-
Kolejny dzionek do przodu. Oprocz tego co wczesniej napisalam zjadlam
:arrow: jogurt light
:arrow: zupke pomidorowo -kalafiorowa z kotlecikami z ryzu
:arrow: kanapke z tunczykiem
:arrow: mandarynke
Znowu mnie w pracy dobili bo nie dosc ze bedzie normalna pensja na swieta to jeszcze nastepny tydzien bedzie strasznie luzny. Ehh jak nie urok to sraczka ...
-
gratuluje udanego dzionka :!: :) nie przejmuj sie tak bardzo wszystkim bo oszalejesz wiem sama po tych studiach :!: więcej optymizmu Kochana i nie pisz ze nie da się
-
-
Dzisiaj sie milo zaskoczylam bo na wadze bylo 63,5 kg a juz myslalam ze sie znowu roztylam do 66kg ale najwyurazniej ciagly ruch w pracy cos daje. Nie mniej jednak zdaje sobie sprawe z tego, ze jakbym chodzila na silownie to waga by jeszcze szybciej leciala :oops: Dzisiaj ide do centrum mlodziezowego gdzie wszczepili mi implanta po tabletke ktora zatrzyma mi okres. Lekarka powiedziala ze taki dlugi okres sie zdarza zwlaszcza jak ktos wczesniej bral tabsy anty i ze to nie jest jakis odchyl od normy wiec moze znowu pojda kiloskie (jakas woda czy cus). Tak w ogole to jestem pelna optymizmu bo obiecalam sobie 62kg do konca roku a moze pojdzie wiecej...boje sie ze ta kolacja wigilijna jaka sobie obiecalam znowu mnie podtuczy :)
Dzisiaj mam wolne wiec zaraz lece na miasto, moze sobie kupie jakis gadzecik chociaz z kasa ciezko ostatnio :( Zdam relacje jak wroce
BTW zjadlam:
:arrow: 2 kromki mojego chleba z serkiem wiejskim z ogoreczkiem, pomidorem i czosnkiem...mniam :)
-
gratuluje spadku wagi ;) nie przesadzaj jedną kolacje ja mam zamiar jesć przez okres świąteczny ciasta i pyszności ale z głową ;)
to czemu tak się bronisz przed tą siłownią :?:
-
Juz wieczor i jutro do pracy. Na szczescie mam jutrzejszy wieczor wolne i lecimy ze znajomymi do pubu. Dzisiaj dietkowo bylo ladnie do czasu az A poprosil abym zjadla z nim makaron sojowy z krewetkami i to g***o pewnie mialo z 500kcal :( a ja glupia sie nie potrafilam oprzec :(
Bylam po tabletki, bardzo mila pielegniarka powiedziala ze to normalne i dala mi opakowanie pigulek.
Na silownie nie chodze bo mam daleko, nikogo nie znam a by bylo mi razniej z kims chodzic a poza tym jestem LEŃ. Jakas motywacja z waszej strony :?: plz
-
już kiedyś Ci pisałam podpowiedź jak sie możesz zmotywować ;)
-
hmm,dla mnie pewnie motywacją byłoby samo to , że wydałam kase na karnet :P a dodatkowo mogłoby mnie motywować np. to że jakiś przystojniak też tam ćwiczy itp. ;) no ale najważniejsza myśl to taka, że chodząc na siłownie w przyjemny sposób i dużo szybciej osiągniesz efekt :) oj, fajnie byłoby zapisać się na siłownie albo basen. Bardzo lubię oba te miejsca i takie ćwiczenia naprawde sprawiają przyjemność :) ale mam tak beznadziejny plan na uczelni, że nie wyrabiałabym się z dojazdami :/
-
Dzisiaj wrocilam do pracy po wolnym i sie okazalo ze jeden kelner odszedl bo w ogole w pracy wojna zarowno o platnosc w swieta i o to ze nikt nie chce pracowac- tylko ja i Stephanie bo jestesmy tutaj najkrocej i nie mamy nic do gadania. Ponadto dowiedzialam sie ze jak w styczniu zamkna hotel na miesiac to znowu zawisi nad nami widmo bezrobocia bo prawdopodonie nie przedluza nam kontraktow. Ponadto mam niedziele i poniedzialek wolne- jednym slowem za****scie :evil: :evil:
Dzisiaj dietkowo ladnie oprocz soczystej kawy z mlekiem ;) ktora zafundowala mi po pracy Steph. Zjadlam :
:arrow: 2 kromki mojego chleba jedna z serem druga z szynka
:arrow: serek homogenizowany z wisniami
A jesli chodzi o moja motywacje to ostatnie zdania aniolka okresla to najlepiej- ja po prostu nie mam czasu :/
-
ale obie wiemy że jak sie bardzo chce to sie znajdzie ;) ja wstaje o 5 jade na uczelnie wracam ok 20-21 i wsiadam 3 razy w tyg ;)
smakowicie dzionek sie rozpoczął a jak sie kończy :?: ;)