-
Heh. Nastapil zwrot akcji. Zaplaca mi jak odejde ale bede musiala czekac do konca miesiaca rozliczeniowego. I don't mind... Dzisiaj mnie jeszcze wkurzyli bo manager traktuje mnie jak idiotke a ja juz na koncu jezyka mialam, ze chcialby znac tyle slow po polsku jak ja po angielsku ale sie ugryzlam w jezor, moze i dobrze :roll:
Dzisiaj bylo cos pomiedzy 1400-1450, Nigdy nie moge znalezc dokladnej wartosci kalorycznej bulek a jadlam na kolacje taka mala z kawalkami sera w srodku :)
Bufka : co racja to racja. Zycie nie jest uslane rozami :(
lAZANKA : jakos nie moge sie przekonac do tego jedzenia na zmiane :? Do 1400 tez sie nie moglam przekonac ale jojo mnie nauczylo :)
siyanda : Nie ma takiej opcji.Jestem na urlopie dziekanskim. Od 1 wrzesnia zaczynam praktyki w LO i musze zalatwic wszystkie papiery z nauczycielem prowadzacym, ZUSem i moja uczelnia. Do 23 marca musze miesc wszystko w dziekanacie a i tak znajoma zalatwi mi druga czesc , jak przyjdzie umowa o prace miedzy moja uczelnia a nauczycielem. Poza tym Blackpool to europejskie Las Vegas i tam z miesiaca na miesiac jest gorzej-do tego stopnia, ze nie da sie przejsc po ulicy 8)
Co do ciuszkow to sa lilipucie z zamierzeniem. Wierzysz, ze przy 67 kg nosze rozmiar S :?: ;) to taka moja cicha motywacja
bunny23 :Szaleje tak raz na tydzien :D
-
Ja mam szafe pełna ciuchów i tez kocham H&M C&A bardzo lubie tam kupowac choc niektórzy mówia ze tam straszna komercja (moze i racja) w kazdym razie niestety szafa pełna ciuchów a ja... nie mam co załozyc tak sie składa ŻE JESTEM GRUBA :oops: :oops: :oops:
Ohhh zmeczona jestem tym ze mam taka nadwyzke... do tego bola mnie kolana to chyba przez to ze musza dzwigac takiego słonia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ohhh Niki co do pracy mmm nie wiem co ci mam powiedziec
-
Lun nie doluj sie. Ja dzisiaj probowalam sie wcisnac w spodnie, ktore nosilam do pracy przed swietami. Probowalam...
-
Rozumię co to znaczy grysć się w język przed swoim "zwierzchnikiem". Najgorsze jest to, że masz ochotę w dosyć cywilizowany i asertywny sposób powiedzieć co myślisz ale doskonale zdajesz sobie sprawę z niemiłych konsekfencji. I cały mit o asertywności upada.
A co do diety to bardzo ładnie :*.
-
WITAJ KOCHANA:)
Dietka bardzo ladnie,oby tak dalej ,z cwiczonkami idziesz jak burza,czy to zasluga tego przystojnego trenera? :wink:
a co do pracy moze jakos ci sie ulozy t wszystko,ale jak mowiszeze jedziesz na urlop i chcesz zmienic to niewiadomo jak oni tam zareaguja no nie?OBY TYLKO WSZYSTKO BYLO DOBRZE TRZYMAM KCIUKI!!!!!Ja ide dzis na maisto moj ma szefa z plw firmie i ja mam caly woly dzien do ok 22 :cry:
-
Hej Nicoletia, co słychac, jak sobie radzisz?
-
Dzisiejszy dzien jak codzien. Na wadze 67.00 - juz 2 tydzien. Zastanawialabym sie nad sprawnoscia tej wagi gdyby A. nie wazyl sie i nie widzial codziennie wyzszego wyniku. Jestem zla :evil: :evil: ile mozna sie meczyc :?: Niedlugo nawet paulaniunia mnie przegoni a startowala z 79 :twisted:
W pracy kolejna wiadomosc- pracuje bez offa. Nie podpoba sie- wypier.... Ekstra. Do tego spotkalam znajoma i powiedziala, ze ten caly Big Blue to zadna rewelacja i trzeba zapieprzac. Z drugiej strony gdzie nie trzeba :?:
Zaraz bede robila pierogi leniwe- A. chce. Oczywiscie zjem w limicie , a co mi tam :lol: Jak do tej pory zjadlam jakies 590kcal wliczajac olbrzymi serek homogenizowany (pyszny i gesty niestety jedyny jaki tu znalazlam i ma az 290 kcal :shock: )
Jakos mi smutno dzisiaj. A zobcze dopiero po 20 potem godzinka rozmow, prysznic ew. Chuck (taki serial) i spac ....i tak w kolko. Nienawidze tego miasta ...Dobrze, ze niedlugo jade do Polski i chociaz nie mam dokad wracac to moja tesciowa napewno mnie przyjmie z otwartymi ramionami (to nie byl sarkazm :D )
-
nie martw się :) waga na pewno spadnie :) w końcu nie od razu Rzym zbudowano :) chociaż wiem jakie to jest wkurzające, jak się odhudza, stosuje dietę i ćwiczy, a waga nie chce spaść... no ale ważne żeby się nie poddać i dalej w tym trwać :)
no w sumie w każdej pracy trzeba cięzko harować, ale też bez przesady, żeby nie było tak, że człowiek przychodzi do domu, a nie ma nawet siły żeby tv pooglądać czy cokolwiek :D
a kiedy dokładnie będziesz w Polsce? ;>
mam nadzieję,że już masz lepszy humorek :) ;*
-
Mam tickerek na dole, ktory dokladnie odlicza dni do mojego pobytu w PL ;)
-
hehe, jestem takim cieciem, że nawet tego tickerka nie zauważyłam :lol: :lol: