wolę nawet nie myśleć o sesji i przekąskach o 4 nad ranem :lol: :lol: :lol: ale widzę, że ty, Aniołku, mocno się trzymasz swoich postanowień, więc i podczas sesji zapewne będziesz nam świecić przykładem :D
Wersja do druku
wolę nawet nie myśleć o sesji i przekąskach o 4 nad ranem :lol: :lol: :lol: ale widzę, że ty, Aniołku, mocno się trzymasz swoich postanowień, więc i podczas sesji zapewne będziesz nam świecić przykładem :D
daj mi trochę swojej silnej woli. ^.^
Cierpię ostatnio na chroniczny brak czasu, więc wpadam ekspresowo życzyć udanego czwartkowego wieczorku Aniołku :) :)
A tam, skoro przestrzegasz limitu i dodatkowo nie ma w tych kcal słodyczy to tylko gratulować :lol:
miłego wieczorku :wink:
Aniolku dokladnie czekolady to Ty nie jedz bo ktos tu musi byc dla nas wzorem i zawstydzac nas, że sie obzeramy:) a to sie widzi jak patrzy sie na Twoj jadlospis:) a jak wyglada naowa glazura?? trzy dni szukania az jestem ciekawa:)
miłego wieczorka:)
jak dzisiaj poszło :?:
nowa glazura jest cieniowana,odcień ma taki biało- zółto-pomarańczowy(ale jest jasna i delikatna ) z dekorami w postaci owoców. Te owoce są lekko wypukłe, też takie delikatniejsze. Nawet mi sie podoba ;) ale rany, jeszcze nie została położona. Może jutro uda się to skończyć... :roll: tzn. samo kładzenie glazury, a reszta...heh...czuję ,że do świąt to wszystko potrwa...
przepraszam , ze wczoraj nie pisałam,ale po pierwsze przez ten remont w domu mam straszny chaos ;) a do tego wczoraj miałam długo zajęcia, jeszcze musiałam latac po bibliotekach w poszukiwaniu konkretnej książki. W mniejszych nigdzie jej nie było więc podjechałam do BUW, troche też po sklepach łaziłam. Między innymi znalazłam śliczne kolczyki, które stwierdziłam, że powinny spodobać się mojej mamie i kupiłam je jako I część prezentu :) A jutro,jak plany nie ulegną zmianie , dokupię resztę prezentów. Została mi gdzieś połowa :)
Co do jadłospisu dzisiejszego i wczorajszego, nie będę go już pisać,ale było tysiąc kalorii,bezsłodyczowe, jedzenie takie mniej więcej jak zawsze ;) czekolad nie jadłam :lol: i obiecuję, że do świąt na pewno nie zjem :)
wybaczcie dziewczynki, ale dzisiaj was nie poodwiedzam. :( nie wiem też czy jutro znajdę czas żeby wejść na forum... ale w niedzielę na pewno wpadnę i do siebie i do Was. Buziaki :)
jak zawsze dietkowanie idealne ;)
Nie no jasne-rozumiemy.
Chyba każdy ma zbyt mało czasu, doba ma zbyt mało godzin :lol:
Wiedze, ze wczoraj miesiąc super zakończyłaś.
Oby tak zacząć i nowy.
miłej soboty :wink:
no to ciekawa glazura:P hihihih owocki...beda robic ochotke...;p no to ładnie dzis sprzataj po remoncie zeby zybko sie skonczyl:P