Ja już nie jadłam nic z Mc od dwóch miesięcy, ale nie powiem że nie zjadłabym sobie Mc Chickena :mrgreen: frytki i lubię shake kokosowo jakiś taki tropikalny ... :D Koniec marzeń wracam do rzeczywistości. Rzeczywistość = sałata i te klimaty :wink:Cytat:
Ogolnie dobrze ze mna. Dzisiaj mnie ciagnelo do Mc Donalda ale wytrzymalam.
A marudek grymasi - że płaszczyk jest - i w ogóle - i że biały .
A ja tam nie widzę, żeby Cię pogrubiał :D