaij niedziela bo pewnie nikt nie bedzie dzwonil z pracy . Milego dnia