:lol: :lol: :lol: :lol: Haha, no dobra, to jestem w takim razie, młodą ciotką :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
:lol: :lol: :lol: :lol: Haha, no dobra, to jestem w takim razie, młodą ciotką :lol: :lol: :lol:
Z tym akurat sie zgadzam i jestem zywym przykladem...a spadek bardzo ladny, gratulacje :!:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
echh też miałam ochotę na te chipsy, ale cena :shock: chociaż u mnie chyba jest i tak mocno zawyżona :roll: kiedyś były takie, jakiejś innej firmy, to je uwielbiałam :)
a teraz... kiedyś na pewno kupię... albo zrobię sama, tylko jak? jak nie mam żadnych specjalnych urządzeń? :D
spadek wagi wcale nie taki niewielki ;) bo liczy się ten tydzień, a nie jakaś tam średnia :P
ja bym chciała, żeby mi w tym tygodniu kilogram spadł... ale zobaczymy. bo mi w sumie pierwszego dnia spadł kilogram, a potem przez sześć dni nic :shock: :P
ale teraz jadłam sporo, więc :roll: to moja wina :oops: ale od jutra przynajmniej do środy mam zamiar być grzeczna, więc powinno coś ruszyć ;)
spokojnej nocy :*
dobranoc Aniolku:)
agassi, nie trzeba mieć specjalnych urządzeń , można w piekarniku :)
i znów poniedziałek... na szczęście nie siedzę dzisiaj w szkole do 18:30, bo nie mam ostatnich zajęć. Miło będzie wrócić o jakiejs 15 i zjeść normalnie obiadek :) teraz idę zrobić sobie kawkę , potem do Was pozaglądam i niedługo trzeba będzie sie zbierać do wyjścia.
miłego dzionka życze :*
no to miłego dnia Aniołku:0 ja dzis obiadek jem w pracy brrrrr :P:(
Bardzo udanego i bezproblemowego dnia życzę Ci Aniołku :D :D
Buzi buzi :lol: :) :)
a mnie sie bardzo podoba nazwa twojego wątku 8) :D naprawdę :) :)
ja nie przepadam za obiadkami w pracy, bo wtedy zawsze mam mało czasu, najczęściej jem serki wiejskie, orzechy, maslanki albo...nie pamiętam :lol: :lol: :lol: :lol:
Rownież życze milego dzionka :) w koncu odnzalazłam watek :) ja dzisiaj tez szybciej w domku po zajciach ;) buziolki :*