Dobrze ze masz jakies postanowienia. Ja tez sobie obiecalam, schudla ale to zaprzepascilam :( |Teraz najwazniejsze jest dla mnie nie schudnac ale utrzymac wage. Milego dnia
Wersja do druku
Dobrze ze masz jakies postanowienia. Ja tez sobie obiecalam, schudla ale to zaprzepascilam :( |Teraz najwazniejsze jest dla mnie nie schudnac ale utrzymac wage. Milego dnia
DZIENNIK SPOŻYCIA 25 października 2007
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Kurczak pieczony średnio 100g 1,5 315,00
X Brokuły gotowane porcja 110g 1 26,00
X Kalafior gotowany średnio 100g 1 29,00
X Marchew gotowana średnio 100g 1 24,00
X Mleko 2% tłuszczu szklanka 240g 1 112,80
X Miód łyżeczka 7g 1 23,00
W sumie kalorii: 529,80
jestem już po obiadku;)
ah ah.
nie wiedziałam, że szklanka mleka jest tak kaloryczna...
He he :) widzisz ;) ale w sumie duzo nei warzysz :) ojjj..2 miesiace hmn..cmysle ze bedziesz wayzc juz 60 kg ;) a nawet 58 ;) heh..cwiczenia bardzo pomagaja :)
Ja też tego nie wiedziałam dopóki nie zaczęłam się odchudzać :wink: ale nie rezygnuję całkowicie z mleka - jednak jest zdrowe :D
Na kolację zjadłam omlet z pomidorem i pieczarkami.
na oliwie oczywiście.
do tego troszkę sera chudego białego z miodem.
jezu oby sie udało do 60dobić...a do 58 to już w ogóle...
wyleczę się zacznę ćwiczyć.
Uda się, uda!!! Zobaczysz! Nie takie szczyty tu zdobywano! Potrzeba tylko dobrych chęci i trochę wysiłku ale to jest nieporównywalne z korzyściami jakie osiągniesz: świetne samopoczucie, satysfakcja, pewność siebie, wola walki, wiara we własne siły, świetny wygląd, zazdrość innych, podziw otoczenia... Mogę godzinami wymieniać! Warto o to walczyć!!! :D
Hey kochane.
Dziś porażka na całej linii.
Jadłam chleb, zupę z makaronem, duuużo mięsa.
3 czekoladki.
i w ogóle mało dietowo.
głupio.
:((
od jutra się poprawie.
Grunt to mocne postanowienie poprawy :wink: trzymam kciuki!!!
nie idzie mi...:((
moze za malo cwiczysz?
poszukaj sobie jakiejs fajnej muzyczki do aerobiku i poruszaj sie 40-50 minut. mozesz tez pobiegac na swiezym powietrzu, zapisac sie na basen...mozliwosci jest wiele. a jesli nie masz czasu to po prostu pocwicz w domu a zobaczysz efekty :)
sama dietka to troche za malo.
ah i nie zapominaj o wodzie...2l dziennie to minimum:)
powodzenia i nie waz mi sie poddawac! :):)
buzki